reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2021

W ogóle to cieszyłam się, ze nic sie nie dzieje. Od 5 dni codziennie od okolo 16/17 przez godzinę nie odchodzę z toalety i okupuję sedes :( wypluwam wszystko, co zjem na ostatni posiłek. Dziś bardzo niesmacznie mi się wymiotowało rukolą. Którakolwiek jeszcze z was ma inne niż poranne te młodści?
W poprzednich ciażach zaczynały się około południa i nasilały do wieczora, w tej też zaczyna sie podobnie, ale jeszcze nie ma tragedii, na razie mam delikatny niesmak do jedzenia i troche mi niedobrze. Do zniesienia.
 
reklama
Hej 😊 jestem tu nowa. 4 września miałam ostatnią @. Zrobiłam już testy i byłam na już u lekarza. Szok okazało się, że bliźniaki. Lekarz kazał zrobił betę hcg żeby sprawdzić przyrost. Zrozumiałam go, że 19.10(wtedy była wizyta to) to 6 tyd a wygląda na 5 według uzg. Pierwsza beta 5550, druga 4850. Były robione w ostępie 2 dni. Lekarz zaraz kazał robić kolejną ponieważ to źle wygląda. Po kolejnych dwóch dobach wyszla 16680. Co się dzieje? Martwię się 🤔😢Zobacz załącznik 1194188
A może błąd laboratorium bo teraz przyrost jest ok
 
Hej 😊 jestem tu nowa. 4 września miałam ostatnią @. Zrobiłam już testy i byłam na już u lekarza. Szok okazało się, że bliźniaki. Lekarz kazał zrobił betę hcg żeby sprawdzić przyrost. Zrozumiałam go, że 19.10(wtedy była wizyta to) to 6 tyd a wygląda na 5 według uzg. Pierwsza beta 5550, druga 4850. Były robione w ostępie 2 dni. Lekarz zaraz kazał robić kolejną ponieważ to źle wygląda. Po kolejnych dwóch dobach wyszla 16680. Co się dzieje? Martwię się 🤔😢Zobacz załącznik 1194188
A beta była robiona w tym samym labolatorium? I co na ten kolejny przyrost powiedział lekarz?
 
Kochana wiem co czulas, miałam dokładnie tak samo, myślę, że wymioty byłyby dużo lepsze niż te wieczne mulenie, wiecznie niedobrze, ja plakalam dosłownie ! jak siedziałam nad talerzem obiadu, odkrajalam skórkę od chleba, bo nie mogłam jej jeść. Ja oprócz tego miałam jeszcze problemu z cukrem, także nie mogłam jeść wszystkiego, to wyobraź sobie jaki miałam odruch wymioty na widok ciemnego chleba [emoji2961] A musiałam same takie zdrowe rzeczy jeść[emoji3064]
Vici ja w tej ciąży też tak mam, raz są mdłości raz nie ma cieszę się że nie są non stop bo w poprzednich ciazach od rana do nocy zresztą w nocy też się budziłam to było straszne już wolałabym zwymiotować.
Teraz z rana boję się wsiadać do auta bo mam co chwilę odruch wymiotny po 10 mija ale to rozbicie wzdecia i helikopter w głowie też dają popalić. Oj co my kobity musimy przejsc
 
Ehh, oszaleje przed jutrzejszą wizytą, według OM to będzie około 6+6 i teoretycznie powinno być już widać serduszko, ale potwornie się stresuję. Już sobie wyobrażam że te testy, brak miesiączki, wiecznie mocno bolące piersi to tylko jakieś moje omamy, może ciąży w ogóle nie ma, albo to jakiś torbiel, albo że jest za wcześnie żeby było coś widac... Kurde, mam same czarne myśli, wiem że stres i takie myśli nie są dla mnie dobre, ale nie mogę przestać... Chyba coś jest ze mną nie tak :(
Spokojnie, na pewno będzie wszystko dobrze 😘 stres w naszym stanie potęgują hormony
 
Ja już w domku po lekarzu. Wszystko dobrze, moja kropka kochana urosła 😍 za dwa tyg wizyta.
Dzisiaj mój lekarz był jak nie on, taki małomówny, przygnębiony... Kupić słowo było trzeba. Dziwne. Bo on zawsze wszystko opowiada tak dokładnie że już mało pytań mam. Już rok do niego chodzę i miałam sporo wizyt w tym czasie, w szpitalu na niego natrafiłam i nigdy taki nie był. Gdyby to była moja pierwsza wizyta to bym już nie wróciła 😅 i od razu zamówiłam segregator 😁
Dzisiaj zamówiłam obiad i zawsze ja jadłam zupę a mój drugie. Ale jak poczułam kapustę kiszoną zasmażana to musiało być moje😉 zjadłam żeberka, ziemniaczki z sosem i ta kapustę 😍😍
Jak jechałam do lekarza to mnie mdłości złapały ale teraz trochę odpuściły, tylko zostala gula w gardle i okropny ból głowy i zmęczenie jakbym była po maratonie 😅
Najważniejsze ze na wizycie okej :)A mąż musiał się widz3 obejść smakiem 🤣🤣🤣

Starałam się część nadrobić, ale nie dałam rady 30 stron 😱
Wiecie co, trochę mnie zmartwiło, ze jak byłam na tej wizycie na NFZ we wtorek (6+3) nie było widać serduszka jeszcze... a następna wizyta dopiero koło 17 listopada 😨 I na pewno nie wytrzymam tyle, żeby się dowiedzieć, wiec umówiłam się na poniedziałek na wizytę prywatnie, myślicie ze będzie już widać ? Będzie wtedy 7+2.

Nie martw się że w 6+3 jeszcze nie było serduszka. Tak na prawdę jeszcze ma czas, A mogło zacząć nic nawet zaraz po wizycie ;) myślę że w poniedziałek już coś bedzoe widać :)
 
W końcu was nadrobiłam [emoji23]
Nie jestem w stanie odpowiedzieć każdej z osobna ale macie piękne brzuszki!!
Ja dzis 8+1 ale brzucha jeszcze tak nie widac. Chociaż w spodnie już niestety nie wchodzę. [emoji23]
Ps: tez juz bym chciała wątek prywatny, jakoś tak lepiej będę się tam czuła żeby więcej z prywaty pisać [emoji16]
 
To ja tak miałam w poprzedniej ciąży [emoji16] piękna cera, super włosy i tony zjedzonych gofrów i lodów [emoji85] i urodziłam chłopca.
Teraz morda jak kalafior, kłaki się sypią i chęć na kiełbasę i pewnie też będzie chłopak [emoji23][emoji23]
Hahaha, ja miałam tak samo. Cera idealna, zjadłabym tylko pączki A jest córeczka 🤣🤣

Hej 😊 jestem tu nowa. 4 września miałam ostatnią @. Zrobiłam już testy i byłam na już u lekarza. Szok okazało się, że bliźniaki. Lekarz kazał zrobił betę hcg żeby sprawdzić przyrost. Zrozumiałam go, że 19.10(wtedy była wizyta to) to 6 tyd a wygląda na 5 według uzg. Pierwsza beta 5550, druga 4850. Były robione w ostępie 2 dni. Lekarz zaraz kazał robić kolejną ponieważ to źle wygląda. Po kolejnych dwóch dobach wyszla 16680. Co się dzieje? Martwię się 🤔😢Zobacz załącznik 1194188
Dziwnie ta beta wygląda nietety. Przy ostatnim @ 4.09 neta chyba powinna być dużo wyższa, bo to już będzie prawie 8tc. kiey lekarz kazał przyjść na następną kontrolę??
 
reklama
Do góry