reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja miałam regularne przepiwiadacze, trwające do 12h [emoji33]
Leżałam z nimi z 6razy w szpitalu... masakra to była... potem jak rodziłam to praktycznie czułam się tak samo :/ no, ale szyjka moja oporna niestety na takie akcje




74703e3kkwoaumma.png
 
reklama
Dołączam do klubu bolącego spojenia. Ból jest jeszcze znosny (nie krzyczę i nie płaczę), ale martwi mnie jego w miarę stały charakter. Nie że się przeforsuje czy coś, ale boli jak chodzę, stoję, siedzę, a od wczoraj czasem nawet jak leżę :/ W pierwszej ciazy bolalo tylko po dlugim chodzeniu. Dobrze ze juz w srode wizyta to zapytam o to.

m3sxyx8dzur8ghzn.png

Ja miałam wczoraj wizytę, lekarz powiedział, że to oznaka, że już się rozluźnia




74703e3kkwoaumma.png
 
Ja też mam skurcze od czasu do czasu, ale to takie wiecie, trochę trzymają i koniec. Pomału macica sobie trenuje.
Często też przy ruchach małego brzuch mi twardnieje i mam wrażenie skurczu.
Martwi mnie tylko to moje spojenie, boli coraz bardziej - tzn. daje radę funkcjonować jeszcze w miarę normalnie, ale przewracanie z boku na bok potrafi wybudzić, jak ubieram spodnie to łzy w oczach stają, ciężko mi chodzić :/ mam nadzieję, że to nic takiego, w I ciąży nie miałam czegoś takiego




74703e3kkwoaumma.png
Kochana wiem co czujesz, walczę z tym od kilku tygodni. Jak bym widziała siebie!
A chodzenie to jest masakra, ciężko majty nawet zdjąć :-o
Ale jeszcze trochę i się to skończy :-D

Napisane na C6903 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dołączam do klubu bolącego spojenia. Ból jest jeszcze znosny (nie krzyczę i nie płaczę), ale martwi mnie jego w miarę stały charakter. Nie że się przeforsuje czy coś, ale boli jak chodzę, stoję, siedzę, a od wczoraj czasem nawet jak leżę :/ W pierwszej ciazy bolalo tylko po dlugim chodzeniu. Dobrze ze juz w srode wizyta to zapytam o to.

m3sxyx8dzur8ghzn.png
Do bolacego spojenia dołaczam i ja. Najgorzej jest jak wstaje i te pierwsze kilka krokow. Skurczy brak ;)
A teraz jem czekolade gorzka cobym przespala noc bez skurczow ;)

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Do góry