reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

Pani. olga ja w poprzedniej ciąży około 25 tc leciałąm do Lizbony. Moja gin nie widziała przeciwwskazań. Tylko tak jak, któraś z dziewczyn pisała trzeba sprawdzić u przewoźnika czy Cię weźmie. Do 25tc nie ma problemu, potem zależy. Niektórzy wymagają zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań ( ja w razie czego miałam, w j. angielskim, żeby w Lizbonie i w Berlinie nie było problemu z tłumaczeniem), inni po 30 tc nie chcą zabierać na pokład. Musisz posprawdzać, ew. zadzwonić. Nie trzeba przechodzić przez wykrywacze metalu, ale wtedy masz kontrolę tym ręcznym urządzonkiem. Tyle pamiętam.
 
reklama
Dziewczyny jaka jestem szczesliwa, moja mala gwiazdka w brzuszku zaczela szalec po 1,5 godzinie od wypicia glukozy, najwidoczniej jej rowniez smakowalo :) poczulam tak przeogromna ulge jak zaczela kopac ze chociaz moj w pracy siedzi to do niego dzwonilam puki nie odebral, teraz juz w brzuchu spokojnie ale jak wracalam do domu to myslalam ze mi wyskoczy z mieszkanka, tak szalala :) teraz tak sobie mysle ze to moze byc moja wina ze wczoraj w dzien i w nocy mala byla tak spokojna, rano zapomnialam zjesc sniadanie, wyszlam o 9 rano pozalatwiac sprawy na miescie i wrocilam dopiero o 17 zjadlam obiad i tak zle sie czulam ze to szok, obeszlam pol miasta a wszedzie pieszo wiec wieczorem mnie wszystko bolalo od nog przez pachwiny, brzuch, plecy po kark i glowe a jeszcze musialam walczyc z praniem
 
Erzabeth i super ze malutka się odezwała :) ja juz na szczęście tez częściej czuje ruchy, może nie codziennie ale tak co dwa dni :)
A z tym nie jedzeniem to nie ładnie! Ja nigdy nie jadłam śniadan a teraz sobie myślę że jak ja nie jem to malutka jest głodna i boli ja brzuszek i burzy jej w nim :D i dlatego codziennie rano wstaje i coś szamam :)
Co do szamania to właśnie pochlonelam grochowke i odpoczywam. Później jak juz T wróci z pracy to będzie musiał mi pomóc powiesić firany bo sama nie dam rady, bo łapki mi odpada :D
A jutro zapowiada się super dzionek bo jadę ze szwagierka na zakupy :)
 
witajcie dziewczyny! :-)
ja dzisiaj byłam na zakupach, kupiłam Krystianowi kurtkę i dla siebie leginsy i 2 koszulki :-)
mnie od kilku dni męczy zgaga.. okropność.. gratuluje udanych wizyt..u nas też pogoda kiepska a jeszcze wczoraj było tak ładnie..
lecę troche odpocząć bo dzisiaj wstałam o 5.30 i jestem zmęczona:szok: a gdzie tu jeszcze do lipca wytrzymać..
 
Ja tez juz po wizycie. Dziecko zdrowe tylko zacisnelo nogi i nie chciało pokazać co tam ma :( :( :( lekarz mówił ze może dziewczynka bo nic innego nie wystaje ale nie jest pewny
Trochę jestem zawiedziona z ta wizyta. Chyba za tydzień gdzie indziej pojade.
Gurek możesz mi jeszcze raz podać ta stronkę gdzie ty idziesz na polowkowe? Jak długo czekałas na wizytę i jaki koszt?
 
czy któraś z was latała w ciąży samolotem? my planujemy weekend w Oslo (będę w 30. tygodniu), lot trwa tylko 1 godz., ale moja mama mnie nastraszyła i zaczęłam się trochę niepokoić /:
jeśli lekarz byłby z tym ok i przewoźnik tez to bym poleciała. Rozważ jednak zakup jakiegoś dobrego ubezpieczenia bo chyba ewentualna wizyta u lekarza czy w szpitalu w Oslo może Cię uderzyć po kieszeni.
 
A mi się dziś i jutro spełniają kulinarne zachcianki ciążowe :p od parunastu dni chodziła za mną kiełbaska grillowana, a dziś moje marzenie się spełniło przypadkiem w sklepie mięsnym hahaha pan robił degustację i grillował, małe kawałki na jeden kęs ale dla zaspokojenia zachcianki wystarczyło, zwykłą kiełbaska, biała kiełbaska i kaszanka :p

A druga ochota to coś ziemniaczanego, chciałam placki dziś robić, ale babcia moja z mamą jutro robią babkę ziemniaczaną, więc obowiązkowo się wproszę na obiad i będzie następny mol z głowy :-D:-D:-D
 
Gratuluję udanych i tych mniej udanym wizyt- patka odnośnie Ciebie ;-)

A ja się wkurzyłam na pogodę i pojechałyśmy z Zosią do kina :-) Co prawda bajka była nudna i beznadziejna, ale przynajmniej nie siedziałyśmy w domu. Później herbatka u teściów i tak dzień zleciał. Zo pałaszuje kolację i idziemy się kąpać, bo już jest tak zmęczona, że zaraz padnie. Hania za to wygina się na prawo i lewo jak tylko usiądę :-D
 
reklama
Do góry