reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Myślę, że nasze dzieciaczki mogą już jeść praktycznie każde chude mięsko. Czytałam, że powinno się ograniczać piersi kurczaka, bo zawierają dużo hormonów i rosną po nich cycochy (oczywiście po dużych ilościach tychże piersi)


 
reklama
Dziewczyny jak to jest z mandarynkami, pomarańczami i np. kiwi? Czy nasze maluszki mogą już je jeść? Mam taką rospiskę dotyczącą żywienia i tam pisze, że już od dziesiątego miesiąca można ale sama nie wiem. Próbowałyście już podawać cytrusy?
 
Wojtek wionsą próbował mandarynek i nic mu po ich nie było.Ale sama uważam,że teraz dziecko powinno jeść te owoce,które u nas rosną czyli malinki,jagódki,porzeczki;-):-)
 
Emi zajada się już kiwi i bananami, pomarańczek i mandarynek jeszcze nie ruszamy bo to skazowiec, a faktycznie tyle teraz naszych owocków , ze nie ma sensu dzieciom chemię dawać. My z działeczki zajadamy morele, papierówki, czerwone porzeczki, poziomki i malinki.

Napiszcie mi co dajecie na śniadanka i kolacje, bo brak mi już pomysłów, a Misiek coś kaszki już w nosie ma :)
I czy któraś z Was podaje sinlac, bo nam lekarka zaleciła ze względu na niską wagę.
Acha, i czy dosładzacie cukrem kaszki i inne papusianka ? bo soli ponoć nie wolno, żeby nerek nie uszkodzić?
 
Thea,ja nie dosladzam kaszek,bo kaszki sa slodkie. :eek: :-D A zamiast cukru,to mozesz poslodzic glukoza - kupisz ja bez problemu w aptece. :tak: :-)

A na sniadanko Zuzia zjada chlebek/buleczke ze szyneczka,dzemikiem,serkiem waniliowym lub innymi smakolykami. :-) :tak:


Ufff,dobrze,ze ja nie mam problemow z Zuziowym jedzeniem,bo bym sie,chyba,zalamala... :sick: Cale szczescie Ona zjada mi wszystko. :-D :tak:
 
Agutko z co do wołowiny to w "Poradniku Żywienia" z Nutrici jest, że można od 7ms, ale żeby podować ostrożnie ze względu na możliwość reakcji alergicznej - więc myśle że luzik!
Mamomarcela z owocami egzotycznymi to myślę tak jak Edi, ze to co u nas rośnie najlepsze jest!:tak: nie jest to aż tak zakonserwowane chemią:-p
Thea my nic nie dosładzamy:no:, te kaszki dla mnie to aż za słodkie są!:tak: przez takie dosadzanie Bobasy moga stracić ochote na jedzenie np. zupek!:tak:
 
Mamomarcela,jeszcze jedna rzecz mi sie skojarzyla,jesli chodzi o cytrusy,oprocz tych kiwi. ;-) Zuzia ma kaszke Nestle mleczno - ryzowa z pomaranczami. :-) Ona jest od 10 miesiaca :tak: Wiec mysle,ze i te owoce mozesz podac synkowi. ;-)
 
reklama
Pati próbował już cytryny, kiwii mandarynki -ją tylko na język soku. Zjadła arbuza. Nic jej po nich nie było
 
Do góry