reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2017

Oj dziewczyny, widzę że nie jestem sama :) też dziś się tragicznie czuję. Myślałam, że to dlatego że poszłam na czczo na badania i zeszło mi wyjątkowo długo bo oczywiście polska służba zdrowia musi napsuć zdrowia :) pojechałam do prywatnego laboratorium i okazało się że nie mogą wziąć moczu w takim pojemniku z apteki więc wylądowałam w laboratorium szpitalnym a tam już cyrk na kółkach. Wróciłam wściekła, zła i słaba...dramat.
Ale i tak kocham być w ciąży :) :) :)
 
reklama
Hej dziewczyny :)
I u mnie dziś samopoczucie nienajlepsze. Mdłości od rana. Rano bylam na badaniach w morfologii wyszło prawie wszystko poniżej normy, w środę wizyta zobaczymy co lekarz powie. Juz chce środę i zobaczyć zdrowe, rosnące maleństwo ! :)
 
Mnie dziś też męczą mdłości, ale u mnie to raczej ciąg dalszy dnia wczorajszego. Ja idę na badania w poniedziałek i też mi chyba wszystko wyjdzie poniżej normy, bo prawie nic nie mogę jeść, a mięsa i wędliny to już w ogóle. Odliczam już dni do wizyty w piątek. Były 4 tygodnie a teraz już tylko 7 dni ;)


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dołączam do Was ja juz myślałam że mam spokój a dziś jakieś apogeum koszmar. Wyjść z domu nie umialam.. a jak już wlazlam spowtorem na te moje 3pietro i przeszłam przez te wszystkie zapachy obiadow to jak weszłam do mieszkania to aż płakać mi się chciało. .. masakra jakas.

 
Współczuję wam tych mdłości:-(

Lucy ja też byłam w wielkim szoku, zobaczymy co z tego wyjdzie, pewnie cukrzyca hehe
 
Współczuje wam z tymi mdłościami :(
Ja na szczęście tak jak poprzednio zero oby tak zostało
Jedynie mam smaki na coś lub nie mam ochoty na inne rzeczy.
Jedyne co mi doskwiera to od samego początku obolałe piersi i dwa razy większe.
No i ciągle wzdęty brzuch, wywalony tak że w poprzedniej ciąży miałam taki w 5 miesiącu.
Trzymam kciuki żeby szybko wam minęły.
Ja w przyszłym tygodniu 15.09 Usg w szpitalu na lepszym dokładnym sprzęcie niż u mojej gin.
No i odbieram badania krwi.
 
A co tu taka cisza??
W końcu się wyspałam:-) i już chyba wiem dlaczego nie mogłam spać. Mój mąż miał nocki i po prostu brakowało mi jego chrapania:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
hehe dobre :) mój mąż pracuje w delegacji więc mam Go tylko w weekendy ale jakoś nie pomaga w wysypianiu się :) chrapanie mnie irytuje :)
Nie wiem co ze mną ale 24h/dobę mam włączony wentylator - mimo, że czasem mi zimno i się przykrywam to bez niego jakoś nie mam czym oddychać :)
 
Dzień dobry mamuśki
Mój chrapie jak traktor jak nie zasnę pierwsza to mam noc z głowy ;)
Teraz padam jak tylko przyłożę głowę do poduszki
A jak tam u Was ze snami?
Ja od momentu jak pojawiło się maleństwo ( jeszcze o tym nie wiedziałam) mam tak dziwne, pokręcone i absurdalne sny, nawet nie opowiadam mężowi ;)
 
reklama
Dzien dobry kochane
Jak samopoczucie?
Ja dzisiaj pierwszy raz od 2tyg nie wymiotowalam (jeszcze)! Az sie zastanawiam czy wszystko ok :p

Igusiad mnie chrapanie meza strasznie irytuje. Nawet namawiam go zeby szedl do lekarza ale z nim to ciezko...
 
Do góry