AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Myśle że tak samo czyli mieszasz ale trwa to krócej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kwiatek Ja w nich powidła jerzynowe wekowałam... gorące powidła do tego i denkiem do góry... trzymaja aż miło
Elvie obstawiam brzoskwinię, warzywka raczej nie. Chyba, że był tam seler. Seler jest mocno alergizujący.Kurcze, a ja przy kąpieli dziś zauważyłam, że Lenkę delikatnie uczuliło coś i nie wiem, czy jarzynowa czy brzoskwinia, bo jadła 2 dni jarzynową a przedwczoraj i wczoraj marchew z jabłkiem i brzoskwinią.
Dzisiaj za to dostała w ramach obiadu 7 łyżeczek kaszki mleczno-ryżowej z bananami a później pół słoiczka jabłuszek ze słodką marchewką. Oczywiście wszystko Jej potwornie smakowało:-)
ło matkodobre pytanie maonka. Szukalam w slownikach, ale nie moglam znalezc tlumaczenia. Chayote to takie zielone warzywo, ksztaltem przypominajace awokado, ale dwa razy wieksze. W srodku ma plaska, miekka pestke, a miazsz konsystencja i kolorem przypomnia kalarepke, choc nie jest tak twardy. wydaje mi sie, zer zalicza sie to cos do dyniowatych.
tutaj sa ladne zdjecia :
Chayote Pictures
wikipedia podaje, ze to kolczoch jadalny: Kolczoch jadalny – Wikipedia, wolna encyklopedia