reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

Kati to powodzenia w czekaniu i uwazaj na siebie

A ja dzis od okulisty dostalam kategoryczny zakaz porodu naturalnego i karteczke do gina ze skierowaniem na cc...a wogole to smiac mi sie chcialo bo najpierw dostalam ochrzan w rejestracji ze nie powinam stac w kolejce bo ja uprzywilejowana i jak mozna to trzeba kożystac:-)nastepnie zamkneli mi gabinet do badan wiec nie mam ich zrobionych i mam sierowanie na laser aby sprawdzić siatkowke i to bez proszenia pilęgniarka wszystko mi zalatwila bo ciązarnym sie nalezy...i jak tu nie lubic czasami NFZ:-)
 
reklama
Migotka to faktycznie położna super Ci się trafiła :))) a czemu źle się czujesz?

hmm... ale ja właśnie napisałam że czuję się nieźle :-) i w sumie tak jest bo jeśli chodzi o dolegliwości typowo ciążowe to za dużo ich nie mam tylko bieganie za córcią mnie trochę męczy a energii to ona ma sporo... na "szczęście" już niedługo idzie do przedszkola więc trochę tam się wyżyje;-)

Czołem Dziewczyny, trzymam kciuki za te co przed wizytami. My juz po :-) W pewnym momencie na wyświetlaczu lekarz napisał imię...

super! gratuluję!

Ja się czuję dobrze chociaż mam kłucia w pochwie a naczytałam się, że to początek skracającej szyjki macicy.
Mam stresa strasznego bo już cały grudzień przeleżałam w szpitalu z powodu odklejającej się kosmówki.
W tym tygodniu też czeka mnie wizyta.

bierzesz już coś na te kłucia? mi się dosyć wcześnie zaczęła skracać szyjka w poprzedniej ciąży i brałam magnez + buscopan rozkurczowo

hej
Ja już po amnio, poszło dobrze, nic właściwie nie czułam, nawet komar mocniej gryzie. A lekarz serduszka złapac nie mógł, tak dzieciątko wierzgało. Lekarz hasło: "człowieku spokojnie" do mojej dzidzi ;-) całe pobieranie płynu trwało 1 minutę. Teraz 3 dni ogromnego uważania na siebie a tak ogólnie jak to powiedział gin ze 2 tyg styl kanapowy - ja się chyba załamię...

super, że już jesteś po i że nie było żadnych komplikacji. 3 tygodnie szybko miną a będziesz mogła się uspokoić na kolejne miesiące



wczoraj późno poszłam spać i dzisiaj cały dzień marzę o łóżeczku... dziewczyny, jak tam Wasze zachcianki ciążowe? macie jakieś? bo ja u siebie nie zauważam specjalnych zachcianek i jem w sumie podobnie jak przed ciążą
 
Kunda dobrze sobie to zalatwilas a ja czekam od listopada... i w marcu ide... A moja cudowna Pani doktor nie przyjmuje prywatnie a innym nie ufam! Moja jest najlepsza ;) Mam nadzieje, ze przy astygmatyzmie nie bedzie takich problemow.
 
Zapomnialam wam napisac :D bylam u laryngologa z tymi zawfotami glowy Przewrocil mnie w prawo w lewo q pwwnym momecie to czulam jal by mi oczy lataly jak w grze jednooki bandyta he he Kazal zadzierac nosa, nie schylac sie,.nie nosic ciezkich rzeczy, spac na lewym boku Podobno kamien mo wypad czy co tam ;)
 
Witam mamuśki!
Dzisiaj się trochę lepiej czuje to pomyślałam sobie, że coś tam naskrobię. Zawsze byłam "niskociśnieniowcem", a wczoraj dziwnie się poczułam, aż mnie w środku telepało,w głowie szumiło, a serce myślałam, że mi wyskoczy. No to bach za ciśnieniomierz a tam 175/115 i 127 puls!. Dzisiaj rano wstałam znowu 160/105. Umówiłam się do lekarza, ale jak poszłam to już było moje standardowe 118/60. I cały ten angielski system... nic się nie dowiedziałam co to mogło być i co dalej robić. Tylko to, że jak znowu mi skoczy to mam dzwonić do położnej. Załamka :(
 
Julia ja mam zawsze książkowe i pod koniec ciąży 140-160\110-130 po porodzie (CC) ręką odjął wiec pewnie dzidziuś cos uciskal jakiś nerw, może u Ciebie jest podobnie?
 
Nie mam pojęcia, mam nadzieję, że to tylko takie jednorazowe bo moja bratowa też miała problemy z ciśnieniem i się okazało, że zatrucie ciążowe. Malutka urodzona 1100g w 31tc przez 4 miesiące walczyła o życie :(
 
reklama
O ja Cię biedna mała ale brawo dla rodziców za wytrwałość i wspólną pracę. No i prze śliczna z niej dziewczynka. Mam nadzieję że ma szanse na normalne życie. Co jak co ale człowiek często nie docenia tego co ma
 
Do góry