reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Wróciłam ze spaceru. Na polu ponad 20st, praktycznie nie wieje, ja w bluzce bez rękawów i bluzce koszulowej rozpiętej + dżinsy - dzieci w wózkach w polarkach i czapkach :szok: Na 7 wózków, jedno dziecko było ubrane normalnie: bawełniana bluzka z dłuższym rękawem, czapeczka bejsbolowa - od słońca i dżinsy. Widziałam, że w pogotowiu był lekki kocyk. Powinna być chyba jakaś akcja społeczna "Stop przegrzewaniu", bo to co widzę na ulicach to mnie załamuje.
 
Klaudia ale wszystko ok na wizycie?

Thriade no mój mały mimo, że chory to na dworze lata w dresiakach , krótkim rękawku i cienkiej bluzeczce rozpietej i z podwiniętymi rękawkami no i bez czapki bo sie jeszcze spoci a słońce to mu tylko teraz da wit. D :-)
 
A u mnie pięknie na słońcu, ale wiatr taki zimny i zdradliwy, ja dalej śmigam w płaszczu takim cieplejszym (całe szczęście, że nie jest za ciepło, bo to ostatnia kurtka, która się dopina na mnie :p a kupować nie będę, mam nadzieję, że od razu zrobi się tak ciepło, że nie potrzebna będzie kurtka przejściówka).....:-)
 
angi nie strasz, ja już ledwo chodzę, tzn jak sie rozruszam to śmigam, ale np nie moge sie gwałtownie skręcić, zmienic pozycji nóg, wstawanie też jest bolesne, a w pierwszej ciąży zupełnie nic śmigałam do samego kńca, ale za to po porodzie kręgosłup dał popalić. U mnie cc więc mi tak raczej spojenia nie ruszą, ale kto wie czy mała nie zechce sama wydostać się na świat. Tak naprawdę to czuję się tak jak bym miała jutro rodzić. Ona tak wysoko bo podejrzewam nadal na pupie siedzi i mnie tam w co sie tylko da gniecie ah
Zaczął sie pojawiać wilczy głód i zaraz potem zgaga, koszmarności a dziś strasznie senna jestem

No ja mam też cc ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie przy rozchodzeniu się :/ a tam trzeba być dobrej myśli i już ;) Z tym spojeniem moja najgorsza noc była w zeszłym tygodniu to że się budze gdy chce się przekręcić to już norma ale żeby zmienić pozycje musieć za każdym razem wstać no to już była abstrakcja Jedna z najgorszych ciążowych nocek ehhh.


Thriade miałam jakiś czas temu to samo wszystko pięknie ładnie ale próbkę zapomniała ahh jaka byłam wściekła, wiesz u mnie to wyprawa na marsa to włażenie na 3 piętro bez windy :/

Wiecie to zabawne z jednej strony bo mogę się założyć że z którą z tych mamuś nie pogadasz każda cię zapewni że ona swojego dziecka nie przegrzewa ;), ja myślę że to najczęściej spowodowane jest wiedzą przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Przynajmniej w moim przypadku gdy pierwszy i ostatni raz przegrzałam córkę tak było " za lekko ubrałaś, będzie chora, zrozum ona nie rusza się tak jak ty nie powie że jest jej zimno a na pewno jest, ma zimny nos, zimne ręce" o takie pierdzielenie jednak wjeżdża na głowe w szczególności przy pierwszym dziecku. A wystarczy zapytać pediatrę co i jak jak się nie wie. Ciepło sprawdzamy po karku i dziecko ma mega przemianę materii trzeba to też pamiętać więc szybko się nagrzewa, trawi itp.

Moja dzisiaj poszła do przedszkola w legginsach,koszulke na ramiączka, podkoszulka na krótki rękaw (koszulka na ramiączka by pleców jej nie podwiewało) i bluza na suwak. Z czapką nie ma problemy wypieprzyła ją nie wiadomo gdzie :/ więc dziś po powrocie z przedszkola czeka ją rozmowa na temat poszanowania rzeczy i ze skarbonki oddaje od tak jej wymyśliła wredna nie dobra mamunia ;)
 
Wróciłam ze spaceru. Na polu ponad 20st, praktycznie nie wieje, ja w bluzce bez rękawów i bluzce koszulowej rozpiętej + dżinsy - dzieci w wózkach w polarkach i czapkach :szok: Na 7 wózków, jedno dziecko było ubrane normalnie: bawełniana bluzka z dłuższym rękawem, czapeczka bejsbolowa - od słońca i dżinsy. Widziałam, że w pogotowiu był lekki kocyk. Powinna być chyba jakaś akcja społeczna "Stop przegrzewaniu", bo to co widzę na ulicach to mnie załamuje.

Od wczoraj toczę bój z moja rodzina o to ze za lekko ubieram dziecko. Ja siedzę w krótkim rękawku a dziecku powinnam czapkę i kurtkę założyć. No masakra. Nikt mnie oprócz meza nie rozumie...
 
reklama
Tutaj dopiero jutro ale wg mojej apki dziś mam 30 tydzień ciąży.
Oby następne 8 przeszło szybko, miło i z szczęśliwym rozwiązaniem dla nas :)))

:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Angi już masz konkretny termin cesarki??

Ktoś tutaj polecał wywabianie plam na słońcu, popieram w 100%, ja nawet przed praniem wystawiałam ciuszek na słońce i plamy z marchewki, zupek itp. znikały bez śladu.
 
Do góry