Czym jest zwykły? To ten, gdzie sama musisz ssać?Zawsze kupi się coś zbędnego a jak już będzie syndrom wicia gniazda to wtedy już w ogóle ciężko się powstrzymać
Ja np. miałam zwykły aplikator do nosa i dawaliśmy radę bez problemu. Nie wyobrażam sobie że chce wyczyścić dziecku nos i muszę wyciągać odkurzacz. Dlatego pamiętajmy, że każda z nas potrzebuje trochę czegoś innego
reklama
Robiłam dokładnie tak samo! Tzn mąż w nocy ogarniał karmienie moim mlekiemJa natomiast nie wyobrażam sobie nie mieć podgrzewacza do butelek bo w nocy zawsze ściągałam pokarm potem podgrzewalam i szybko zmiana pampersa i ciepłe mleczko i cała noc spałam ja i dziecko. Ja nie jestem z tych matek co siedzą w nocy po kilka godzin z cyckiem bo dbam też o swoje wyspanie żeby potem funkcjonować jak w domu jest jeszcze dwójka dzieci które chcą wypoczetej mamy
Starlights
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 832
Zawsze kupi się coś zbędnego a jak już będzie syndrom wicia gniazda to wtedy już w ogóle ciężko się powstrzymać
Ja np. miałam zwykły aplikator do nosa i dawaliśmy radę bez problemu. Nie wyobrażam sobie że chce wyczyścić dziecku nos i muszę wyciągać odkurzacz. Dlatego pamiętajmy, że każda z nas potrzebuje trochę czegoś innego
huehue poki co jestem na tym etapie ze nie wiem co to jest aplikator lub odkurzacz do nosa ale doedukuje sie
Starlights
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 832
Ja natomiast nie wyobrażam sobie nie mieć podgrzewacza do butelek bo w nocy zawsze ściągałam pokarm potem podgrzewalam i szybko zmiana pampersa i ciepłe mleczko i cała noc spałam ja i dziecko. Ja nie jestem z tych matek co siedzą w nocy po kilka godzin z cyckiem bo dbam też o swoje wyspanie żeby potem funkcjonować jak w domu jest jeszcze dwójka dzieci które chcą wypoczetej mamy
to mi brzmi jak dobra rada rowniez bardzo cenie sobie sen
1016lew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2019
- Postów
- 1 021
A nie obawiasz się barku amortyzacji dla noworodka ? Przemysł to jeszcze bo od strony zdrowia dziecka to bardzo nie polecane są takie spacerówki. Chyba ze do galerii.Spacerówka valco baby snap 4. Gondola do niej nie wiem czy ma jakąś nazwe[emoji16]
W strefie czerwonej jest zakaz wszelkich uroczystości rodzinnych od 19.10, więc ślub, a później wszyscy grzecznie do swoich domówJeśli jest czerwona strefa to odbywa się ślub normalnie, tak? A potem co? Może być obiad rodzinny na 59 osób czy też nie?
Ale chodzi o jutro, czyli te sobotę. Idziemy jutro na ślub i nie wiemy, co dalej. A państwo młodzi nic nie mówią. Mamy czerwono tutaj. Czyli jutro okej?W strefie czerwonej jest zakaz wszelkich uroczystości rodzinnych od 19.10, więc ślub, a później wszyscy grzecznie do swoich domów
Witajcie z rana, u mnie wreszcie pogoda się troszkę poprawiła, a ja muszę siedzieć 12h w pracy :/ do rzeczy że chociaż weekend wolny. Piętami że niektóre z Was są chwile przed ślubem, nie jesteście w czerwonej strefie? Ponoć zakaz imprez okolicznościowych...
My ślub braliśmy w kwietniu, żadnej imprezy tylko mały obiad dla rodziny, za świadków była moja mama i wujek mojego. Długi się wahaliśmy czy odwołać/przełożyć/utrzymać termin ale postanowiliśmy zostawić i zrobić bardzo skromny ślub i nie żałuję także trzymam kciuki żeby wyszło tak jak chcecie
Chciałabym się umówić na 30.10 do lekarza, będzie to jeśli dobrze liczę 6+6, myślicie że będzie coś widać? Nie chcę dłużej czekać bo potem jest wszystkich świętych i różnie bywa, a mój lekarz przyjmuje tylko w środy i w piątki... :/
Ja mam mieć ślub za tydzień, boziu ile stresu przez tego covida... już bym chciała, żeby było po wszystkim! W ogóle nie mogę cieszyć się tym czasem
Zrezygnowaliśmy z wesela, mieliśmy mieć obiad dla 25 osób, a teraz nie wiem co zrobić. Póki co Wrocław jest w żółtej strefie, wiec niby 20 osób może być. Ale chyba to w każdej chwili może się zmienić?
Nie chciałabym po ślubie wrócić do domu jak gdyby nigdy nic... nie wiem co robić
KasiaKasienka30
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2020
- Postów
- 138
O to miałaś jeszcze lepiej że mąż ci ogarniał nocki hehe. W dzień to wogole inna bajka ale nocy trzeba spać.Robiłam dokładnie tak samo! Tzn mąż w nocy ogarniał karmienie moim mlekiem
reklama
Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
Ja juz wczoeaj spalam o tej porze ja o wozku jaki chce wiem juz dawno dawno tak jak o imieniu jakie damy jesli bedzie córka. Nawet jeszcze wtedy nie myslelismy o ciazyJak wieczor mija ? Ja wlasnie siedze w pracy, standardowo czekam do polnocy na rozliczenie i raporty i spadam na drzemke dzis mialam ciezki dzien, mdlosci praktycznie non stop i o dziwo, teraz przeszlo, wiec odpoczywam... Ja na razie nawet nie patrze na wozki i tego typu rzeczy, na to przyjdzie jeszcze czas, ciaza jest dluga
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 320 tys
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 231 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 215 tys
Podziel się: