reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

Witajcie
ja po wizycie:) ktosiek ma juz 3,1cm serduszko bije 170/min:) dostalam lek na obnizenie tsh i zobaczymy jak to bedzie:)
ooo to chyba będzie najstarszy lipcowy maluszek

Póki co widać tylko malutki pęcherzyk w macicy. Ładny, okrągły, ale malutki. jak 4tc
Jutro i w pt mam zrobić betę
Wg om 5t6d
Beta w 27dc byla 52, w 29dc 141
dawaj znać jak beta rośnie &&&&&&&&&&&&&&

Ja też strasznie senna,a le przy małym szogunie nie ma szans na drzemkę, a dziś mam potwornego lenia ah:(
 
reklama
Cześć kochane, jak poranek ?
Ja od rana zalatana i teraz wpadłam do domu i robie szybki obiad bo na 14 do pracy a w brzuchu burczy jak bym 2 dni nie jadła ;D

Alee.. w tej porannej bieganinie wpadłam do pepcko i znalazłam sobie prezent na mikołajki. Zestaw czarnych kwadratowych talerzy :-) tylko niestety ich waga robiła swoje, i wolałam je zostawić w samochodzie, żeby Tomek je wniósł bo ja jak je dotarmosiłam do auta ze sklepu to już czułam jak coś mnie kuło ;/

Tak więc ja szybko sprzątam i pakuje się do pracy. Może dziś uda mi się coś napomknąć o dzidzi :)
 
A głodna jestem jak to wilk. Nadczo musiałam tam siedziec tyle godzin masakra bo krew mi jeszcze pobierali. Patrzę się na książeczkę ciąży i pisze ze termin na 20.7 dziwne mi wychodziło na 26 napewno jeszcze się zmieni. Dzięki dziewczyny za &&& :) :) :) :)
 
reklama
Do góry