Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ojej, najgorsze takie czekanieZ końcem października miałam laparoskopię i łyżeczkowanie z powodu ciąży pozamacicznejlekarz zaleca czekać do pierwszego okresu po operacji, którego jeszcze nie dostałam plus 3 cykle odczekać… i tak mi wychodzi marzec… czas się dłuży strasznie.
ale mam nadzieję, że szybko zleci ten czas ! 
U nas niestety troszkę czas jest naszym wrogiem przez moją chorobę stąd tak szybka decyzja na drugie dziecko, a że po drugim już nie planujemy mieć więcej dzieci to uznaliśmy że to jest ten czas, ginekolog również dał zielone światłoO proszę, ale szybciutko się staracie o kolejne
Ja to byłam ( nadal jestem ) tak zakochana w mojej córce, że przez jej pierwsze 2 lata nie byłam gotowa na kolejne dziecko, bo nie wiedziałam jak tą miłość podzielić na dwójkędopiero jak córka skończyła 3 latka w marcu tego roku to zaczęłam być gotowa na kolejnego bobaska
Super, a więc życzę dwóch kreseczek w grudniuU nas niestety troszkę czas jest naszym wrogiem przez moją chorobę stąd tak szybka decyzja na drugie dziecko, a że po drugim już nie planujemy mieć więcej dzieci to uznaliśmy że to jest ten czas, ginekolog również dał zielone światło
Miałam to uczucie przy staraniach o drugie (pozytyw jak młoda miała 10.5 miesiaca) a teraz sie stsramy o trzecie i mam to samo uczucie...O proszę, ale szybciutko się staracie o kolejne
Ja to byłam ( nadal jestem ) tak zakochana w mojej córce, że przez jej pierwsze 2 lata nie byłam gotowa na kolejne dziecko, bo nie wiedziałam jak tą miłość podzielić na dwójkę
Mam przewlekły nowotwór szpiku, a konkretnie trombocytoza we wczesnym stadium brzmi groźnie ale nie jest aż takSuper, a więc życzę dwóch kreseczek w grudniu
A co to za choroba jeśli można wiedzieć ?
Tyle że choroba ingeruje w płodność więc mój hematolog oraz ginekolog zalecili starać się jak najszybciej o kolejne dziecko, zdiagnozowali mnie w ciąży z Olkiem więc od pozytywnego testu będę na lekach, zastrzykach przez całą ciążę
Czyli za każdym razem jest to samo uczucie
Ale przynajmniej wiesz jak to jest gdy się kolejne dziecko narodzi, że tą miłość jednak się mnoży a nie dzieli 
Ojej, przykro mi, bo jednak każda choroba nowotworowa jest niepokojącaMam przewlekły nowotwór szpiku, a konkretnie trombocytoza we wczesnym stadium brzmi groźnie ale nie jest aż tak
ale mam nadzieję że uda Wam się jak najszybciej i będzie w ciąży i później wszystko dobrze
DziękujęOjej, przykro mi, bo jednak każda choroba nowotworowa jest niepokojąca
na początku był szok ale na szczęście na codzień nie odczuwam w ogóle skutków tej choroby, trafiłam na naprawdę świetnych lekarzy którzy świetnie mnie prowadzą więc liczę po cichu ze ten miesiąc będzie magiczny i uda się od razu 
