reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
ach, ja dopiero od godziny w domu..zdarzylam moja M. spac polozyc i cos zjesc, to przez prace nie mam czasu na nic, ehhh
klara- zdradz, jaki to wózek? ja tez jeszcze przed zakupem, ja wybralam peg perego book plus. Tez chcialam uzywany, ale nic ciekawego nie ma i chyba trzeba bedzie nowy zamowic
blacsilk- zapraszamy do Wro ! juz wiesz, gdzie bedziecie mieszkac?
 
ach, ja dopiero od godziny w domu..zdarzylam moja M. spac polozyc i cos zjesc, to przez prace nie mam czasu na nic, ehhh
klara- zdradz, jaki to wózek? ja tez jeszcze przed zakupem, ja wybralam peg perego book plus. Tez chcialam uzywany, ale nic ciekawego nie ma i chyba trzeba bedzie nowy zamowic
blacsilk- zapraszamy do Wro ! juz wiesz, gdzie bedziecie mieszkac?

We Wrocku studiowalam, więc na szczęście nie przeprowadzamy się do całkiem obcego miasta. Mój M. rozpoczyna tam pracę w połowie lipca i będąc na miejscu ma szukać mieszkania. My dolaczymy jakoś we wrześniu. Dobrze,że bilety lotnicze na trasie Wrocław-Warszawa są bardzo tanie :)
 
ach, ja dopiero od godziny w domu..zdarzylam moja M. spac polozyc i cos zjesc, to przez prace nie mam czasu na nic, ehhh
klara- zdradz, jaki to wózek? ja tez jeszcze przed zakupem, ja wybralam peg perego book plus. Tez chcialam uzywany, ale nic ciekawego nie ma i chyba trzeba bedzie nowy zamowic
blacsilk- zapraszamy do Wro ! juz wiesz, gdzie bedziecie mieszkac?

Moriam - zakochałam się w wózku joolz...niestety nowy kosztuje bagatela ok 4000 ....
a jeśli chodzi o szpital ,ja nadal przed wyborem ...mam skierowanie na cc i nie wiem który wybrać ....niby Borowska jest blisko mnie ,ale każdy mi odradza ,leżałam tam w zimie i nie było źle, no ale nie wiem ....może Chałubińskiego , dobre opinie o Oławie tez chodzą -no ale tam dojechać trzeba , wiem ,że Trzebnica sie popsuła ,no i Brochów zamykaja na lipiec/sierpień ( no ale ja tam nie chciałam) ...moja ginka nie pracuje niestety nigdzie ...

a do kogo z Borowskiej chodzisz?
 
Hello laseczki :) Ja już na szczęście w domku.. ale przeżyłam dziś chwile grozy, że mnie nie wypuszczą... Ogólnie tak jak pisałam, hipotrofia się nie potwierdziła, mała mieści się w normach. Żadnego leczenia nie trzeba (sterydy jedynie dostała w weekend zapobiegawczo). W szpitalu robią dwa razy dziennie ktg, jedno koło 7 rano, drugie ok 15 (no i też częściej w razie potrzeby). Ostatnio po tych sterydach, jak mi robili w niedzielę, to musiałam mieć powtarzany zapis, bo mała się mało ruszała. Tętno było ok 140-150 ale było strasznie jednostajne, więc powtarzali, aż trochę zaczęła się ruszać i były skoki do np. 170-180). Dziś rano, ja już nastawiona na wyjście ze szpitala, myślę sobie, ok jeszcze jedno ktg (a oprocz tego niedzielnego nigdy nie było problemu) i do domciu :) A tutaj zaczął się horror. Pierwsze 20 min (standardowo robią zapis 40 min) mała dość leniwa, tętno 140-150, to sobie myślę, bez śniadania jestem to może dlatego. Ale w pewnym momencie jak zaczęła się szamotać, to myślałam, że albo się obraca głową w górę, albo szatan w nią wstąpił, no normalnie wierciła się jak opętana. Do tego dostała czkawki, tętno skakało jej do 190-200 spadało do 170... Przyszła położna, że przedłużamy zapis o kolejne 40 min.. No dobra to ja staram się nie denerwować, a ta dalej, 190, 200, 180, to już mnie ciśnienie skoczyło, że coś jej się dzieje, że nie wyjdziemy, że w ogóle to jakiś koszmar.. suma summarum siedziałam pod tym ktg prawie dwie godziny, pod koniec już było około 160, ale jeszcze nie pamiętam, żeby tak dawała czadu. Chyba musiała po tych sterydach odreagować, albo denerwowała się wypisem razem ze mną. Koniec końców, lekarz zaakceptował zapis i nas wypuścili, ale mimo wszystko się martwię, co jej tak odbiło. W ogóle jest dziś jakaś bardziej aktywna, ale mam nadzieję, że będzie się bardziej łagodnie i umiarkowanie ruszać już, bo jak znowu mi taką akcję zrobi to chyba na IP będę na sygnale jechać...

Moja też tak czasami szaleje,że brzuch muszę trzymać i niestety boli:/
 
ja się dziś w ogóle nie wyspałam /: nie dość, że ciągle się budziłam na spacery do łazienki, to jeszcze kot bez przerwy miauczał i mnie budził.

mój A. dostał od jednej kobiety, której dowozi paczki całą torbę ubranek dla małego, więc dziś wstawiam dodatkowe pranie :) niektóre są naprawdę śliczne, wszystkie markowe. wezmę je do szpitala, żeby w razie czego nie było szkoda jak się ubrudzą czy zgubią. a nasze już w domu będę zakładać.

miłego dnia dziewczyny :)
 
Witam się słonecznie
Ja dzisiaj nawet w miarę funkcjonuje, zaraz muszę wyruszyć do banku dowiedzieć się gdzie podziały się moje pieniądze. Myślałam, że takie sytuacje już się nie zdarzają a jednak.. zrobiłam przelew, w moim banku jest potwierdzenie że od nich pieniążki wyszły a u odbiorcy ich niema... i prawie 900 funtów się rozpłynęło w powietrzu :wściekła/y: Nr konta i wszystko inne jest w porządku więc ciekawe o co chodzi..
Dzisiaj też jestem umówiona na sciągnięcie żelu z paznokci yhh, a no i w między czasie muszę znaleźć prezent urodzinowy dla T bo w sobotę świętuje. W miarę możliwości chcę mu zrobić niespodziankę, jakiegoś torta sama zrobić, zaprosić znajomych.. dlatego muszę rozdzielić sobie zadania żeby nie zostać ze wszystkim na sobotę bo padnę jak mucha w tej kuchni tym bardziej że ma być 30 stopni :szok:
Aa wczoraj zamówiłam dwie koszule do szpitala z bon prixa i karuzelke do łóżeczka. A co do zakupów ciągle wydaje mi się, że już wszystko mam a i tak ciągle coś brakuje, masakra.. Ale jak tylko przyjdą koszule to odrazu pakuje torbe, bez wymówek bo teraz ciągle znajduje pretekst żeby tego nie zrobić .. :-)
 
heloł u nas dziś zimno i zachmurzone
mamy dziś 6 rocznice ślubu i tego notariusza a potem może jakaś kawa na mieście :-)

dziewczyny odnośnie sprywatyzowania wątku przed/po porodzie tego tutaj pisałam do admina i...
nie da rady tego konkretnego wątku tak zrobić, ale mogą nam założyć cały dział jak tutaj o tych samych funkcjach tylko trzeba podać całe konkretne nicki dziewczyn - w związku z tym Angi czy na liście masz całe nicki?
Ja teraz nie podglądne bo coś mi mozilla szwankuje i przez int explorer musiałam wejść, ale wieczorkiem lub jutro bym mogła napisać do adminki konkretną wiadomość z konkretnymi nickami
 
reklama
Kati gratulacje z okazji rocznicy i nabycia aktu notarialnego:-)

Ja wstałam dzisiaj spuchnięta, ręce odmawiają mi posłuszeństwa, nic nie mogę podnieść, nawet słoika odkręcić:-(

Marzy mi się położyć na brzuchu, w ogóle doła mam jakiegoś dzisiaj
 
Do góry