Lipcowe mamy 2015

[pani.olga]

ja dziś umyłam lustra w przedpokoju, ogarnęłam dwie szafki i odebrałam prawie wszystkie paczuchy przyszedł materac, książeczki, pieluchy i masa innych pierdółek. czekam jeszcze na jedną bluzę dla małego i zabieram się w poniedziałek do prania.

jutro na 14 pierwsze zajęcia szkoły rodzenia, a w niedzielę wycieczka do IKEI po łóżeczko i do mojej babci, powiedzieć o dziecku (; ona jest taka marudna, że zaraz zacznie wywody, jak to zostanę panną z dzieckiem, dlatego czekałam do ostatniej chwili, żeby jej powiedzieć q;

 

[huskyrescue]

Ja już myślałam, że dziś na IP wyląduję.. Młoda tak mnie kopała w dole brzucha przez 1.5h, że zaczęłam się niepokoić. Do tego strasznie mnie zaczęły plecy boleć, nie mogłam się ruszyć (nie wiem, może w jakiś nerw mnie skopała). Ruszała się jakby jakby chciała na zewnątrz się wydostać.. Potem przestała i od tego czasu już kopie delikatniej... W sumie naczytałam się, że nadmierna aktywność to też powód do niepokoju, ale z drugiej strony sama nie wiem jak to interpretować? Miałam już kilka takich epizodów, że się bardziej ruszała, aż nie mogłam spać, byłam później na wizycie i było ok wszystko, więc nie wiem gdzie leży granica, kiedy po prostu dziecko jest bardziej ruchliwe, a kiedy jest to objaw jakiegoś zagrożenia...

Nie spotkałam się z tym, żeby nadmierna aktywność była powodem do niepokoju. Rzeczywiście trudno byłoby określić tą granicę Od 30 tygodnia dziecku coraz ciaśniej i coraz bardziej się może rozpychać, coraz silniej to się odczuwa= wiem, bo właśnie to przerabiam. Tak mi powiedziała moja gin. Jedyne co powinno niepokoić, to wiadomo- krwawienie, silny ból, który nie mija, deskowaty, twardy brzuch, który długo się utrzymuje i nie przechodzi po odpoczynku/ ciepłej wodzie/ew. zmianie pozycji no i odpływanie wód płodowych. Wtedy na IP. Dla świętego spokoju, jak Ciebie martwiła ta nadmierna aktywność można zrobić KTG.

A mi wszystko wypada z rąk tryliard razy dziennie, zwykle to jest telefon, ale wczoraj był to np, obiad. To się staje już upierdliwe i denerwujące. Nie mam kontroli nad swoimi kończynami i niestety - mózgiem Poza tym, tak mocno mnie dzisiaj kopie, że żołądek czuję w gardle. Czy ja kiedyś wrócę do normalności?

 

[huskyrescue]

a w niedzielę wycieczka do IKEI po łóżeczko

Olga, a kupujesz też może materacyk z ikei? Czy tylko samo łóżeczko? Też planuję zakup w ikei łóżeczka, a z materacykiem zastanawiałam się czy nie z traumelandu, ale zobaczyłam tamtejsze ceny ... W każdym razie produkty z traumelanda mają ten certyfikat oeko-tex, a te z ikei to nawet nie wiem, nic nie piszą o tym na stronie, ale może któraś z Was się orientowała?? Bo ja łykam tą oeko-textową propagandę

 

[kornelia1802]

Ja mam materacyk z danpol i ma atest oeko-tex ;-) a cena ok 70 zl za gkp ;-)

Pochwalę się naszym pokoikiem, co prawda narazie jeszcze pusto, bez dodatków, które stworzą atmosferę, ale już jestem zadowolona, bo mogę zacząć ogarniac ubranka ;-)

 

[kornelia1802]

Musiałam w nowym poście, bo jakoś w apce mi nie idzie dobrze jeszcze zostawiliśmy starą kanapę, bo się przyda, a funduszy na nową trochę narazie szkoda, bo za rok-dwa już będzie niepotrzebna ;-)

 

[klaudia81.81]

A mi dzis przyszedl fotelik z baza super sprawa

 

[ewczis76]

Hej kochane troche oddalilam sie od was Mam jakies stany depresyjne nic mi sie nie chce ... Musze jutro jechac do apteki gemini mysle ze chyba w miare te same beda ceny co na stronie ...dzis wyrwalam sudocrem 125g w lidlu za 18 zl a w drogerii 24 zl wiec ladnie mysle kupilam ...

 

[martyska1223]

U mnie już w sypialni ściany przygotowane do malowania, dziury zaszpachlowane. Jutro nakładamy farbe. Jedyne co dokonczyliśmy to przedpokój na zicher, na szczęście wszystkie plamy są pokryte elegacko
Teraz coś ogarne, bo ja rano uciekam na zajęcia a siostra ze szwagrem wpadają kończyć malować..
Aa no i przyszła mi dzisiaj paczka z pokrowcem na fotelik Już nie mogę się doczekać, aż wszystko będzie uporządkowane i zaloże ten pokrowiec na fotelik, żeby zobaczyć jak to wygląda w realu

 

[klaudia81.81]

Dziewczyny tez macie duzy apetyt teraz?? Ja normalnie nie moge skonczyc jesc :/ masakra :/ do tej pory +9 kg ale jakbym dalej miala jesc tak jak w ostatnich dniach to dobije drugie tyle :banghead:

 

[klaudia81.81]

Martyska pokrowiec cuuudo