reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2015

witajcie :)
ja wróciłam z miasta wybrałam się na zakupy bo zauważyłam że spodnie zrobiły mi się małe i guzik mnie uwiera:) jak to kobieta po udanych zakupach- szczęśliwa:) teraz możemy razem rosnąć :) u nas pogoda też piękna się robi słoneczko świeci..

martyska! wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:) i nie martw się wieczorem się pogodzicie:) wkońcu dziś twoje święto :)

ja zabieram się teraz za szykowanie obiadu.. później się odezwe:) udanych wizyt:)
 
reklama
I Kolejny dzien przed nami..
Ja wczoraj próbowałam porozmawiać z T ale niestety tylko dolałam oliwy do ognia.. wiec za pewne wrócę z pracy i urodziny spędzę z na wspólnej albo pójdę spać. :crazy: masakra..
Plany na dziś hm, ni jakie bo chyba mi się nic nie chce hehe.. 3majcie sie kochane ;-)

Wszystkiego najlepszego :)
 
Dziękuję kochane moje :* ja juz byłam Na zakupach spożywczych z siostra i pomogła mi ponosić te ciężkie torby do domku ;) jeszcze jeden rzut zrobiony, w sobotę resztę warzyw dokupić i można pichcic :) zaraz uciekam po siostrzenca do szkoły i na 14 do pracy, buu :(
 
Witajcie dziewczynki,
Parę dni się nie odzywałam, bo mam dziadka w bardzo ciężkim stanie. Na zmianę siedzimy przy nim, nie wiemy czy będzie z nami w te święta :(

Mam dla Was dobrą wiadomość. Byłam wczoraj u lekarza i wszystko jest ok. Dzidziuś ma 15mm, serduszko bije a ja czuję się dobrze. Dalej muszę brać duphaston i luteine dopochwowo. Co do wyników to cukier obniżony, ale to za sprawą zastrzyków przeciwzakrzepowych, bo to one go obniżają, TSH nieco podwyższony 2,69. Muszę zapisać się do endokrynologa, dużo nie jest podwyższony ten wynik ale lepiej dmuchać na zimne.
Pozdrawiam ze słonecznego i ciepłego Śląska :)
 
martyska sto lat! A z facetami tak jest, że jak nam najbardziej zależy to zawodzą. U nas zawsze Sylwester burzliwy.

blacksilk uff... daj znać jak się dzidza ma. Dla pocieszenia powiem, że moja koleżanka straciła przytomność na początku ciąży, też nie robili badań i nie wiadomo dlaczego, a potem już było wszystko dobrze. My wzywaliśmy karetkę, bo zaczęła nam w domu tracić świadomość, mieć drętwienia, bóle głowy itp.

U mnie po wizycie chyba dobrze, chociaż humor mam kiepski. Z dzidzią ok, rośnie w normie, serducho jak dzwon. Krwiaczek dalej taki sam. Nadal mam leżeć, odpoczywać, nie chodzić na spacery i inne takie. Do tego wyszedł mi cukier 95 mg%, co wg tej Pani dr (na zastępstwie za moją) świadczy o cukrzycy ciążowej. Wg niej norma to 92 mg%. Mam skierowanie na obciążenie glukozą. Zdołowało mnie to, ale w domu sprawdziłam, że w poprzedniej ciąży miałam identyczny wynik, a obciążenie w 20 tyg. nie wykazało cukrzycy. I jeszcze nie koniec, bo TSH wyszło mi 2,56, a robiłam w lipcu i było 1,19. Nigdy nie miałam problemów z tarczycą. Jutro powtarzam TSH i robię T3 i fT4. Zobaczymy co wyjdzie. Pomarudziłam :)

Patka u mnie pierszy poród przy 9 cm rozwarcia skończył się cesarką i będzie 2 lata tylko przerwy. Niby wystarczająco, ale w rodzinach lekarskich praktycznie zawsze są powikłania i moja Pani gin się tego boi (że macica pęknie, czy inne). Ot takie fatum.

Trzymam kciuki za pozostałe wizyty.
 
Witajcie dziewczynki,
Parę dni się nie odzywałam, bo mam dziadka w bardzo ciężkim stanie. Na zmianę siedzimy przy nim, nie wiemy czy będzie z nami w te święta :(

Mam dla Was dobrą wiadomość. Byłam wczoraj u lekarza i wszystko jest ok. Dzidziuś ma 15mm, serduszko bije a ja czuję się dobrze. Dalej muszę brać duphaston i luteine dopochwowo. Co do wyników to cukier obniżony, ale to za sprawą zastrzyków przeciwzakrzepowych, bo to one go obniżają, TSH nieco podwyższony 2,69. Muszę zapisać się do endokrynologa, dużo nie jest podwyższony ten wynik ale lepiej dmuchać na zimne.
Pozdrawiam ze słonecznego i ciepłego Śląska :)

Trzymaj się. Choroba bliskich zawsze boli najbardziej.

To świetnie, ze z dzieckiem wszystko ok.

Odnośnie TSH to koniecznie idź do endokrynologa. Czy badalaś też FT3, FT4 i przeciwciała? Poziom TSH w ciąży rośnie. Ja zwiększyłam dawkę leku, by nie przekroczyć poziomu 1,5.
 
Gurek, oby z cukrem to było chwilowe odchylenie. Tarczyca widzę, że to nie tylko moja zmora. Masz dobrego endokrynologa, który patrzy tez na poziom wolnych hormonów? No i widzę, ze również masz krwiaczka. Ja z tego powodu oszczędzam się, staram się leżeć od ponad miesiąca. Po wczorajszym incydencie juz nawet odpuszczam zakupy w osiedlowym sklepie.
 
reklama
Martyska - Wszystkiego najlepszego! Żeby szybko się poprawiło z mężem, a ciąża przebiegła bezproblemowo:)

a1990 - to rzeczywiście ciężka decyzja

Blacksilk - ojej, ale nieprzyjemne przeżycie, trzymam kciuki za wizytę

asia_asia - moja babcia odchodziła od nas w zeszłym roku, też nie było wiadomo, czy dotrwa świąt, zmarła 4 stycznia, a w wigilię jeszcze usiadła z nami na chwileczkę, mimo że już przez chorobę i morfinę był z nią trudno kontakt. Mam nadzieję, że Twój dziadek dotrwa do Świąt, żebyście mogli jeszcze w radości spędzić ten czas. Trzymaj się!

Gurek - moja przyjaciółka urodziła naturalnie 20 miesięcy po cesarce:)

Ja właśnie wróciłam z młodym ze szczepienia i wreszcie sprawdziłam swoje wyniki hormonów tarczycy, no i poleciały w dół, jeszcze w normie, ale nisko i teraz wszystko jasne, co ja taka bez sił jestem. Od jutra większa dawka.

Miłego dnia!
 
Do góry