Miałam zalecenie od neurochirurga do cc z prośbą o konsultację kwalifikacyjną, która właśnie odbyła się dzisiaj. Będę rodzić w Szpitalu przy Madalińskiego, a cc jest ze względu na to, że 11 lat temu miałam poważną operację głowy.
Miałam zalecenie od neurochirurga do cc z prośbą o konsultację kwalifikacyjną, która właśnie odbyła się dzisiaj. Będę rodzić w Szpitalu przy Madalińskiego, a cc jest ze względu na to, że 11 lat temu miałam poważną operację głowy.
reklama
go0siaczek
Fanka BB :)
co do zbiorki oczywiscie jestem za, w sumie ja mieszkam najblizej ale nie wiem czy dam rade pozniej jechac zawiesc tym bardziej ze moj M czesto jezdzi w delegacje i bede sama, zbytnio nie bede miala z kim małego zostawic, ale mam nadzieje ze do tego czasuj cos wymyślimy :-)
Pisałam do tej wspólnej koleżanki, odp. mi, ze nie zna adresu Kasi, ale ona pisała z nia na bb we wcześniakach i jedna z koleżanek ma kontakt do kuzyna Kasi - Tomasza Kura z DG, napiszę do niego na fb ale myślę, ze dopiero za jakiś czas jak będziemy chciały tę zbiórkę zrobić.
Angi dobrze piszesz o tych produktach, myślę że, po naszych rozwiązaniach bedzie czas odpowiedni na to.
co do czopu i skurczy ja nie pomogę, czopu nie zauważyłam a skurczy przepowiadających nie miałam, po prostu zaczełam rodzić śniąc o tym, tzn. śniłam że koleżanka opowiada mi jak to sie odczuwa te skurcze porodowe i obudziłam sie myśląc masakra jaki to sen realistyczny, poszłam dalej spać i po godzinie znów to samo - a to były skurcze porodowe...
także nie pomogę a chętnie w tej kwestii sama wysłucham rad
Angi dobrze piszesz o tych produktach, myślę że, po naszych rozwiązaniach bedzie czas odpowiedni na to.
co do czopu i skurczy ja nie pomogę, czopu nie zauważyłam a skurczy przepowiadających nie miałam, po prostu zaczełam rodzić śniąc o tym, tzn. śniłam że koleżanka opowiada mi jak to sie odczuwa te skurcze porodowe i obudziłam sie myśląc masakra jaki to sen realistyczny, poszłam dalej spać i po godzinie znów to samo - a to były skurcze porodowe...
także nie pomogę a chętnie w tej kwestii sama wysłucham rad
angi-wawa1988
Fanka BB :)
Na wizycie poproś o badanie od dolnie, na "sąsiedniej" grupie dziewczynie częściowo odszedł czop i wyglądał jak galareta ale u niej stawiał się też brzuch i pojechała na IP na ktg wyszły skurcze, dali jej sterydy w tyłek i leżała chyba ok tydzień. Nie wiem czy ja wypuścili już ale chyba tak z nakazem leżenia
O super było by jak byś miała taki kontakt można było by wtedy coś pomyśleć konkretnego. Jak wrócimy do tego tematu za jakiś czas zapytam na grupie na fb (nie tej z bb tylko innej na której też Kasia pisała) czy są chętne dziewczyny.
Eh już dzisiaj trochę lepiej ale wczoraj i w nocy jakieś apogeum. Myśląc o tej sytuacji z Kasią, jedyna logiczna przyczyna tej sytuacji to musi być wina lekarza. Inaczej tego nie widzę.
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
Matko co za noc,kręciłam się z boku na bok a każdy obrót to ból jak jasna cholera...
Jak by mało nerwów było tych związanych z Kasią to jeszcze cholerny zus każe mi się tłumaczyć,czy mi się zasiłek należy...
Co do czoła,to mi odszedł w 41 tc taka spora kulka śluzu podbarwionego krwią,zaraz po tym pojechaliśmy na IP miałam 1,5 cm rozwarcia ale poród nie ruszył
Jak by mało nerwów było tych związanych z Kasią to jeszcze cholerny zus każe mi się tłumaczyć,czy mi się zasiłek należy...
Co do czoła,to mi odszedł w 41 tc taka spora kulka śluzu podbarwionego krwią,zaraz po tym pojechaliśmy na IP miałam 1,5 cm rozwarcia ale poród nie ruszył
Witam, kompletnie bez humoru...
Co do czopu to myślę, że może sie zdarzyć że zaczyna odchodzić powoli. To zwiastuje poród w przeciągu najbliższych tygodni, a przecież u nas właśnie tak jest. Zapewne warto o tym pogadać z lekarzem, ale nie wydaje mi sie, że powinien być to powód do zmartwień na tym etapie ciąży.
Co do skurczy to u mnie są chwilowe i ustępują, wracają itd... Zakładam że to w pełni normalne, tym bardziej że męcze się z tym już wiele tygodni a szyjka wciąż zamknięta. Pierwszy poród miałam wywoływany wiec teraz obawiam sie jakby zaczęło sie naturalnie czy rozpoznam, ale chyba tak Nospa raczej na mnie nie działa niestety. Z rozwarciem na 3 cm w tamtej ciąży tez chodziłam od 34tc wiec jakoś to wszystko co doświadczyłam mnie uspokaja. Spojenie łonowe jedynie boli dość mocno i właściwie tylko to jest dla mnie przykrą nowością.
Co do zbiórki dla rodziny Kasi to nie wiem czy się ze mną zgadzacie, ale może jak już się zdecydujemy to napiszemy odpowiedni wątek tu na forum o naszej "akcji". Skoro zgłaszają się dziewczyny z innych wątków, które poruszyła ta historia możemy gdzieś to jakoś ogłosic. Przecież nie chodzi o to by kogoś namawiać, oczekiwać czegoś, tylko powiadomić, że jeśli ktos chce pomóc to może to zrobić w taki czy inny sposób.
Thriade, trzymam kciuki żeby się odwróciła Czasem zdarza sie to nawet w ostatnich dniach ciąży. Swoją drogą czuję ruchy małej tak samo, myślałam że nadal poleguje na tyłku.
Co do czopu to myślę, że może sie zdarzyć że zaczyna odchodzić powoli. To zwiastuje poród w przeciągu najbliższych tygodni, a przecież u nas właśnie tak jest. Zapewne warto o tym pogadać z lekarzem, ale nie wydaje mi sie, że powinien być to powód do zmartwień na tym etapie ciąży.
Co do skurczy to u mnie są chwilowe i ustępują, wracają itd... Zakładam że to w pełni normalne, tym bardziej że męcze się z tym już wiele tygodni a szyjka wciąż zamknięta. Pierwszy poród miałam wywoływany wiec teraz obawiam sie jakby zaczęło sie naturalnie czy rozpoznam, ale chyba tak
Nospa raczej na mnie nie działa niestety. Z rozwarciem na 3 cm w tamtej ciąży tez chodziłam od 34tc wiec jakoś to wszystko co doświadczyłam mnie uspokaja. Spojenie łonowe jedynie boli dość mocno i właściwie tylko to jest dla mnie przykrą nowością.Co do zbiórki dla rodziny Kasi to nie wiem czy się ze mną zgadzacie, ale może jak już się zdecydujemy to napiszemy odpowiedni wątek tu na forum o naszej "akcji". Skoro zgłaszają się dziewczyny z innych wątków, które poruszyła ta historia możemy gdzieś to jakoś ogłosic. Przecież nie chodzi o to by kogoś namawiać, oczekiwać czegoś, tylko powiadomić, że jeśli ktos chce pomóc to może to zrobić w taki czy inny sposób.
Thriade, trzymam kciuki żeby się odwróciła
Czasem zdarza sie to nawet w ostatnich dniach ciąży. Swoją drogą czuję ruchy małej tak samo, myślałam że nadal poleguje na tyłku.
Dzień dobry
Mi czop jako taki to sama nie wiem czy odszedl w pierwszej ciąży, jakoś trzy tygodnie przed porodem leciało mnóstwo gestego śluzu, białawego, ale leciało toto i leciało, co kilka dni, a tyle było ze musiałam podpaski zakładac, więc nie wiem czy to był czop czy nie.
Ja mam blisko do Dąbrowy Górniczej, około 40 kilometrów, ale nie mam prawa jazdy:-(
Mi czop jako taki to sama nie wiem czy odszedl w pierwszej ciąży, jakoś trzy tygodnie przed porodem leciało mnóstwo gestego śluzu, białawego, ale leciało toto i leciało, co kilka dni, a tyle było ze musiałam podpaski zakładac, więc nie wiem czy to był czop czy nie.
Ja mam blisko do Dąbrowy Górniczej, około 40 kilometrów, ale nie mam prawa jazdy:-(
reklama
A żeby trochę jednak atmosferę oczyścić to mój synek częstuje Was dzisiaj wirtualnie torcikiem:
Zobacz załącznik 689775
Zobacz załącznik 689775
