reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️GRUDNIOWE KRESKI ❄️ W grudniu Mikołaj prezenty rozdaje , a nam II kreski na teście daje !🎁

Mój przez tydzień patrzył jak mama cierpi a nie wyciągnął do niej ręki. Codziennie,gdy wracał z pracy to podpity siedział jej nad głową i pierd***ł kacapoły o pracy i innych swoich tematów - nie zapytał się jej jak się czuje ani razu.
Gdy miała takie bóle parę tyg wcześniej to stwierdził,że symuluje bo "nie chce jej się w domu robić" i zamiast jej pomóc to darł na nią ryja.
Pracował kiedyś w policji a po przejściu na emeryturę zaczął pracować w stoczni - alkohol go po prostu niszczył. Gdybyście wiedziały co on za rzeczy do moich sióstr wypisywał - chory po prostu człowiek bez szarych komórek...
Pamiętam,gdy miałam 11 lat to mama straciła dziecko w 14 tc chyba - była na kontroli i serce przestało bić.
Mama zrozpaczona wróciła od gina a ten podpity oczywiście - krzyczał na nią ,że specjalnie o siebie nie dbała bo miał to być syn (mam 3 siostry) - mama wylądowała w szpitalu i miała urodzić to ciałko - mówiła,że je jeszcze widziała... Gdy jej rodzice umarli miesiąc po miesiącu to też jej nie wspierał tylko narzekał jaka to babcia była dla niego zła itd. Ja bym o nim mogła książkę napisać, kiedyś ją uderzył,moja kuzynka która u nas spędzała wagary -zepchnęła go z mamy a ten w amoku ją podduszał bo nie kupiła mu wódki. Moja siostrę podduszał przy drzwiach ,gdy mu wyrzuciła wódkę do zlewu. Mi też groził,gdy byłam tydzień po porodzie bo obroniłam przed jego głupią gadką moja młodszą siostrę,która była w zagrożonej ciąży i odpoczywała u nas a ten nad nią stał i klepał kacapoły... Koszmar po prostu...
 
reklama
Byłam wcześniej na kilku różnych lekach, potem w programie migrenowym na NFZ
Bo ja wcześniej brałam divascan codziennie po 4 tabletki dziennie a teraz mi zmieniła na topamax narazie 1 tabletka dziennie później zwiększyć.
Ale naczytałam się w ulotce przeciwskazań i nie wiem co myśleć.
Aa chyba zdałam sobie sprawę że ja zapomniałam wspomnąć na wizycie że się staram o dziecko 🤦‍♀️🙉
 
Byłam wcześniej na kilku różnych lekach, potem w programie migrenowym na NFZ
Bo ja wcześniej brałam divascan codziennie po 4 tabletki dziennie a teraz mi zmieniła na topamax narazie 1 tabletka dziennie później zwiększyć.
Ale naczytałam się w ulotce przeciwskazań i nie wiem co myśleć.
Aa chyba zdałam sobie sprawę że ja zapomniałam wspomnąć na wizycie że się staram o dziecko 🤦‍♀️🙉
 
to ja po 3-4 dniach od śmierci mamy jak mi się udało usnąć , u męża na ramieniu ,biedny leżał tak parę godzin nie ruszając się mimo tego że było mi nie wygodnie ,ale nie chciał mnie budzić bo przecież wkoncu udało mi się usnąć normalnie , śniła mi się mama która mówiła że to stało się tak nagle że ona nie mogła nic zrobić ... Jakby chciała mi się wytłumaczyć że nie tak miało być . Do tej pory czasami mi się śni , a wiecie co jest najlepsze? Że ja wiem w tym śnie że ona nie żyje , poprostu sobie z nią chodze w różnych miejscach i rozmawiam , opowiadam jej rozne rzeczy i wierze w to że mnie w ten sposób odwiedza i wspiera ,bo inaczej już nie może 🥰
Mi mama też się parę razy śniła... Moja siostra mówi,że mama pilnuje tych moich 3 łobuzów,które straciłam. Mojego męża też jego mama pilnuje z góry bo parę razy miał wypadek samochodowy a zawsze wyszedł tylko z lekkim uszczerbkiem (ostatni miał,gdy byłam w 5mc -czołowo uderzyło w niego BMW). Ostatnio byliśmy u mam nad cmentarzem (B. Jeszcze mówił do swojej mamy,żeby nad nami dalej czuwała) a parę godzin później jechaliśmy z jego kuzynką do sklepu i cofnęła się przy kasie po ciastka i,gdy wracaliśmy to trafiliśmy na dachowanie 400m od jej domu 😱
 
Bo ja wcześniej brałam divascan codziennie po 4 tabletki dziennie a teraz mi zmieniła na topamax narazie 1 tabletka dziennie później zwiększyć.
Ale naczytałam się w ulotce przeciwskazań i nie wiem co myśleć.
Aa chyba zdałam sobie sprawę że ja zapomniałam wspomnąć na wizycie że się staram o dziecko 🤦‍♀️🙉
Brałam też topamax. I nawet mi trochę pomagał, ale dosyć szybko mój organizm się przyzwyczaił do niego i dupa.
 
reklama

Załączniki

  • 1dc836bd-8485-4c70-a5aa-6fac79e0fbab.jpeg
    1dc836bd-8485-4c70-a5aa-6fac79e0fbab.jpeg
    81,1 KB · Wyświetleń: 118
Do góry