reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Niby wszedzie pisza ze nie da sie tego nie rozpoznac i po pierwszym porodzie tez tak twierdzilam ale teraz to ja tez sama nie jestem juz taka pewna ???
 
Ja dzisiaj usłyszałam na wizycie, że skurcze zaczynają się od dołu brzucha i jeśli będę odczuwać takie jak podczas okresu, to mam jechać na IP.
 
a ja sie stresuje że mały sie nie obróci i zrobią mi cc :-(
albo ze to będzie trwało do końca czyli do 24 lipca - no zwariuje.....!!!
 
ja nigdy nie miałam bolów miesiaczkowych wiec nie wiem jak to boli, żadnych dolegliwości w sumie tak samo ja teraz w ciazy od poczatku żadnych objawów dopiero teraz twardniejący brzuch
 
reklama
Klaudia dokładnie przejdzie mu. Faceci to maja hopla na punkcie samochodów, zupełnie tego nie rozumiem;)
Heh, ja bym też mega przeżywała rysę na aucie :) Stare auto nam ktoś porysował na drzwiach specjalnie (i kilka aut obok) to mnie normalnie roznosiło tydzień :)

Co do porodu to ja mam zamiar się kierować tym co nam na SR mówili - bolesne, regularne skurcze, jak są min 40 sekundowe, w odstępach 3-4 minutowych. Wiadomo nie będę tego mierzyć z jakąś aptekarską dokładnością, ale to daje pewną wskazówkę. Oprócz tego jak odejdą wody i pojawią się skurcze (nawet nieregularne), odejście wód bez skurczy przy dodatnim gbs, no i odejście zielonych wód. Nie wiem na ile to prawda, ale nam położna kilka razy powtarzała, że poród boli. I jak czujemy bolesne skurcze to już to :) Oczywiście nie ma co pędzić od razu na sygnale do szpitala. Te skurcze przepowiadające to raczej określała jako dyskomfort.
 
Do góry