reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Dziewczyny miałam zabieg- póki co wszystko ok. Troszkę mnie jeszcze pobolewa brzuch, ale coraz mniej. Jak jeszcze działał głupi jaś to obdzwoniłam wszystkich najbliższych- nic nie pamiętam ;-) Podobno miałam słowotok- tak mówią dziewczyny z sali:-D Nie wiem kiedy wyjdę... Powrót będzie ciężki, bo będę musiała leżeć przez najbliższe 3 miesiące. Powoli myślimy jak tu organizować sobie życie... Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki! Przydadzą się jeszcze na najbliższy czas ;-)
 
reklama
Będzie dobrze! Trzymam kciuki... Jakoś się zorganizujecie, na pewno! Na szczęście to nie początek ciąży i widmo 9 miesięcy w łóżku, a mniej niż połowa, więc zleci szybciej niż się obejrzysz!
 
z przesądami to też dla mnie dziwna sprawa, w ogóle w nie nie wierzę, zresztą podobno nic nie należy kupować do 5. miesiąca, potem już hulaj dusza (; ale ja bym nie czekała na pewno do czerwca, brzuch wielki i gorąco, nic się nie będzie chciało. ubranka niby można przez internet, ale wózek to już trzeba iść obejrzeć itd. no ale jak komu wygodnie :)

ewelak, będzie ok, tak jak Thriade powiedziała - dobrze, że to tylko 3 miesiące, a nie 9, bo pewnie byś jajko zniosła (;
 
Ja też w ogóle nie wierzę w takie przesądy.. Jedyne co, to nic nie kupowałam w pierwszym trymestrze, bo po prostu bałam się, że jak coś pójdzie nie tak, to mi serce pęknie jak będę patrzeć na te kupione rzeczy, a nie wynikało to z jakiś przesądów... Sprzętów typu laktator czy wózek też nie kupuję na razie np. ze względu na gwarancję (po co ma mi już lecieć?), no i też po to, żeby nie trzymać tego wszystkiego w domu. Wózek to postaram się wybrać jakoś teraz, ale kupię już raczej właśnie koniec maja, czerwiec...

My w ogóle mamy dylemat z imieniem, może opiszę go w wątku na ten temat.. Z jednej strony jest dość zabawny, a z drugiej strony teściowa wczoraj namieszała mi w głowie na ten temat tak, że już sama nie wiem...
 
U mnie fatalny dzień, ale już mi się nie chce o tym ględzić. Wszystko na opak, ech. Do tego od kilku dni mam popołudniu zgagę i boję się, że tak będzie już do końca. W pierwszej ciąży też miałam, w drugiej nie.

Miałam dziś wizytę i odbiór badań i wszystko ok.
 
Kati ten ból kręgosłupa to rzeczywiscie od złego stanika moze byc. Mi sie biust nie zmienił w ciazy w każdym razie nie na tyle zeby zmieniać staniki.
Ja meza do kfc wysłalam po zingera, nawet go nie dojadlam całego a wyładował w porcelanie i dalej mi niedobrze jest...
byłam kupiłam i nie boli nic!!! :-) mam dwa rozmiary albo 75 F albo 80 D bardzo podobne miski ale inaczej wychodzą w różnych firmach.
Unas dzisiaj pochmurno pranie wywiesilam i godzinę później musiałam zebrać bo deszcz zaczął padać.
W końcu przyniosłam ze strychu kartony po córci 3 kartony do rozmiaru 68 :) przejrzałam i zostały mi dwa kartony. Wyrzuciła takie rzeczy które małej nie ubierają lub mi się nigdy nie podobały :)
Musze tylko dokupić coś na krótki rękaw bo córcia z listopada to wszystko na długi rękaw mam :)
Pierw musze małej ciuszki kupić bo wyrasta juz z rozmiaru 104 na 110 przechodzimy. Kurtkę wiosenna kupiłam i adidasy jeszcze drugie na zmianę musze jej kupić no i druga kurteczke na zmianę. Spodnie i parę bluzek juz jej kupiłam.
I niedługo dla nowego członka trzeba kupować :D

Miłego weekendu dziewczyny :)
ja też muszę starszaka najpierw zaopatrzyć, pokupowałam spodni, kurtek teraz tylko jeszcze jedne buty, ze wszystkiego wyrasta :-)
Dziewczyny miałam zabieg- póki co wszystko ok. Troszkę mnie jeszcze pobolewa brzuch, ale coraz mniej. Jak jeszcze działał głupi jaś to obdzwoniłam wszystkich najbliższych- nic nie pamiętam ;-) Podobno miałam słowotok- tak mówią dziewczyny z sali:-D Nie wiem kiedy wyjdę... Powrót będzie ciężki, bo będę musiała leżeć przez najbliższe 3 miesiące. Powoli myślimy jak tu organizować sobie życie... Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki! Przydadzą się jeszcze na najbliższy czas ;-)

Ewelak &&&&&&&&&&& oby wszystko było ok i oszczędzaj sie ile mozesz

Szczerze nawet nie miałąm ani ochoty ani czasu żeby zaglądnąć na forum. Tak nas ten kaszel ostry męczy z Matim, że mnie już cały brzuch boli. Do tego te kosci łonowe - masakra jak bolą, nie wiem czy to takie normalne?
 
Hej ja po wizycie :) Bianka nadal jest dziewczynka jest tak aktywna w brzuszku ze nawet pani doktor musiala kadry lapac zeby pomiary zrobic a na filmie z usg widac jak mala rowerek nozkami kreci :) zapowiada sie naprawde filigranowa dziewczynka, wg usg 26 tydzien 1 dzien a mala ma 807 gram rowne 25 tygodniowi i 1dzien :) generalnie wszystko ok tylko zlapalam infekcje i pani doktor przepisala lek w globulkach dopochwowo kolejna wizyta 20 kwietnia
 
Kati super ze dobrałaś :) Ja to znów nic w biuście nie przybralam, w pierwszej ciazy tez nie. Niby nie jest zle bo 80d lub 80E.
Erzsebeth gratki udanej wizyty :) uważaj bo moja Hania tak fikala w brzuchu i tak juz jej zostało ;)
 
reklama
Ewelak trzymaj sie!

Kati, mój ginekolog wpisał ból kości łonowych do karty ciąży i powiedzial że jeśli jest bardzo silny i nie przechodzi to jest wskazaniem do cesarki. W ciąży niebezpieczny nie jest, ale grozi rozejściem sie kości po porodzie naturalnym jeśli ten będzie cieżki. Wtedy gorset gipsowy albo wyciąg i leżenie jak przy złamaniu. Koniecznie powiedz swojemu lekarzowi o tym bólu, ciekawa jestem czy mój mnie nie nastraszyl niepotrzebnie. Pocieszył mnie tylko ze to sie rzadko zdarza
 
Do góry