reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
U mnie prawie 6 😁 to dopiero hardcore
ja myśle ogólnie ze taka większa różnica ma swoje plusy bo dziecko 4 letnie zaczyna juz stawiać sie w skórze innych i więcej jest w stanie zrozumieć gdy pojawia sie rodzeństwo. Przy mniejszej różnicy jednak jest trochę ciężej coś wytłumaczyć. Tak czy siak jakoś to musi być
 
Hej dziewczyny 😘 Miałam poczekać do jutra ( bo jutro lekarz), ale przywitam się już dziś 😉 Test zrobiony kilka dni temu, beta ponad 1000 ( brak dokładnego wyniku, bo ta " lepsza" maszyna była zepsuta 😡 Także nic nie wiem dokładnie, nawet termin porodu wnioskuję "na oko", bo mam nieregularne cykle 😆 Jestem już doświadczoną mamą, służę poradą, pozytywnym myśleniem i dobrym humorem 🤩
Życzę kwietniowym Ciężarówkom nudnej ciąży i miłego dnia 😘
 
Hej dziewczyny 😘 Miałam poczekać do jutra ( bo jutro lekarz), ale przywitam się już dziś 😉 Test zrobiony kilka dni temu, beta ponad 1000 ( brak dokładnego wyniku, bo ta " lepsza" maszyna była zepsuta 😡 Także nic nie wiem dokładnie, nawet termin porodu wnioskuję "na oko", bo mam nieregularne cykle 😆 Jestem już doświadczoną mamą, służę poradą, pozytywnym myśleniem i dobrym humorem 🤩
Życzę kwietniowym Ciężarówkom nudnej ciąży i miłego dnia 😘
hej ;) miło ze dołączyłas ;) i również życzę nudnej ciąży ;)
 
Hej dziewczyny 😘 Miałam poczekać do jutra ( bo jutro lekarz), ale przywitam się już dziś 😉 Test zrobiony kilka dni temu, beta ponad 1000 ( brak dokładnego wyniku, bo ta " lepsza" maszyna była zepsuta 😡 Także nic nie wiem dokładnie, nawet termin porodu wnioskuję "na oko", bo mam nieregularne cykle 😆 Jestem już doświadczoną mamą, służę poradą, pozytywnym myśleniem i dobrym humorem 🤩
Życzę kwietniowym Ciężarówkom nudnej ciąży i miłego dnia 😘
Witaj wśród Nas;)
 
Cześć dziewczyny. Nie jestem w stanie prześledzić wszystkich wiadomości od was. Mój termin przełom marca i kwietnia. Wchodzę w 10 tydzień ciąży. Krótko o sobie. Mam 32 lata. 2021 poronienie, 2022 cb. Inseminację, duzo badan. Wszystko ok ze mna i mężem. W styczniu mieliśmy działać z in vitro. Mąż zachorował i trochę trwało zanim odszedł do siebie. No i teraz się coś zadziało. Aktualnie 8+6. Byłam już 2 razy na wizycie u doktorka. Na pierwszej był widoczny pęcherzyk. Dostałam leki acard, heparynę, progesteron. Na drugiej wizycie słyszałam serduszko. Niesamowite uczucie. Kolejną wizytę mam w piątek. Strasznie się denerwuje bo ja nic nie czuję. Piersi raz bolą, raz nie. Raz mam wrażenie są większe, raz mniejsze. W terminie spodziewanej miesiączki czułam się kiepsko, a od tamtego momentu nic. Mdłości zero. Podtrzymajcie mnie na duchu bo ja oszaleje
 
Cześć dziewczyny. Nie jestem w stanie prześledzić wszystkich wiadomości od was. Mój termin przełom marca i kwietnia. Wchodzę w 10 tydzień ciąży. Krótko o sobie. Mam 32 lata. 2021 poronienie, 2022 cb. Inseminację, duzo badan. Wszystko ok ze mna i mężem. W styczniu mieliśmy działać z in vitro. Mąż zachorował i trochę trwało zanim odszedł do siebie. No i teraz się coś zadziało. Aktualnie 8+6. Byłam już 2 razy na wizycie u doktorka. Na pierwszej był widoczny pęcherzyk. Dostałam leki acard, heparynę, progesteron. Na drugiej wizycie słyszałam serduszko. Niesamowite uczucie. Kolejną wizytę mam w piątek. Strasznie się denerwuje bo ja nic nie czuję. Piersi raz bolą, raz nie. Raz mam wrażenie są większe, raz mniejsze. W terminie spodziewanej miesiączki czułam się kiepsko, a od tamtego momentu nic. Mdłości zero. Podtrzymajcie mnie na duchu bo ja oszaleje
Początki są najtrudniejsze - tylko spokój może Cię uratować 😘 Do piątku tylko chwila, serduszko słyszałaś, więc wszystko jest na dobrej drodze. Musisz wierzyć 💪😍 Będzie dobrze 👍
 
Początki są najtrudniejsze - tylko spokój może Cię uratować 😘 Do piątku tylko chwila, serduszko słyszałaś, więc wszystko jest na dobrej drodze. Musisz wierzyć 💪😍 Będzie dobrze 👍
Każda z nas pewnie tak samo ma obawy. Najgorsze jest to że nie wiesz co tam w środku się dzieje. A tak bardzo bym w końcu chciała
Dziękuję 🥰
 
reklama
Cześć dziewczyny. Nie jestem w stanie prześledzić wszystkich wiadomości od was. Mój termin przełom marca i kwietnia. Wchodzę w 10 tydzień ciąży. Krótko o sobie. Mam 32 lata. 2021 poronienie, 2022 cb. Inseminację, duzo badan. Wszystko ok ze mna i mężem. W styczniu mieliśmy działać z in vitro. Mąż zachorował i trochę trwało zanim odszedł do siebie. No i teraz się coś zadziało. Aktualnie 8+6. Byłam już 2 razy na wizycie u doktorka. Na pierwszej był widoczny pęcherzyk. Dostałam leki acard, heparynę, progesteron. Na drugiej wizycie słyszałam serduszko. Niesamowite uczucie. Kolejną wizytę mam w piątek. Strasznie się denerwuje bo ja nic nie czuję. Piersi raz bolą, raz nie. Raz mam wrażenie są większe, raz mniejsze. W terminie spodziewanej miesiączki czułam się kiepsko, a od tamtego momentu nic. Mdłości zero. Podtrzymajcie mnie na duchu bo ja oszaleje
ja jestem tylko zmęczona. I jem, jak szalona. :) Panikowanie nic nie daje. Przesyłam trochę mojego spokoju... 💝
 
Do góry