reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Zgadzam sie w pelni nie ma czasu na myslenie o sobie brak czasu na odpoczynek ja pomimo ze nie pracuje i tak brakuje mi doby😉gdyby nie brzuszek tez bym zapomniala ze jestem w ciąży a i jeszcze teraz doszly ruchy ktore coraz częściej czuje wspaniale uczucie🙂😁
Hej. Jak się czujesz? :) Ja kończę 12 tydzień i za chwila mam badania prenatalne. Jestem już na zwolnieniu. W żłobku panowała bostonka więc córka ostatnio jest cały czas ze mną w domu. Nie jest łatwo bo mam mdłości i jestem mega senna ale jakoś wytrwałam. Od poniedziałku wraca do żłobka i mam nadzieję że odetchnę trochę😜

Dziewczyny co u Was? Jak maluchy? Moja zaskakuje mnie każdego dnia. Szok, że już jest taka duża 😱
 
reklama
Hej. Jak się czujesz? :) Ja kończę 12 tydzień i za chwila mam badania prenatalne. Jestem już na zwolnieniu. W żłobku panowała bostonka więc córka ostatnio jest cały czas ze mną w domu. Nie jest łatwo bo mam mdłości i jestem mega senna ale jakoś wytrwałam. Od poniedziałku wraca do żłobka i mam nadzieję że odetchnę trochę😜

Dziewczyny co u Was? Jak maluchy? Moja zaskakuje mnie każdego dnia. Szok, że już jest taka duża 😱
Ja juz 29+0 i jest mega ciezko mala pelna energii a ja teraz bym ciagle odpoczywala a tu nie ma kiedy i ciagle chce na ręce 😁
 
Dziewczyny co u Was? Jak maluchy? Moja zaskakuje mnie każdego dnia. Szok, że już jest taka duża 😱
Rozwijają się, zmieniają, rosną, co rusz coś nowego, coś inaczej. U dzieci spoko. Czas wreszcie u nas pędzi (w odróżnieniu od pierwszego roku ich życia), więc chyba dobrze.
Dzieciaki zupełnie inne, ostatnio drzemki, są totalną loterią. I choć synek potrzebuję więcej snu na drzemce, to nie dostaje, bo córka potrzebuję dużo mniej. Wciąż żyjemy w salonie z kuchnią.
Dostaję świra
Córka potrzebuje więcej snu w nocy, ale go nie dostaje, bo synek się budzi i robi przemowy, snuje opowieści na cały regulator (w sensie -gada. Nie płacze :-) :) ). Rzutuje to na absolutnie wszystko. Dziś za to, żadene nie poszło na drzemkę. Pewnie pójdą spać około 16:00 i znowu nocny sen będzie w okolicach 21:00-22:00 a pobudka około 6-7:00 rano.
Ale chyba chowają się dobrze.

Ja trochę gorzej.
Znalazłam minus późnego macierzyństwa (oczywiście dla mnie. To moja wersja wyborów).
Ci którzy mogliby i chcieliby pomóc - już nie żyją. Ci którzy chcą pomóc - już nie mogą. A ci którzy mogą - nie chcą.

Pozostali mają jakąś nową wizję tego kim jestem i totalnie nie potrafimy się dogadać. Albo to ja nie umiem mówić-choć mówię naprawdę niewiele, albo oni słuchać.

Dziewczyny ogromnie was podziwiam! Trzymajcie się z całych sił! Trzymam za was kciuki! Jesteście mega!
 
Ja juz 29+0 i jest mega ciezko mala pelna energii a ja teraz bym ciagle odpoczywala a tu nie ma kiedy i ciagle chce na ręce 😁
Hej :) Kasia co u Was? Chyba już jesteś rozpakowana? Jak maluszek? Jak Ci się udaje połączyć opiekę nad dwójką? Ktoś pomaga?
U mnie 26 tydzień. Odczuwam skutki noszenia małej, staram się jak najmniej ale wiadomo jak jest. Do tego cukrzyca ciążowa, w pierwszej ciąży nie miałam 🙈

Dziewczyny, a u Was jak maluchy? Zaskakują każdego dnia? 😁 Moja tak. Codziennie coś nowego, już jest taaaaka duża🙈 kiedy to zleciało. Ostro się bierze za mówienie, śmieszne sytuacje z tego wychodzą 😅 na stopę np. mówi popa, a na kurtkę kurrrka😂 tylko by się ubierała, zakłada moje buty😂 taka bardzo samodzielna chce być. Aktualnie jest przeziębiona i siedzimy razem w domu. Młoda już wyprowadzona do swojego pokoiku. Śpi ładnie w nocy. Mamy kamerkę i oczywiście zaglądamy przykrywać :) zrobiło się jakoś łatwiej ale to tylko na chwilę, od maja wszystko od początku 😅🙈
 
Hej :) Kasia co u Was? Chyba już jesteś rozpakowana? Jak maluszek? Jak Ci się udaje połączyć opiekę nad dwójką? Ktoś pomaga?
U mnie 26 tydzień. Odczuwam skutki noszenia małej, staram się jak najmniej ale wiadomo jak jest. Do tego cukrzyca ciążowa, w pierwszej ciąży nie miałam 🙈

Dziewczyny, a u Was jak maluchy? Zaskakują każdego dnia? 😁 Moja tak. Codziennie coś nowego, już jest taaaaka duża🙈 kiedy to zleciało. Ostro się bierze za mówienie, śmieszne sytuacje z tego wychodzą 😅 na stopę np. mówi popa, a na kurtkę kurrrka😂 tylko by się ubierała, zakłada moje buty😂 taka bardzo samodzielna chce być. Aktualnie jest przeziębiona i siedzimy razem w domu. Młoda już wyprowadzona do swojego pokoiku. Śpi ładnie w nocy. Mamy kamerkę i oczywiście zaglądamy przykrywać :) zrobiło się jakoś łatwiej ale to tylko na chwilę, od maja wszystko od początku 😅🙈
Hej no urodzilam 14 do 20 byli rodzice a maz na szczęście ma wilne do kwietnia bo jest mega ciężko 😁🤦starsza dokazuje chce ciagle na rece rzuca ciagnie mala za raczki i nóżki zabiera smoczki butelki co sie da....sa momenty ze jest chwila ok ale to krótko licze ze szybko to minie mam nadzieję ze u Ciebie bedzie lepiej🤗🤗🤗
 
Hej no urodzilam 14 do 20 byli rodzice a maz na szczęście ma wilne do kwietnia bo jest mega ciężko 😁🤦starsza dokazuje chce ciagle na rece rzuca ciagnie mala za raczki i nóżki zabiera smoczki butelki co sie da....sa momenty ze jest chwila ok ale to krótko licze ze szybko to minie mam nadzieję ze u Ciebie bedzie lepiej🤗🤗🤗
Gratulacje ❤️
Kurcze a ja nie mam nikogo do pomocy. Mąż może weźmie kilka dni wolnego a później jak starsza będzie w żłobku to będzie ok a jak chora w domu to nie wiem😅
Zdrówka dla Was ❤️
 
Hej :) Kasia co u Was? Chyba już jesteś rozpakowana? Jak maluszek? Jak Ci się udaje połączyć opiekę nad dwójką? Ktoś pomaga?
U mnie 26 tydzień. Odczuwam skutki noszenia małej, staram się jak najmniej ale wiadomo jak jest. Do tego cukrzyca ciążowa, w pierwszej ciąży nie miałam 🙈

Dziewczyny, a u Was jak maluchy? Zaskakują każdego dnia? 😁 Moja tak. Codziennie coś nowego, już jest taaaaka duża🙈 kiedy to zleciało. Ostro się bierze za mówienie, śmieszne sytuacje z tego wychodzą 😅 na stopę np. mówi popa, a na kurtkę kurrrka😂 tylko by się ubierała, zakłada moje buty😂 taka bardzo samodzielna chce być. Aktualnie jest przeziębiona i siedzimy razem w domu. Młoda już wyprowadzona do swojego pokoiku. Śpi ładnie w nocy. Mamy kamerkę i oczywiście zaglądamy przykrywać :) zrobiło się jakoś łatwiej ale to tylko na chwilę, od maja wszystko od początku 😅🙈
też mam termin na maj. Dokładnie 12. Córeczkę urodziłam 12 czerwca. Też jest mega samodzielna i pogadać z nią można już prawie i wszystkim 😂❤️❤️
 
reklama
Hej. Mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was przekluwala juz uszy corce? Moje znajome sie dziwią czemu ja jeszcze nie obdarowałam malej kolczykami ale szczerze mówiąc jakos mi to nawet do glowy nie przyszło. Jedna dziewczynka jest z konca lipca, a druga z konca sierpnia wiec mlodsze od naszych. Nie mam w planach na razie nic takiego robić, przeraza mnie myśl o tym bolu po przekłuciu. Co Wy o tym sądzicie? Moja mama zalozyli mi kolczyki jak bylam mniej wiecej w wieku mojej coreczki. Na mnie goi sie wszystko jak na psie wiec nie bylo problemu ale ja chyba sama bym sie nie odważyła.
 
Do góry