reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

A ja właśnie dzisiaj doszłam do wniosku że chyba odczuwam lekki dyskomfort z tym że rośnie mi brzuch,a nie wygląda jeszcze na taki typowo ciążowy. Mąż mi coraz częściej powtarza że coś już się powiększa i coraz bardziej go widać, a przy tym szczypie mnie po biodrach 🤦🏻‍♀️ Mam bardzo wąska talię, a szerokie biodra i każdy tłuszczyk zbiera mi się właśnie na biodrach i na brzuchu. A chyba z racji tego, że w czasie starań i wcześniej byłam cały czas na diecie i walczyłam o lepszą sylwetkę, teraz odczuwam w jakiś sposób dyskomfort. Bardzo się cieszę z maleństwa i nie mogę się doczekać tego stanu kiedy brzusiu już będzie taki typowo ciążowy. Ale na razie wyglądam jakbym za dużo zjadła 🤢 co prawda waga tylko kilogram w górę, ale brzuch zrobił się taki okrągły i wystający na środku.
Powiem Wam, ze po dzisiejszej sesji brzuszkowej zaczęłam szukac zdjęć brzuszka w kolejnych tygodniach ciąży, patrzac na 14-15t. jest OK, porównywalnie z moim ❤👍14+1!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
A ja właśnie dzisiaj doszłam do wniosku że chyba odczuwam lekki dyskomfort z tym że rośnie mi brzuch,a nie wygląda jeszcze na taki typowo ciążowy. Mąż mi coraz częściej powtarza że coś już się powiększa i coraz bardziej go widać, a przy tym szczypie mnie po biodrach 🤦🏻‍♀️ Mam bardzo wąska talię, a szerokie biodra i każdy tłuszczyk zbiera mi się właśnie na biodrach i na brzuchu. A chyba z racji tego, że w czasie starań i wcześniej byłam cały czas na diecie i walczyłam o lepszą sylwetkę, teraz odczuwam w jakiś sposób dyskomfort. Bardzo się cieszę z maleństwa i nie mogę się doczekać tego stanu kiedy brzusiu już będzie taki typowo ciążowy. Ale na razie wyglądam jakbym za dużo zjadła 🤢 co prawda waga tylko kilogram w górę, ale brzuch zrobił się taki okrągły i wystający na środku.
Jakoś tak mam podobnie... przed 1 ciąża schudłam do ślubu i czułam sie idealnie ze swoją sylwetka. I potem w ciazy jak lekko mi zaczął brzuszek odstawać to dumnie sie z nim obnosiłam i eksponowałam i sie cieszyłam. Po ciazy zostały mi jakies 3kg wzgledem tej wagi do ślubu. Przy moim wzroście 158cm to czuć... nie udało mi sie tego zrzucić, brzuszek miałam z lekkim tłuszczykiem (No i został mi rozstep mięśnia, wiec brzuch wywala jak sie zapominam i nie trzymam sylwetki) i teraz jak mi zaczyna wychodzić ciazowy to sie z tym kryje i maskuje ciuchami... cieszę sie bardzo z ciazy, ale przeraża mnie to co znowu sie stanie z ciałem... ale raczej nie planuje więcej dzieci niż 2, wiec po tej ciazy planuje sie ostro wziąć za siebie!
 
Czesc Dziewczyny! Podgladam caly czas co sie u Was dzieje, ale praca mnie wykancza, jeszcze jestem przeziebiona, obawiam sie ze mam angine bo na migdalkach nalot, a teraz wiecie jak jest, covid itd. Okazalo się ze mam stan zapalny szyjki macicy, czekam na posiew. W piątek mam prenatalne i bardzo sie boje ze z tego wszystkiego cos bedzie nie tak. Nie mam sily. 😕
 
Laseczki zapraszam do Uk,odrazu sie wyleczycie z kompleksow,tutaj jak dziewczyna jest zgrabna to napewno nie jest to angielka z krwi i kosci.ja juz bym sie do Polski nie nadawala,mam i zawsze mialam pare kilo wiecej,zauwazylam ze Polsce bardzo sie dba o wyglad i dziewczyny bardzo dbaja o to by byc szczuple.i wiadomo nic w tym zlego,ale jakos tak nie wiem jak kumpela wraca z Pl czy ja to zawsze mowimy ze my sie juz nie odnajdziemy w Pl,wszyscy tam biegaja,sa na dietach,eko zywnosc takie troche meczace.
W uk mozna isc w szlafroku i w kapciach do sklepu na rogu i nikt ci nic nie powie heh
 
Czesc Dziewczyny! Podgladam caly czas co sie u Was dzieje, ale praca mnie wykancza, jeszcze jestem przeziebiona, obawiam sie ze mam angine bo na migdalkach nalot, a teraz wiecie jak jest, covid itd. Okazalo się ze mam stan zapalny szyjki macicy, czekam na posiew. W piątek mam prenatalne i bardzo sie boje ze z tego wszystkiego cos bedzie nie tak. Nie mam sily. 😕
A skad wiesz o szyjce?masz jakies objawy?wspolczuje choroby i stresu:(
 
Laseczki zapraszam do Uk,odrazu sie wyleczycie z kompleksow,tutaj jak dziewczyna jest zgrabna to napewno nie jest to angielka z krwi i kosci.ja juz bym sie do Polski nie nadawala,mam i zawsze mialam pare kilo wiecej,zauwazylam ze Polsce bardzo sie dba o wyglad i dziewczyny bardzo dbaja o to by byc szczuple.i wiadomo nic w tym zlego,ale jakos tak nie wiem jak kumpela wraca z Pl czy ja to zawsze mowimy ze my sie juz nie odnajdziemy w Pl,wszyscy tam biegaja,sa na dietach,eko zywnosc takie troche meczace.
W uk mozna isc w szlafroku i w kapciach do sklepu na rogu i nikt ci nic nie powie heh
Zawsze zazdrościłam Anglikom "luzu" w PL niestety cały czas jesteś oceniany komentowany... A nie daj Boże masz parę kilo więcej to komentarze doprowadzają człowieka do płaczu... Sama ostatnio się o tym dobrze przekonałam lekarz na prenatalnych jak tylko weszłam do gabinetu skomentował " o widzę waga ciężka" ...... Reszty jego komentarzy nie będę przytaczać [emoji1745]
 
Czesc Dziewczyny! Podgladam caly czas co sie u Was dzieje, ale praca mnie wykancza, jeszcze jestem przeziebiona, obawiam sie ze mam angine bo na migdalkach nalot, a teraz wiecie jak jest, covid itd. Okazalo się ze mam stan zapalny szyjki macicy, czekam na posiew. W piątek mam prenatalne i bardzo sie boje ze z tego wszystkiego cos bedzie nie tak. Nie mam sily. 😕
Wszysko sie wyprostuje👍, zdrówka🙂 a prenatalne będą wzorowe, zobaczysz Dzidzię ❤
 
Laseczki zapraszam do Uk,odrazu sie wyleczycie z kompleksow,tutaj jak dziewczyna jest zgrabna to napewno nie jest to angielka z krwi i kosci.ja juz bym sie do Polski nie nadawala,mam i zawsze mialam pare kilo wiecej,zauwazylam ze Polsce bardzo sie dba o wyglad i dziewczyny bardzo dbaja o to by byc szczuple.i wiadomo nic w tym zlego,ale jakos tak nie wiem jak kumpela wraca z Pl czy ja to zawsze mowimy ze my sie juz nie odnajdziemy w Pl,wszyscy tam biegaja,sa na dietach,eko zywnosc takie troche meczace.
W uk mozna isc w szlafroku i w kapciach do sklepu na rogu i nikt ci nic nie powie heh
Wpadlabym gdyby nie covid 😝 , ale jak pada kapcie sie nie zmoczą 🤣?
A ja sie lecze zawsze z kompleksów na polskiej plaży 😜😜😜 .
 
Zawsze zazdrościłam Anglikom "luzu" w PL niestety cały czas jesteś oceniany komentowany... A nie daj Boże masz parę kilo więcej to komentarze doprowadzają człowieka do płaczu... Sama ostatnio się o tym dobrze przekonałam lekarz na prenatalnych jak tylko weszłam do gabinetu skomentował " o widzę waga ciężka" ...... Reszty jego komentarzy nie będę przytaczać [emoji1745]
Szok ,bardzo mily lekarz...
Ja mieszkam w Trojmiescie i skoczylismy kiedys ze znajomymi do Sopotu,no normalnie rewia mody,cud malina,ale kolezanka powiedziala to samo co ty
 
reklama
Do góry