reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Nie chce żeby mi na mecie hery wypadly :o
niestety jest to często skutek uboczny. Mi włosy zawsze wypadały i to sporo, ale to co się działo w ostatnich miesiącach mnie przeraziło. Moja mama też właśnie zaczela brać siofor i myslalala że ja dopadła jakaś choroba: wypadające włosy, mdłości, bóle żołądka, utrata wagi. To ostatnie może i na Plus, ale nie byla świadoma że to przez metę. I ja gdzies na grupie IO czytalam różne posty i właśnie było o tych wszystkich skutkach. Ja nie wiedziałam ze ona ma to przepisane i jak mi mówiła o tych delegliwosciach to od zmysłów odchodziłam że może to rak... I tak się jakoś o tym zgadałyśmy i skojarzyła fakty. Po jakimś czasie to wszystko u niej ustąpiło.
Ja np jak miałam zwiększona dawke to też miałam mdłości, jakieś dziwne bulgotanie w brzuchu. Do tygodnie i było już dobrze.
 
reklama
Ja brałam Wieśka tylko 2 cykle i też to zauważyłam, że zamiast mieć więcej glutów to miałam mniej tych typowych jak białko jaja🤔 ale dziewczyny mówiły, że może być tam wewnątrz.
A teraz odstawiłam i już znowu mam gluty jak ślimak xD
ja wiesiolka nie lubię! On u mnie nie działał. Raczej było gorzej jak go brałam.
 
niestety jest to często skutek uboczny. Mi włosy zawsze wypadały i to sporo, ale to co się działo w ostatnich miesiącach mnie przeraziło. Moja mama też właśnie zaczela brać siofor i myslalala że ja dopadła jakaś choroba: wypadające włosy, mdłości, bóle żołądka, utrata wagi. To ostatnie może i na Plus, ale nie byla świadoma że to przez metę. I ja gdzies na grupie IO czytalam różne posty i właśnie było o tych wszystkich skutkach. Ja nie wiedziałam ze ona ma to przepisane i jak mi mówiła o tych delegliwosciach to od zmysłów odchodziłam że może to rak... I tak się jakoś o tym zgadałyśmy i skojarzyła fakty. Po jakimś czasie to wszystko u niej ustąpiło.
Ja np jak miałam zwiększona dawke to też miałam mdłości, jakieś dziwne bulgotanie w brzuchu. Do tygodnie i było już dobrze.
O wypadaniu włosów to nie wiedziałam, a ostatnio zwiększyłam dawkę mety i bałam się że zostanę łysa! Nie wiedziałam że to od mety. Bałam się dotykać swoich włosów, serio, na szczęście się uspokoiło.

Ale wzdęcia, mdłości, biegunka i takie uczucie przelewania w brzuchu na początku to była masakra. Dlatego ja zaczęłam stopniowo zwiększać dawkę. Najpierw przez tydzień 500,potem 1000, jak uspokoiłam skutki uboczne to doszłam teraz do 1850 na dobę.
Pamiętam jak raz musiałam przybiec ze spaceru do domu bo tak mnie na 💩 wzięło 🤦‍♀️
 
Ja brałam Wieśka tylko 2 cykle i też to zauważyłam, że zamiast mieć więcej glutów to miałam mniej tych typowych jak białko jaja🤔 ale dziewczyny mówiły, że może być tam wewnątrz.
A teraz odstawiłam i już znowu mam gluty jak ślimak xD
No ja właśnie odstawiłam całkowicie w tym miesiącu bo po prostu mi się skończył, tak to brałam do owu, i dziś mnie tak tknęło sprawdzić i nadal biały jogurt 🙄
 
Staruszek mi kupił nowy smak! Arbuzowy! Kocham go! 🥰
 

Załączniki

  • 9EAA710E-A1C2-43DD-B59E-2601C96D1BB6.jpeg
    9EAA710E-A1C2-43DD-B59E-2601C96D1BB6.jpeg
    1,3 MB · Wyświetleń: 65
reklama
Wiesz co... życzę Ci jak najlepiej, oczywiście, ale cóż, czasem nawet fakt, że jest to błahostka lub po prostu... nic! - to niewiele zmienia. Ja bym nawet chciała wiedzieć, że mamy jakiś konkretny problem, poznać wyjaśnienie - a tak naprawdę przyczyny brak. Diagnoza pozwala przynajmniej działać konkretnie :-)

Totalnie się z Tobą zgadzam!
 
Do góry