Kwietniowe mamy 2021

[Patii_666]

A może rowerek zamiast wozka?

Ojej my przeważnie chodzimy i z rowerkiem i wózkiem potem sobie wieszam rowerek na wózku i on wsiada, ale od tygodnia nie ma mowy na rowerek, jest nie znośny ucieka przyspiesza a ja już się boję bo czuję że refleks nie ten..

 

[Czarna 36]

Wiesz co moj maly ma 2 lata i 9 m, nie był w żłobku tylko ze mna caly czas, poszedł do przedszkola, jest mega kontaktowy, dogaduje sie z dziećmi a Panie mowia ze takiego dziecka to tylko pogratulować, wręcz w szkole czuje sie jak ryba w wodzie a też martwiłam sie bo caly czas byl ze mna a tu niespodzianka uwielbia przedszkole i w dodatku zawsze ze wszystkimi sie dzieli nawet swoim jedzeniem. Tak wiec to chyba chodzi o charakter
Plusem jest rozwój, po tygodniu widzę ze duzo sie uczy jest taki ogarniety, czas spędzony z dziecmi jwst dla niego super, a ja mam czas zarówno teraz w ciąży jak się kiepsko czuje i będę mieć później przy 2 dziecku ale ja go puszczam do 12.30 bo później jest ogromnie zmęczony i szkoda mi go
Myślę ze zlobek w tym wieku jest ok ale na cały dzień to jednak za długo,
Co do sklepu moj jak sie uprze ze chce cos np samochód poprostu odkladam i niech sobie płaczę popłakał raz drugi i potem juz nie brał nic, krzywda mu sie nie dzieje jak chwile poplacze a musi znac jakies zasady ja w tym czasie nie zwracam uwagi na płaczki i zachowuje stoicki spokoj

Ja nam rozwiane wątpliwości. Moje dziecko bedzie musialo pewnie isc do żłobka juz po roku

 

[Patii_666]

Byłam za zakupach, przed z małym zaliczyliśmy 3place zabaw.. Wkoncu się wykończył i wskoczył do wózka po moich 3km to on zrobił z 5km nooi miałam robić dziś i na jutro placki ziemniaczane z leczem ale kurde zapomniałam cukini no i dupa siedzę i myślę co zrobić innego na obiad zanim mój wróci z pracy, a leczo zrobię wieczorem na jutro, bo nie chce mi się już ruszyć, siedzę i wcinam paluszki serowo cebulowe a mały ze mną

 

[Kaarcia]

Oj współczuję pewnie nie mogłaś się doczekać wizyty :-(


Co do wychowania to to jest najtrudniejsze zadanie w życiu. I sposoby jeszcze trzeba dopasować do konkretnego dziecka, bo nic nie działa tak samo na każdego. Piszecie o dzieleniu się, jak tak patrze na te moje 2 latki w przedszkolu, to tam za grosz dzielenia się nie ma, ale wyrywanie z rąk na porządku dziennym :-)

No pewnie, czekałam na wizytę juz od poprzedniej w końcu zadzwoniłam, żeby mnie umówiły do innego i najwcześniejszy termin jaki znalazły to 28 września z jednej strony w pierwszej ciazy właśnie na tym etapie tez szlam z takim odstępem czasowym, ale teraz juz sie nastawiłam, zreszta po cos kazał mi przyjść wcześniej... 28 bede w 12 tygodniu, a potem juz u mojego 8 października w 14 tygodniu. Ciekawa jestem czy ten inny lekarz będzie mi robił usg prenatalne...

 

[Patii_666]

I do tego żłobka to możemy go dawać max 4dni, Środa wolna taki system tu maja
Więc zobaczymy w pon co ta babeczka powie, też myślę, że najlepiej by było go dawać od 8-13,potem on będzie padnięty a co dopiero do 18..

 

[Kaarcia]

Ogólnie to sie wkurzyłam i kupiłam detektor tętna płodu i tak wyjdzie mnie taniej niż by wyszła dzisiejsza wizyta... A znając życie to babki z rejestracji nie ogarniają i mój gin tego 8 października je zjedzie, ze mnie na wcześniej nie umówiły...

 

[Agata19922]

Ja też sobie kupiłam ten detektor tętna płodu i czekam az przyjdzie co do buntu dwulatka to masakra nie raz dzieci mają takie pomysły ahh byle by tego rodzice do białej gorączki doprowadzić ahh

 

[marcelak]

hej dziewczyny , bierzecie jakies witaminy oprócz kwasu foliowego ? Jak tak to jakie

 

[agucha90]

hej dziewczyny , bierzecie jakies witaminy oprócz kwasu foliowego ? Jak tak to jakie

Ja biore FolioForte (kwas foliowy, jod, witamina D3 i B12).

 

[magdula36]

@Patii_666 mieszkasz we francji? tam też środy wolne

Moja poszła do żłobka jak miała 14 miesięcy, bo ja czułam, że jak nie wrócę do pracy to zwariuje i w pracy odżyłam, ale po roku czasu z koroną i chorobami, gdzie potrafiła być tylko tydzień w żłobku na miesiąc, dalej nie jest zadowolona z tego, że musi chodzić, pomimo tego, że później się tam super bawi. I po tym roku też nie widzę, by była jakoś bardziej otwarta na dzieci i chciała się dzielić, ale może mi się trafił trudny przypadek Ja twierdzę, że krzywdy tam nie ma, a może się lepiej rozwijać, bo ja tyle cierpliwości i pomysłów nie mam, nie mówiąc o tym jak jedna opiekunka pięknie śpiewa i później moja w domu też tańczy i śpiewa