reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Ja ostatnio kupiłam Filipowi takie desery: banany z ananasem i pomarańczami, deser z kawałkami mango, koktajl z winogron, mango i pomarańczy z jogurtem i deser ananas mango banany. Narazie pił tylko koktajl no ale było po nim wszystko o.k. I tak se myślę, że skoro są deserki z owoców egzotycznych to już chyba można je podawać.

PO 9 MIESIĄCU

deser-banan_ananas_pomarancz-d316.jpg
deser-mango-d311.jpg
koktajl-winogron_mango_pomarancz_jogurt-d324.jpg
Ananas-mango-banany-130g-d143.jpg

A są jeszcze i takie: Brzoskwinie z owocami egzotycznymi, Owoce tropikalne

PO 9 MIESIĄCU

Brzoskwinie-z-owocami-egzot-d149.jpg
Owoce-tropikalne-130g-d141.jpg

A i kupiłam też obiadek z BoboVity "Makaron z warzywami w sosie pomidorowym" i w składzie jest mięso wieprzowe. Oprócz tego Filip jadł obiadek Gerbera "Schab z warzywami i suszonymi śliwkami" po 8 mies.
Oglądałam też program w telewizji regionalnej i jak dziecko je drób to po ok. miesiącu można wprowadzać wieprzowinę (wołowinę też ale bardziej ostrożnie).
 
reklama
Od momentu gdy dziecku mozna podawac pierwszy raz mieso Oliwia je praktycznie kazdy rodzaj miesa. Nasza lekarka powiedziala ze nie ma znaczenie jakie-wazne zeby bylo chude :tak:


A dzisiaj kupilam Oliwoskowi obiadek z BoboVity-cos tam z delikatna ryba :-pCIekawe czy bedzie chciala to zjesc :rofl2:A tak wogole to BoboVita wprowadza cala nowa serie obiadkow, deserow i zupek. Niektore maja tylko nowa etykietke a inne sa zupelnie nowe. I musze przyznac ze wiele z nich juz kupilam i goraco polecam bo sa swietne :tak::-)
 
A ja jestem cała w skowronkach, bo moje dzieciątko wreszcie zaczyna odzyskiwać apetyt:-):-):-):-). Od wczoraj pięknie je, bez żadnego zabawiania, sama z siebie otwiera ryjek i wcina. Tak się cieszę. Wczoraj aż się popłakałam z radości
 
Mju a myslalam ze tylko ja tak lubie ich produkty :-pnajmniej chyba przemawia do mnie Gerber :eek: Ale kupuje sloiczki z wszystkich firm :tak:

Magda to super ze z Ola juz lepiej:tak:
 
Hej ! Ja też kupiłam to z rybą i jeszcze jakieś meksykańskie cośtam. Jeszcze nie próbowaliśmy ale zamierzamy jutro. Próbował ktoś dać dzieciom na śniadanie zamiast kaszki czy mleka - lane kluseczki na mleku (oczywiście modyfikowanym). Znalazłam przepis i chyba spróbuję. Chcę jednak zacząć od takich na mące kukurydzianej i najpierw muszę ją gdzieś znaleźć.
 
Macius z mieska na razie je glownie kurczaczka-piersi, udko, a inne miesko, np cielecinke, kroliczka zjada ze sloiczkow. Ostatnio jadl tez gotowana rybke-dorsza, i nawet mu bardzo smakowala mimo charakterystycznego smaku! Ostatnio zaczelam go przyzwyczajac do naszego jedzonka, tzn naszych zupek(ale bez soli i sztucznych przypraw). Jadl tez gotowanego kalafiorka z ziemniaczkiem i maselkiem i klocil sie, ze dostal za malo! A w ogole to rosnie z niego wielki lakomczuch, bo chocby nie wiem jak byl najedzony, to gdy widzi, ze ktos inny je, to zaraz sie kloci, ze tez chce! Nawet je juz chlebek, buleczki i o dziwo zjadl az JEDNA chrupke kukurydziana, hihihi, pewnie tylko dlatego, ze ja obok je wcinalam! Bo potem juz nie chcial. A z owocow je gotowe deserki(tez te egzotyczne) i porzeczki przetatrte przez sitko aby byly bez pestek(bo podobno dzieci nie powinny ich jesc)z cukrem(bo nasze dzialkowe sa baaardzo kwasne).
 
Margolis ja to juz robilam ale na kleiku kukurydzianym bo make kupilam o wiele pozniej bo ciezko jest ja dostac :eek: Ale tak czy siak moje dziecko nie chcialo tego jesc :no: Za to zwykle kluski slaskie czy makaron je az jej sie uszy trzesa :-p:-D
 
reklama
Margolis a to cos meksykanskie to moja Oliwia juz jadla i wciagnela caly sloiczek bez zajekniecia :tak:tak jej to smakowalo :rofl2:
 
Do góry