Marta_322332
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2023
- Postów
- 1 246
biorę folian w formie metylowanej, prenatal uno i kwasy omega z healthy labs. Z poza witaminowych heparynke i proga.Dopytam was dziewczyny jakie witaminy bierzecie ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
biorę folian w formie metylowanej, prenatal uno i kwasy omega z healthy labs. Z poza witaminowych heparynke i proga.Dopytam was dziewczyny jakie witaminy bierzecie ?
biore puerie unoDopytam was dziewczyny jakie witaminy bierzecie ?
Będzie dobrzePoczekam kilka dni i postaram się nie panikować. Wizytę mam za 2 tygodnie, muszę zrobić morfologię i glukozę.
Ja oprócz progesteronu biorę D3, folik, magnez i coś z żelazem muszę kupić.
ja mam omegamed Optima start, mam zapas do końca pierwszego trymestru. A później kupię chyba prenatal Duo bo dostałam od lekarza kod rabatowy -20% więc chyba skorzystamDopytam was dziewczyny jakie witaminy bierzecie ?
Jejku co za historia ;( myśle ze większość z nas ma za sobą jakieś nieciekawe historie i doświadczeniaDoskonale cię rozumiem... Ja miałem podchodzić do in vitro w styczniu. Mąż ciężko zachorował i totalnie nie miałam głowy do tego. Pół roku zajęło dojście do sił. Teraz urlop i po urlopie mieliśmy próbować na nowo. I stał się cud. Więc też się strasznie stresuje. Bo na początku miałam jakies objawy. Raz słaby dzień, raz lekkie mdłości, a teraz praktycznie nic. Też przy ostatnim poronieniu miałam tak że objawy zanikły ale plamilam. W.ogole wtedy chodziłam do lekarki która po prostu za mnie zdzierała kasę. Mam paragony na różne kwoty. A jak byłam w ciazy to cena wizyty wzrosła o 150 %. Ocena owulacji kosztowała mnie tyle co wizyta. W jednym tygodniu potrafiłam zostawić u niej 1000 zł. Uczepila się prolaktyny która była ciut powyżej normy. Nie miałam żadnej diagnostyki. Żadnych podstawowych badań krwi. Chodziłam do niej prawie 2 lata... żadnej inseminacji, no nic. żałuję tego zmarnowanego czasu.... Trafiłam teraz na lekarza który mnie poprowadził. Pełna diagnostyka. Ocena owu 50 zł. Inseminacje. Teraz udało mi się zajść naturalnie. Zanik objawów nie musi świadczyć o niczym złym. Lekarz mówił se mam się wręcz cieszyć że mogę funkcjijowac.pStresuje się od wizyty do wizyty. Macam się po cyckach. Czasami wolałabym mieć te objawy. Także głowa do góry. Każda z nas ma pewne obawy. Każdą z nas coś złego spotkało. Musimy się wspierac. Bardzo nam wszystkim kibicuje
Dawaj znać od razu. Mega trzymam kciuki ze wszystko się dobrze skończyHej dziewczyny, ja wczoraj zrobiłam sobie wieczór z netflixem żeby zając czymś głowę i nie myśleć o tej poniedziałkowej wizycie.
Niestety nic to nie dało bo w nocy miałam koszmary ze poroniłam, ze mnie czeka łyżeczkowanie i inne głupoty. Jestem cała w stresie.
Jutro mam wizytę. Tak strasznie się boje. Chciałabym w końcu usłyszeć coś co mnie uspokoi.
Trzymajcie proszę jutro rano kciuki.
Moja lekarz poleca omegamed Optima start, a potem forte i biorę je od ostatniej ciąży, chociaż są drogieDopytam was dziewczyny jakie witaminy bierzecie ?