reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Też nie lubię zmiany czasu, nasze dzieci nadal w czasie letnim, także staram się wcześnie kłaść. W ogóle bez sensu, wolałabym mieć więcej światła po pracy, a nie z samego rańca. Teraz mało kto pracuje od 6-7.

Madziula kładź jak najwięcej na brzuchu to się w końcu przyzwyczai:)

A u nas nie ma kryzysu, wręcz jest cudownie po ciężkich początkach.
 
Dziewczyny pomocy - malutka dostała katar! Co polecacie aby jej pomóc? Bidula kicha jak szalona, fluki wylewaja się i kaszel od splywajacego kataru... zalamalam się, chcieliśmy jechać na wszystkich świętych do rodziny ale coś mi się ta wizja oddala po dzisiejszej nocy :/
 
Blacksilk zgadzam się w 100%. Przed zmianą czasu starszak chodził spać 18.45 a mały 19.15. Mały wstawał 7.15-7.30 a starszak podobnie. Było idealnie. Wieczorem bez placzow Wszystko zorganizowane. A teraz mam dwójkę wykończonych dzieci o 18 i jedna histerie , a zazwyczaj wieczorem jestem sama. Porażka. A w marcu będzie od nowa.
 
Też nie lubię tej zmiany czasu, ale mi jakoś to zawsze udaje się plynnie pozmieniać. Pierwszego dnia faktycznie dzieciaki mi o 20 posnęły gdzie zawsze o 21. Ale już drugiego dnia ich przetrzymałam bez problemu a na trzeci sami się już przestawili. Tylko szybko ciemno..ehh bezsensu :/
 
U nas też pobudka 6 rano przez zmianę wcześniaj wstawala 7 a nawet koło 8 a teraz masakra.... A spać też wcześniej już marudzi ale jakoś ja próbojemy dłużej zabawić ;-)
Ola mi chodziło że jak leży na plecach to wypina klatkę do góry i głowa idzie do góry ale nie robi tego cały czas to też źle? Chyba po niedzieli pójdę 100zł wizyta a będę wiedziała czy ok czy coś trzeba robić.... Na brzuchu aż tak głowy nie zadziera .
A na dupce jakieś odparzenie chyba nam się zrobiło czerwone ma i takie jak by krostki też czerwone :-(
 
reklama
Super dzięki za rady :) mamy maść majerankowa, sól morska, Wit C i inhalacje. Mam nadzieję że szybko pójdzie, bo się meczymy przez to strasznie :/
 
Do góry