annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Ja dzisiaj mam zamiar Młodej jabłuszko zapodać, skoro ten kompocik tak jej wchodzi, to myślę, że jabłko też będzie mniam. Muszę tylko tareczke szklaną odnaleźć.
ja też nie. I nawet nie wydaje mi się to do końca wygodne, bo jak dzieć przyzwyczajony do normalnego jedzenia ti np. na wczasach nie ma problemu.
Teraz powinno być już lightowo, skoro wszystkie prawie różne rzeczy podają.
Myślę, że bez problemu. Chociaż to pieczywko bym Ci odradzało, bo ono pełne konserwantów jest. Najlepiej takie, które szybko schnie
Niby po roku. Chociaż z drugiej strony kiedyś czytałam wywiad z dietetologiem dot. właśnie diety maluchów i pisał, że zależy w jakim kraju się żyje, bo u nas niby cytrusy odradzają głównie dlatego, że opryskiwane różnistymi rzeczami, bo transport długo trwa.
Najlepiej myślę spróbować i obserwować.
Nie wyobrażam sobie karmienia rocznego dziecka słoiczkami, w sprzedaży są takie po 12 m-ca ale to już szczyt lenistwa rodziców
ja też nie. I nawet nie wydaje mi się to do końca wygodne, bo jak dzieć przyzwyczajony do normalnego jedzenia ti np. na wczasach nie ma problemu.
eeeehehehehe noł łej
never -nic a nic już nie powiem
Teraz powinno być już lightowo, skoro wszystkie prawie różne rzeczy podają.
buahahahahahhahahahah
moja na 5 dopijan 3-4 razy uleje ta woda/herbatka....
Czy dzieciaki moga juz jesc pieczywo? Tzn nawet nie chlebek, a buleczki?
Wczoraj w IKEA zarzucilismy standardowo po hotdogu. I buleczki byly takie pyszne, meciusie. Polka patrzyla jak zahipnotyzowana ze jemy, wiec uskubalam jej tyle co jej paznokiec tej buleczki i dalam.
Najpierw bylo , potem zaczela ciamkac, wreszcie przelknela. Skutkow ubocznych zadnych , ale czy to dozwolone bylo???
Myślę, że bez problemu. Chociaż to pieczywko bym Ci odradzało, bo ono pełne konserwantów jest. Najlepiej takie, które szybko schnie
A kiedy wprowadza sie cytrusy? Znalazlam jakies sloiczki i na nich jest napisane, ze po 6 miesiacu, ale nie chce mi sie wierzyc... No i sa sloiczki z papaja, albo z ananasem - wszystkie od 6 miesiaca...
Niby po roku. Chociaż z drugiej strony kiedyś czytałam wywiad z dietetologiem dot. właśnie diety maluchów i pisał, że zależy w jakim kraju się żyje, bo u nas niby cytrusy odradzają głównie dlatego, że opryskiwane różnistymi rzeczami, bo transport długo trwa.
Najlepiej myślę spróbować i obserwować.