zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Kaszy tutaj nie znaja. Podobno jest peczak, ale w zyciu nie widzialam. Pewnie w weekend podskocze do centrum i kupie ta kaszke otrebowa... Tyle, ze po niej moj sraluch moze wiecej kupali walic.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kaszy tutaj nie znaja. Podobno jest peczak, ale w zyciu nie widzialam. Pewnie w weekend podskocze do centrum i kupie ta kaszke otrebowa... Tyle, ze po niej moj sraluch moze wiecej kupali walic.
Babeczki, kiedys wspominalyscie o wprowadzaniu glutenu. Tutaj nie ma kaszy manny, co ma gluten??? Jak minaczej moge go wprowadzac i kiedy zaczac?
nie wiem gdzie, wiec pisze tutaj.
Kostka wchlonela marchewke. po jakims czasie walnela kupe, a ta kupa wygladala dokladnie jak zawartosc sloiczka... jestem pewna, ze marchewki do pieluchy sobie nie napchala: obserwowalam ja pytanie brzmi: czy taka qpa jest normalna???
no nie wytrzymam z Wami. Posikalam sie prawie jak o tym waleniu biszkopta przeczytalamdaj gluten razem z owocami np w biszkopcie , bierzesz biszkopta w szmatke walisz to młotkiem i ten proszek do jabłuszka np.