magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
moja kruszynka wreszcie zaakceptowała kaszkę, podjada po troszku od paru dni i dziś wrąbała 150 ml i aż się do niej trzęsła. :-):-):-)kupiłam zwykłą bezsmakową mleczno - ryżową Nestle i baaardzo jej smakuje. boję się tylko, żeby jej nic po niej nie było, bo jakieś 2 miesiące temu po kaszce z Bobovita rozbolał ją brzuszek, strasznie płakała i uspokoiła się dopiero jak całą kaszkę zwymiotowała. ale wczoraj zjadła 80ml i jakoś nic się nie działo. tak więc jest światełko w tunelu, że zacznie jeść kaszulkę na noc i wreszcie zaczniemy się wysypiać.:-)
tak się tylko zastanawiam czy jedząc kaszkę na noc zamiast cycka nie będzie dostawała za mało mleczka, bo tych karmień to już prawie nie będzie, zostanie tylko poranne i porcja odciągniętego jak ja jestem w pracy. czy to nie ciut przy małoNie za bardzo kiedy mam wcisnąć jej jeszcze jakąś porcyjkę mleczka
tak się tylko zastanawiam czy jedząc kaszkę na noc zamiast cycka nie będzie dostawała za mało mleczka, bo tych karmień to już prawie nie będzie, zostanie tylko poranne i porcja odciągniętego jak ja jestem w pracy. czy to nie ciut przy małoNie za bardzo kiedy mam wcisnąć jej jeszcze jakąś porcyjkę mleczka