NattNatt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2020
- Postów
- 10 190
Ale ja dziś jestem 13 dni po zastrzykuDlatego ja zacznę testować dopiero 11 dni po zastrzyku .
Będę czekać.
Nie kupuje testów etc bo to robi się nie normalne powoli.
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale ja dziś jestem 13 dni po zastrzykuDlatego ja zacznę testować dopiero 11 dni po zastrzyku .
Będę czekać.
Nie kupuje testów etc bo to robi się nie normalne powoli.
Ojej to nie zazdroszczę przeżyć. Nasz mechanik pewnie by się nie przyznał do winy. Dobrze, że są uczciwi ludzie na tym świecie. Ale myślę że jesteście w dobrych rękach, doktor Estera jest bardzo oddana pracy i na pewno ma na Was plannoo hahano ale cóż taki ma styl
ogólnie to trochę ciężko nieraz z nią pogadać tak bardziej jak człowiek , np ona mówi że wiadomo musi być ruch że musimy jakiś sport uprawiać i mąż do niej mówi że ciężko , że czasu brakuje , że ma fizyczna pracę bardzo i wgl ,a ona taki wzrok na niego i od razu wiesz , nie no musi Pan , zawsze się znajdzie czas i wgl .. no ale zobaczymy , na Instagramie widzę cały czas że komuś się udaje więc może i nam się z nią uda , w 2 cyklu z nią się udało ale biochem , zobaczymy co dalej , chociaż ostatnio odczułam wrażenie że musimy zrobić te badania genetyczne i immunologiczne i dopiero będziemy myśleć co dalej , a no niestety na ten moment nie mam wolnych 3 tys więc dopiero za jakieś myślę 2 miesiące będę mogła je zrobić
jeszcze mąż musi zrobić roz. Badanie nasienia co kosztuje prawie 1000 , przed samymi świętami mu sie tak skomplikowało w pracy że nie wiemy czy nie bedzie musiał na swój koszt zrobić naprawy samochodu klienta za 10 tys , bo kupił część która po montażu okazała się uszkodzona i uszkodziła silnik (część kosztowała 4 tys ) i jak nam się przyjmą reklamacji to będzie musiał z własnej kieszeni zapłacić za tą część , za nową plus za naprawę silnika także ...
U mnie się zastrzyk 12 dni utrzymywał także ostrożnie jak wyjdzie pozytywnyDlatego ja zacznę testować dopiero 11 dni po zastrzyku .
Będę czekać.
Nie kupuje testów etc bo to robi się nie normalne powoli.
Post nie był do CiebieAle ja dziś jestem 13 dni po zastrzyku![]()
ja jeszcze nie ogarniam forum za bardzo więc nie jestem dobrą osobą, ale mogę spróbować założyć lutoweI jak, kto zakłada wątek styczniowych kreseczek ?Musi to być ktoś, komu się teraz nie udało i będzie starał się w styczniu i będzie aktywny na forum. Ja bym mogła założyć, ale jeszcze nie wiem czy się udało czy nie.
Oki już wolałam się wytłumaczyćPost nie był do Ciebie
no właśnie mam nadzieję że uda mi się do niej dostać jutro bo ostatnio musiałam iść 2 razy na monitoring do kogoś innego w tej klinice , i teraz mam wyrzuty że Estera by mi nie dała zastrzyku i pewnie pęcherzyk pękł by sam i nie zrobiłyby się torbieleOjej to nie zazdroszczę przeżyć. Nasz mechanik pewnie by się nie przyznał do winy. Dobrze, że są uczciwi ludzie na tym świecie. Ale myślę że jesteście w dobrych rękach, doktor Estera jest bardzo oddana pracy i na pewno ma na Was plan![]()