reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Maluszków

Aga ja Mai dawałam wędzonego łososia jakieś 2-3 miesiące temu bardzo jej smakował, teraz już nie chce. Nic jej nie było, tylko to był łosoś wędzony na ciepło, na zimno bym chyba nie dawała.
Śledzie powiadasz, ale jakie takie w zalewie?
my lososia probowalismy, ale dziecku nie smakuje:no:
a sledzie takie zwykle w zalewie. ale wczoraj juz mu nie smakowaly. dzis robimy gofry i jest mega radocha:-D
 
reklama
Moja kiedyś pięknie rybki jadła, ale po tej swojej 3-dniówce i wymiotowaniu rybą już jej nie chce jeść.
Nawet nadmorskie pyszności nie przeszły:-(
 
Polinka ma nowa milosc: malinki. Od 3 dni je namietnie, jedna za druga, a jak skonczy sie opakowanie, to ma zawiedziona minke.


Dziewczyny, czy ktorys maluch jeszcze cycusia?
Dzis wyobrazcie sobie, ze lezalam na sofie i ogladalam tv, ubrana mialam taka bluzke bez ramiaczek, ktora trzyma sie tak jakby nad piersiami, i w trakcie obracania z jednej piersi material sie zsunal,i w jednej chwili Polka byla przy mnie, i sie zaczela do piersi przystawiac! Normalnie wziela sutek do buziaka, ale ja nie zareagowalam negatywnie na to by sie nie wystaszyla, ale i tak wyczula ze cos jest nie tak bo zaczela sie smiac taka zawstydzona...
Ale w szoku bylam, ze ona jeszcze czai co z ta piersia nalezy robic...
 
Katik - może to przez to, że Ty odstawiłaś Polę. U nas odwrotnie, Lenka się sama odstawiła od cyca i teraz jedyne co robi to mnie czasem w sutki szczypie albo drapnie, choć wie, że nie wolno to szybko nabroi i się śmieje. Potrzeby ssania już nie ma.
 
Katik - może to przez to, że Ty odstawiłaś Polę. U nas odwrotnie, Lenka się sama odstawiła od cyca i teraz jedyne co robi to mnie czasem w sutki szczypie albo drapnie, choć wie, że nie wolno to szybko nabroi i się śmieje. Potrzeby ssania już nie ma.

to nie ma najmniejszego znaczenia. dziecko ma prawo instynktownie przyssac sie do piersi, bo ssaki maja to gleboko zakodowane - to naturalny i jeden z najsilniejszych odruchow.
 
Ja już widzę tę minkę Polinki... sama słodycz :-)
Też mi się wydaje, że to nie ma znaczenia, może miała potrzebe 'przytulenia' i tak to pokazała... słodzinka :-D

My z mężem doszliśmy do wniosku, że nie zarobimy na jedzenie, w czw. lodówka była nabita jogurtami, serem, jajami, serkami, wędliną, warzywami, rybą, mięsem itd. i co... i wczoraj jedzenie 'wyszło'... Strasznie pilnujemy, żeby B. nie przekarmiać i ograniczyliśmy mu owoce (bo to jednak cukry, tzn. dostaje, ale np. mało ukochanych bananków), ale jak on już siada np. do śniadania to wymiata, co jest... jutro idziemy na szczepienie i będzie ważonko... aż się boję...

Kuba akurat znowu ma etap focha czyli je w kratkę, ale jak za 2-3 dni znowu włączy ssawkę, to będzie jeszcze szybsze 'wymiatanie'... pora po podwyżkę truptać ;-) ciekawe co szefostwo na umotywowanie mojego wniosku :-D 'bo dzieci za dużo jedzą'... swoja drogą jedzenie naprawdę poszło w górę :-( i niech w TVlandii mówią, co chcą, rzeczywistości nie zmienią :-(
 
reklama
u nas od kilku dni jest twarożek z jogurtem naturalnym i szczypiorkiem.
Jutro spróbuje makaronu z twarogiem i truskawkami i dżogurtem
no a poza tym to nie mogę ogarnąć tej wielkiej miłości jaką moje dziecko pała do świeżych ogórków i wszystkiego co z nich mu podam oraz buraczków z ziemniaczkami i sosikiem
 
Do góry