Hej dziewczyny! Hej
@Strusio85 !
Strasznie długo tu nie zaglądałam..ale u nas czas tak pędzi tyle się dzieje..wróciłam do pracy a raczej poszłam do nowej..teraz zmieniamy się ze starym przy opiece nad małym I praktycznie widujemy się tylko parę godzin wieczorami ale trudno..coś za coś
poza tym też wieczorami że to nie jest rozwiązanie na stałe.
Mały rośnie jak szalony, dzisiaj mija 11 miesięcy jak się pojawił na świecie
Mnie macierzyństwo tez zaskoczyło ale z kolei mega pozytywnie...nie sądziłam że tak pokocham to co się dzieje i bycie mamą.Nigdy nie miałam silnego instynktu macierzyńskiego a tu nagle boom!
Mały jest przekochany chociaż potrafi podnieść cisnienie..Oj potrafi
My mamy jeszcze 3 zarodki i Strasznie mnie męczy fakt że raczej nie będziemy podchodzić do kolejnych procedur..a przynajmniej nie w najbliższej przyszłości..w tym roku jeszcze stuknie mi 4dychy a to już mnie totalnie stresuje jeśli chodzi o ewentualną ciążę.
Ale...zobaczymy co los nam szykuje
jak to mówią..nigdy nie mów nigdy
Dobra..zawijam się myć I spać pozdrawiam i trzymam kciuki za nas wszystkie
Ps.strusio..głowa do góry..czasem bywa tak że musi być źle żeby potem było dobrze
wierzę że wszystko się ułoży u Ciebie.sciskam i przesyłam dobra energie