wichurka82
Fanka BB :)
Ja nie latałam. W pierwszej ciazy cały czas sie cis działo i lekarz nie pozwolił, teraz tez powiedział żebym sobie to z głowy wybiła. Zapytaj swojego gina o radę najlepiej.
reklama
Wczoraj poczułam je tak nisko że złapałam sie za krocze bo miałam wrażenie że wypadnie
michasia30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2014
- Postów
- 1 473
Ja latam troszkę :-)
Niektóre linie lotnicze,wzbraniaja się przed lotem kobiet w 7 miesiącu w górę :-(
Czy W CIĄŻY można latać SAMOLOTEM? - Poradnikzdrowie.pl - Zdrowie, odchudzanie, diety, ciąża, psychologia - m.poradnikzdrowie.pl
szczęściara13
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2013
- Postów
- 189
Kolezanka jest teraz w 8 mcu ciazy i leciala do Szkocji samolotem.
Już wiadomo ze bedziemy mieć córeczkę, mała waży juz poł kg, ja przytylam poki co dopiero 3. I mam cholestaze juz od 14 tygodnia ciazy
Już wiadomo ze bedziemy mieć córeczkę, mała waży juz poł kg, ja przytylam poki co dopiero 3. I mam cholestaze juz od 14 tygodnia ciazy
kornelia1802
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2014
- Postów
- 892
U nas też popsuła się pogoda 
męża wzięło przeziębienie, ja się nie daję kupiłam pakę ubranek z allegro i dziś doszła, małe cudeńka 
Ja za tydzień na glukozę, mam nadzieję, że pójdzie dobrze a grupy krwi jeszcze nie miałam w ciąży badanej..... co prawda miałam robioną za czasów krwiodawstwa, ale chyba poproszę o powtórkę, bo mi babeczka ze szpitala powiedziała, że musi być zrobiona w ciąży....
męża wzięło przeziębienie, ja się nie daję kupiłam pakę ubranek z allegro i dziś doszła, małe cudeńka Ja za tydzień na glukozę, mam nadzieję, że pójdzie dobrze
a grupy krwi jeszcze nie miałam w ciąży badanej..... co prawda miałam robioną za czasów krwiodawstwa, ale chyba poproszę o powtórkę, bo mi babeczka ze szpitala powiedziała, że musi być zrobiona w ciąży....Cześć dziewczyny jak już po wizycie połówkowej, jestem przeszczęśliwa mały rozwija się jak najbardziej prawidłowo wszystkie pomiary ok, waga 338 g:-) serduszko 158 u/min. Ze mną też wszystko ok, szyjka 3,56cm, łożysko na tylnej ścianie, oby tak dalej.
Jednak zdjęć nie lubi za mamusią, przez pół badania zasłaniał twarz rączkami, a póżniej mały cwaniak wziął pępowinę i nią zasłaniał buźkę. Więc twarzyczkę widzieliśmy tylko przez chwilę. Ogólnie rzecz biorąc rośnie nam chłop jak dąb z czego bardzo się cieszymy.
Jednak zdjęć nie lubi za mamusią, przez pół badania zasłaniał twarz rączkami, a póżniej mały cwaniak wziął pępowinę i nią zasłaniał buźkę.
Więc twarzyczkę widzieliśmy tylko przez chwilę. Ogólnie rzecz biorąc rośnie nam chłop jak dąb z czego bardzo się cieszymy.dzień dobry
angi,to Ty też liczyłaś na drugą babeczkę???powiem wam tak szczerze, że ja nadal gdzieś z tyłu głowy mam taką maleńką nadzieję, że może jeszcze okaże się,że dziewczę siedzi w brzuchu mym ;P.choć po tylu usg, w tym dwóch 4d, marneee szanseee na taką zmianę.nawet wczoraj na wizycie mój gin poszturchał mnie sonda od usg i dzidź pokazał coś co ewentualnie za pisora może być wzięte.
tak ogólnie na wizycie oki. ktoś rośnie i ma się dobrze, ze mną też nie jest najgorzej - wyniki dobre, waga na szczęście zwolniła, bo przez ostatnie 4 tyg doszedł 1 kg. łacznie mam 6 kg na plus - będzie dobrze .
ninex, co do problemów ze spaniem to u mnie też czasem się pojawiają - jak śpię, to oki, ale jak się obudzę, to dramat z ponownym zaśnięciem ;|...
widzę, że na tapecie temat "odmienny stan - odmienne traktowanie".ja spotkałam się z bardzo małą ilością fajnych gestów względem ciężarnej, tak w tej jak i w poprzedniej ciąży,ale wczoraj stała w kolejce w h&mie i pani kasjerka poprosiła "panią w ciąży' poza kolejką . byłam w szoku! miny pań, które omijałam podchodząc do kasy ....bezcenne . a wydawałoby się, że kobiety powinny jednak mieć trochę empatii....ehhhhh .generalnie ja nie korzystam z w końcu przysługujących mi przywilejów, pewnie gdybym się źle poczuła czy coś, to wtedy tak, ale skoro jestr oki to po prostu nie chce mi się
pozdrowionka
angi,to Ty też liczyłaś na drugą babeczkę???powiem wam tak szczerze, że ja nadal gdzieś z tyłu głowy mam taką maleńką nadzieję, że może jeszcze okaże się,że dziewczę siedzi w brzuchu mym ;P.choć po tylu usg, w tym dwóch 4d, marneee szanseee na taką zmianę
.nawet wczoraj na wizycie mój gin poszturchał mnie sonda od usg i dzidź pokazał coś co ewentualnie za pisora może być wzięte.tak ogólnie na wizycie oki
. ktoś rośnie i ma się dobrze, ze mną też nie jest najgorzej - wyniki dobre, waga na szczęście zwolniła, bo przez ostatnie 4 tyg doszedł 1 kg. łacznie mam 6 kg na plus - będzie dobrze .ninex, co do problemów ze spaniem to u mnie też czasem się pojawiają - jak śpię, to oki, ale jak się obudzę, to dramat z ponownym zaśnięciem ;|...
widzę, że na tapecie temat "odmienny stan - odmienne traktowanie"
.ja spotkałam się z bardzo małą ilością fajnych gestów względem ciężarnej, tak w tej jak i w poprzedniej ciąży,ale wczoraj stała w kolejce w h&mie i pani kasjerka poprosiła "panią w ciąży' poza kolejką . byłam w szoku! miny pań, które omijałam podchodząc do kasy ....bezcenne . a wydawałoby się, że kobiety powinny jednak mieć trochę empatii....ehhhhh .generalnie ja nie korzystam z w końcu przysługujących mi przywilejów, pewnie gdybym się źle poczuła czy coś, to wtedy tak, ale skoro jestr oki to po prostu nie chce mi się pozdrowionka
Pogoda u mnie też do bani. Zimno, pochmurnie i wietrznie.
Rano w p-kolu podziwiałam dziewuszke urodzoną 11.07.2014 Stwierdzam, że za rok będziemy miały juz całkiem fajne bobasy :-)
Co do grupy krwi u nas jest tak że trzeba mieć przy sobie wynik z laboratorium potwierdzający grupe (może być karta krwi), fakt że jest wpisana przez lekarza bez tego dokumentu jest nieistotny. Wynik zaś (dokument) jest ważny bezterminowo. Sama przy pierwszej ciaży miałam na starej, zżółkniętej kartce-chyba z 15 lat miała. Niestety zgubiłam ją gdzieś i teraz musiałam znów sie zbadać by mieć kwitek.
Rano w p-kolu podziwiałam dziewuszke urodzoną 11.07.2014
Stwierdzam, że za rok będziemy miały juz całkiem fajne bobasy :-)Co do grupy krwi u nas jest tak że trzeba mieć przy sobie wynik z laboratorium potwierdzający grupe (może być karta krwi), fakt że jest wpisana przez lekarza bez tego dokumentu jest nieistotny. Wynik zaś (dokument) jest ważny bezterminowo. Sama przy pierwszej ciaży miałam na starej, zżółkniętej kartce-chyba z 15 lat miała. Niestety zgubiłam ją gdzieś i teraz musiałam znów sie zbadać by mieć kwitek.
reklama
Aneczka gratuluję córeczki:-)
Zulugulka cieszę się że z małym wszystko ok
Ja już po połówkowym, nasz synuś zdrowy, wszystko rozwija się prawidłowo, doktor włączył na chwilę 4D i zobaczyliśmy bużkę, aż mi się łza zakręciła w oku. Filipek waży już 479g a serducho bije 153*/min. Dzisiaj oblecimy dziadków żeby im płytkę pokazać bo do tej pory żaden lekarz nie nagrywał badania, ale teraz to już przynajmniej coś widać.
Po badaniu zabrałam K do hurtowni dla dzieci żeby mu w końcu wózek pokazać żeby się przymierzył czy mu pasuje, a on zdziwiony że ja już o wózku myślę, masakra z tymi chłopami
Zulugulka cieszę się że z małym wszystko ok
Ja już po połówkowym, nasz synuś zdrowy, wszystko rozwija się prawidłowo, doktor włączył na chwilę 4D i zobaczyliśmy bużkę, aż mi się łza zakręciła w oku. Filipek waży już 479g a serducho bije 153*/min. Dzisiaj oblecimy dziadków żeby im płytkę pokazać bo do tej pory żaden lekarz nie nagrywał badania, ale teraz to już przynajmniej coś widać.
Po badaniu zabrałam K do hurtowni dla dzieci żeby mu w końcu wózek pokazać żeby się przymierzył czy mu pasuje, a on zdziwiony że ja już o wózku myślę, masakra z tymi chłopami
