reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Manatko a moja Oliwka dopiero teraz je (Tatus ja karmi :-) ) ostatni dzisiaj posilek wiec zanim zasnie bedzei ok 00:30 :eek: ale my juz sie do tego przyzwyczailismy :tak: moj maz potrzebuje tylko 5 godzin snu wiec sie wysypia a ja spie zawsze z Mała do 11-12 :-)
 
reklama
ROYANNA, ta kaszka jest na mleku modyfikowanym, przeczytałam co napisali na opakowaniu, ale nic o alergiach, mam poradnik Nutrici, to poczytam sobie moze coś znajdę na ten temat ;-)
 
Royanna tak jak napisala Miśka te kaszki mleczno-ryzowe sa juz z dodatkiem jakiegos mleka modyfikowanego ale ja mam tez np kaszke ryzowa z Bobovity o samku jablkowym i do niej samemu trzeba dodac mleko ktore pije malec wiec wydaje mi sie ze taka kaszke mozesz podac sowjej Kruszynce :tak:

A Oliwka dostala dzisiaj pierwszy raz jabluszko z bananem i powiem Wam ze bylam zdziwiona bo Małej to nie smakowalo :no: W koncu po kilku lyzeczkach zaczela jesc ale strasznie sie krzywila i widac bylo ze wogole JEj to nie smakuje :-(
 
A ja dzis zaserwowalam Mojej Zuzi ten sloiczek,ktory dostalysMY z Hippa... Marchewka z jabluszkiem. I nie podeszlo Jej to. :baffled: Wiec sama sprobowalam i powiem Wam szczerze,ze i mi nie smakowalo. :no: Bylo takie,jakby rozwodnione. :baffled: I do tego pachnialo,jak przecier pomidorowy. :-p Wiec patrzac na wczorajsza kaszke i na dzisiejszy sloiczek,powiem Wam,ze Hipp sie nie popisal z tymi jedzonkami. :no: Takie jest moje skromne zdanie. ;-)
 
Ja dzisiaj dałam Milence deserek jabłko,malina, jagoda i smakowało jej:tak:
a na kolację dosypałam do mleka 4 łyżeczki kaszki mleczno-ryżowej z Bobovity
i zjadła (ale przez butelkę) 130 ml a było dość gęste:szok:, a jak skończyła to zasnęła mi praktycznie na rękach:-) ciekawa jestem do której będzie dzisiaj spała:dry: Ale powiem wam że baaaaaaaardzo mi się podoba wprowadzanie tych nowości:tak:mam taką satysfakcję kiedy mojej niuni wszystko smakuje że hej:tak::-)
 
Jesli chodzi o dosypywanie ;-) to ja dzis do butli z mlekiem dodalam Zuzi 1,5 lyzeczki kleiku ryzowego BoboVity (na 150ml wody). ;-) Tak sie tym napchala,ze Bidulka od razu padla spac,a w butli zostaly AZ 30ml - jak nigdy. :tak: :-D
 
A moja Oliwka dzisiaj po raz pierwszy nie zjadal po kapieli kaszki :no: darla sie gdy probowalam ja nakarmic no iplula ta kaszka na odleglosc-cala bylam z kaszki :eek: Dalam Jej butle i Mala zaraz zasnela, okazalo sie ze Bidulka poporstu byla spiaca a butla Ja zawsze usypia :tak:
 
Dopiero wczoraj zauważyłam ten wątek ;-) Nie nadrobiłam tutaj z czytaniem bo sporo teggo jest. Widzę, że bardzo dużo wprowadzacie nowości. Ja karmię nadal cały czas piersią. Czasem ale sporadycznie daję raz dziennie małemu herbatkę z kopru i nic więcej. Zresztą mam taką lekarkę co nie pozwala mi nic wprowadzac. Caly czas mówi pierś i tylko pierś i wogóle nie dopajac niczym ani herbatką. Ale powiem wam, że cieszę się że maly je tylko z piersi fakt że w dzień czasem karmię go nawet co 1h ale przybiera dobrze na wadze i rośnie. W nocy fajnie śpi karmię koło 1 i koło 4 i wstaje mi o 7.30 i już nie chce spac. Nawet mój gin ostatnio pytam czy karmię piersią i był zadowolony, że ak i powiedział żeby dawac tak często jak chce i nie zalowac mu mleczka z piersi i niczym nie dopajac. Na początku lutego musiałabym coś malemu wprowadzic bo 26lutego wracam do pracy a maly musi cos jeśc.
 
Baska, to dokładnie jak ja - mam takie samo zdanie. Mój Romek też je raz częściej raz rzadziej. Ale nie wnikam w to ile mam pokarmu, tłuste, chude, itp. Po prostu karmię i widzę, że Romek na zagłodzonego nie wygląda. I też chće karmić jak najdłużej. W połowie lutego zacznę od soczku jabłkowego i stopniowo dołączę inne "potrawy" :-)
 
reklama
Ja tez tak samo uważam jak Baska i Mrtrtruda, z takim wyjątkiem, że karmię butelka ;-) bo szybko straciłam pokarm, do w przed wczoraj karmiłam jescze raz dziennie, po nocy, ale i to juz się skończyło, szkoda, i mam zamiar trzyamć sie grafika jak dziewczyny, jedyne na co pozwoliłam trochę wcześniej małemu to łyzeczka kaszki do mleczka na noc, dzięki czemu dłuzej spi.
 
Do góry