Kwietniowe mamy 2021

[Kamiśka :)]

A mi z chińskiego wychodzi dziewczynka, śniła mi się dziewczynka, intuicja mi mówi że dziewczynka a pH najpierw 6,5 a teraz 7 czyli ze chłopiec hmm no jakby nie było któraś metoda się sprawdzi albo chłopiec albo dziewczynka [emoji1]

Dokładnie 50% szans że się sprawdzi [emoji23][emoji23]


Która z Was polecała w cerrefourze produkty dla diabetyków? Jesteś moim aniołem [emoji3][emoji3][emoji6] obkupilam się na wszystkie strony nawet dżem bo zero cukru w składzie , już nie mogę się doczekać naleśników na mące żytniej z dżemem truskawkowym o panie [emoji7][emoji7] a ja myślałam głupia że takie rarytasy dopiero po porodzie drogie to jak pierun ale mam to gdzieś zero wyrzutów sumienia [emoji23][emoji23][emoji16]

 

[minimalina]

Kochana uwierz mi, ze Twoja wyprawka będzie bogatsza niż większości z nas, które mamy juz dzieci w pierwszej ciazy tez byłam zielona w temacie, krok po kroku ogarniałam jakoś w 2 trymestrze dopiero. I masz w necie mnóstwo ściąg odnośnie tego co potrzebne. Łącznie z wpisami na blogach dotyczącymi przydatnych rzeczy w wyprawce. Natomiast ja teraz w drugiej ciazy jakoś w ogóle nie myśle o tym, nie chce mi sie i o wszystkim sobie myśle, ze sie kupi w miare potrzeb albo bede synowi podkradać jego kocyki itd. na początek byle mieć pampersy, mleko i fotelik samochodowy, brak reszty sie przeżyje

 

[Myszko]

A Ty nic nie czułaś?

Ja mam dzisiaj spaghetti Generalnie mam tak, że jak pomyślę o jedzeniu to nie czuję chęci na nie, tylko taki lekki bunt żołądka, ale jak jem to jem. Tylko sałatki mi nie wchodzą. I niestety z diety mało węglowodanowej przeszłam na dietę ogromniewęglowodanową :/ Ale pieczywa, suche rzeczy, makarony mi najlepiej wchodzą.

Mam bardzo podobnie, na nic nie mam ochoty, ale jak jem czuję się lepiej i dziecko jak nie dostanie dawki węglowodanów to w ogóle nie chce ze mną gadać Makaron, grzanki, kanapki, ziemniaki to podstawa. Mięso mogłoby nie istnieć. Nawet jajka jakoś nie bardzo, a zawsze uwielbiałam. Owoce i warzywa są ok. Marynowane warzywa Słodycze

 

[Majjka.]

Ja rodziłam w 2016 roku.
Urodziłam o 2:40,dziecko zmierzone, zważone. W kocyku później ze mną leżał, nie ubrany. Dopiero między 7-8 rano przyszła pielęgniarka żeby Młodego ubrać. Wyszłam dwa dni później. Przez ten czas dziecko nie było myte. Wycierane tylko po porodzie i to tyle z pielęgnacji.
Pierwszy prysznic brałam pod okiem pielęgniarki żeby nie zemdleć czy coś. Dziecko w tym czasie zostawało pod okiem "współlokatorki" z sali.
Jedzenia nie będę wspominać

 

[Agata19922]

Dołączam do wizyt 29.09

Ja mam prenatalne 28.09

 

[Loli05]

Witam się dzisiaj ja , ostatnio malo tu zaglądam ale staram się nadrabiać zaległości dzisiaj miałam wizytę i kończymy 12 tydz,termin porodu 7.04 ktoś też? Poza tym ciąża książkowa, prenatalne za tydzień w środę ☺zdjęcia usg nie mam więc nie wstawię ale serduszko było słychać jak pięknie bije miłego popołudnia dziewczyny

Ja tez w stode prenatalne

 

[mama.Antosia]

Ja tez w stode prenatalne

Super na którą godzinę masz ?

 

[Loli05]

Super na którą godzinę masz ?

Ja mam na 15:00 to chyba 16:00 w Pl,a ty?

 

[Gisiaczek 86]

Widzę że nast tydz będzie piękny tyle prenatalnych... Super.. Piękne zdjęcia proszę przynieść

 

[Loli05]

Ja teraz na wszystkie usg (cale dwa razy) chodzilam sama i na prenatalne tez ide sama bo maz synka odbiera ze szkoly.jakos by mnie chyba stresowalo jakby cos bylo nie tak to ja to jakos wezme na klate a maz to taki wrazliwy troche.z jednej strony bym chiala zeby zobaczyl bejbi bo jakos moze by sie bardziej wczul w ta ciaze,no ale nic bedzie jak bedzie byle do srody