A ja właśnie dzisiaj doszłam do wniosku że chyba odczuwam lekki dyskomfort z tym że rośnie mi brzuch,a nie wygląda jeszcze na taki typowo ciążowy. Mąż mi coraz częściej powtarza że coś już się powiększa i coraz bardziej go widać, a przy tym szczypie mnie po biodrach
Mam bardzo wąska talię, a szerokie biodra i każdy tłuszczyk zbiera mi się właśnie na biodrach i na brzuchu. A chyba z racji tego, że w czasie starań i wcześniej byłam cały czas na diecie i walczyłam o lepszą sylwetkę, teraz odczuwam w jakiś sposób dyskomfort. Bardzo się cieszę z maleństwa i nie mogę się doczekać tego stanu kiedy brzusiu już będzie taki typowo ciążowy. Ale na razie wyglądam jakbym za dużo zjadła
co prawda waga tylko kilogram w górę, ale brzuch zrobił się taki okrągły i wystający na środku.