reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Ja też jeździłam rzadziej, gdy byłam w Polsce i nieco bliżej :-) Ale to się ze starością zmienia... ;-)
U mnie właśnie na odwrót. Im jestem starsza tym rzadziej. Ale to wynika z tego, że mam teraz skomplikowane relacje z nimi.
Przynajmniej wiadomość o ciąży jest mi łatwo zachować w tajemnicy 😄 to by było nawet śmieszne, gdybym im nie powiedziała o ciąży tylko urodziła i przyjechała z wnukiem/wnuczką😜
Ja mieszkam 20km od teściów, a nie pamiętam kiedy ich ostatnio widziałam 🤣🙈 pewnie kilka lat temu
Do mamy mam 10km, a widziałam ją w lutym ;)
Ja tesciow też mam 20 km od siebie, ale niestety się widujemy. Wolałabym zachować częstotliwość jak z moimi rodzicami 😄
 
Dobra, to ja mam inne pytanie na ten wieczór (tak w ogóle to nareszcie mam wakacje!!!). Czy zdradzicie imiona swoich mężów/partnerów/ekhm...właścicieli trzonów :-D ? Bo wiemy o Tomku, o Pawle... kto da więcej?? :-)
Mój mąż to Philippe.
Philippe, tak bardzo po francusku ! 🥰

Mój ma na imię Francisco, obywatelstwa się chłopaki nie wyprą 😁
 
reklama
U mnie właśnie na odwrót. Im jestem starsza tym rzadziej. Ale to wynika z tego, że mam teraz skomplikowane relacje z nimi.
Przynajmniej wiadomość o ciąży jest mi łatwo zachować w tajemnicy 😄 to by było nawet śmieszne, gdybym im nie powiedziała o ciąży tylko urodziła i przyjechała z wnukiem/wnuczką😜

Ja tesciow też mam 20 km od siebie, ale niestety się widujemy. Wolałabym zachować częstotliwość jak z moimi rodzicami 😄

U mnie tak było. Pod koniec lipca moja mama zapytała mnie czy przypadkiem nie jestem w ciąży,
Odpowiedziałam, że tak. Więc ona poszła dalej:
M - Na kiedy masz termin?
Ja - Na 29.08
M - Tego roku?! ;)
 
Do góry