reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Maluszków

reklama
dziewczyny zastanawiam sie jak ze snaidaniami
moj maly je na razie obiadek kolo 13 i kaszke przed kapiela ale zastanawiam sie jak to jest ze snaidaniami
czy powinnien cos oprocz cycka dostac rano?
moze kleik kukurydziany?
jak jest u Was?
aaa ic yz ktos podaje Sinlac?
 
Kwiatku ja dzisiaj pierwszy raz rano podałam troche banana (u nas nowość) potem koło 13 je obiadek a wieczorem po kąpieli lub przed (zależy o której chce) kaszka 150 ml bananowa z łyżeczki. Poza tym cyc.
I wygląda to mniejwięcej tak:
ok 6-7 cyc
9-10 deserek
ok 12 prawdopodobnie będzie cyc
13-14 obiadek
16 cyc
ok 19 kaszka
ok 23 cyc i potem zalezy...najczęściej jest
ok 2 cyc
i albo o 5 i potem o 7 albo dopiero o 6 cyc...


Co do reszty nie pomoge
 
Kwiatku ja dzisiaj pierwszy raz rano podałam troche banana (u nas nowość) potem koło 13 je obiadek a wieczorem po kąpieli lub przed (zależy o której chce) kaszka 150 ml bananowa z łyżeczki. Poza tym cyc.
I wygląda to mniejwięcej tak:
ok 6-7 cyc
9-10 deserek
ok 12 prawdopodobnie będzie cyc
13-14 obiadek
16 cyc
ok 19 kaszka
ok 23 cyc i potem zalezy...najczęściej jest
ok 2 cyc
i albo o 5 i potem o 7 albo dopiero o 6 cyc...


Co do reszty nie pomoge
czyli owoc na sniadanko?
ja ise nad kleikiem kukurydzianym zastanawiam
w koncu to nie kasza
 
Julka powiedziała Jabłuszku stanowcze nie - podałam jej Gerbera było takie trochę kwaśnawe - może to dlatego.
Już sama nie wiem, Julka poza mlekiem i ewentualnie kaszką czy klieikiem nie chce nowości - dwa dni spakowała jej zupka jarzynowa, ale na tych dwóch dniach się skończyło.
 
Julka powiedziała Jabłuszku stanowcze nie - podałam jej Gerbera było takie trochę kwaśnawe - może to dlatego.
Już sama nie wiem, Julka poza mlekiem i ewentualnie kaszką czy klieikiem nie chce nowości - dwa dni spakowała jej zupka jarzynowa, ale na tych dwóch dniach się skończyło.

nie zrazaj sie Nata
u nas jest podobnie - to co jednego dnia smakuje - drugiegi niekoniecznie, a za 2 dni znow jest cool. Kalafior kiedys byl pycha, a teraz otworzyc buzki nie chce.
Za to marchewka standardowo - przepyszna, no i wszelkie deserki - jablko, banan, jablko/gruszka, jablko/zurawinka sa the best.

No a kaszka to jest juz wogole naj naj i az sie za nia trzesie.
 
reklama
nasz maly odkurzacz poki co wciaga wszytsko jak leci
dzis mu dalam ziemniaki z dynia po raz pierwszy
mi nie smakowaly a on wrąbal pół słoiczka i zjadl by wiecej gdybym mu dala :)
to zupelne przeciwienstwo mojego pierwszego dziecka
 
Do góry