reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Zgadzam sie w pelni nie ma czasu na myslenie o sobie brak czasu na odpoczynek ja pomimo ze nie pracuje i tak brakuje mi doby😉gdyby nie brzuszek tez bym zapomniala ze jestem w ciąży a i jeszcze teraz doszly ruchy ktore coraz częściej czuje wspaniale uczucie🙂😁
Hej. Jak się czujesz? :) Ja kończę 12 tydzień i za chwila mam badania prenatalne. Jestem już na zwolnieniu. W żłobku panowała bostonka więc córka ostatnio jest cały czas ze mną w domu. Nie jest łatwo bo mam mdłości i jestem mega senna ale jakoś wytrwałam. Od poniedziałku wraca do żłobka i mam nadzieję że odetchnę trochę😜

Dziewczyny co u Was? Jak maluchy? Moja zaskakuje mnie każdego dnia. Szok, że już jest taka duża 😱
 
reklama
Hej. Jak się czujesz? :) Ja kończę 12 tydzień i za chwila mam badania prenatalne. Jestem już na zwolnieniu. W żłobku panowała bostonka więc córka ostatnio jest cały czas ze mną w domu. Nie jest łatwo bo mam mdłości i jestem mega senna ale jakoś wytrwałam. Od poniedziałku wraca do żłobka i mam nadzieję że odetchnę trochę😜

Dziewczyny co u Was? Jak maluchy? Moja zaskakuje mnie każdego dnia. Szok, że już jest taka duża 😱
Ja juz 29+0 i jest mega ciezko mala pelna energii a ja teraz bym ciagle odpoczywala a tu nie ma kiedy i ciagle chce na ręce 😁
 
Dziewczyny co u Was? Jak maluchy? Moja zaskakuje mnie każdego dnia. Szok, że już jest taka duża 😱
Rozwijają się, zmieniają, rosną, co rusz coś nowego, coś inaczej. U dzieci spoko. Czas wreszcie u nas pędzi (w odróżnieniu od pierwszego roku ich życia), więc chyba dobrze.
Dzieciaki zupełnie inne, ostatnio drzemki, są totalną loterią. I choć synek potrzebuję więcej snu na drzemce, to nie dostaje, bo córka potrzebuję dużo mniej. Wciąż żyjemy w salonie z kuchnią.
Dostaję świra
Córka potrzebuje więcej snu w nocy, ale go nie dostaje, bo synek się budzi i robi przemowy, snuje opowieści na cały regulator (w sensie -gada. Nie płacze :-) :) ). Rzutuje to na absolutnie wszystko. Dziś za to, żadene nie poszło na drzemkę. Pewnie pójdą spać około 16:00 i znowu nocny sen będzie w okolicach 21:00-22:00 a pobudka około 6-7:00 rano.
Ale chyba chowają się dobrze.

Ja trochę gorzej.
Znalazłam minus późnego macierzyństwa (oczywiście dla mnie. To moja wersja wyborów).
Ci którzy mogliby i chcieliby pomóc - już nie żyją. Ci którzy chcą pomóc - już nie mogą. A ci którzy mogą - nie chcą.

Pozostali mają jakąś nową wizję tego kim jestem i totalnie nie potrafimy się dogadać. Albo to ja nie umiem mówić-choć mówię naprawdę niewiele, albo oni słuchać.

Dziewczyny ogromnie was podziwiam! Trzymajcie się z całych sił! Trzymam za was kciuki! Jesteście mega!
 
Ja juz 29+0 i jest mega ciezko mala pelna energii a ja teraz bym ciagle odpoczywala a tu nie ma kiedy i ciagle chce na ręce 😁
Hej :) Kasia co u Was? Chyba już jesteś rozpakowana? Jak maluszek? Jak Ci się udaje połączyć opiekę nad dwójką? Ktoś pomaga?
U mnie 26 tydzień. Odczuwam skutki noszenia małej, staram się jak najmniej ale wiadomo jak jest. Do tego cukrzyca ciążowa, w pierwszej ciąży nie miałam 🙈

Dziewczyny, a u Was jak maluchy? Zaskakują każdego dnia? 😁 Moja tak. Codziennie coś nowego, już jest taaaaka duża🙈 kiedy to zleciało. Ostro się bierze za mówienie, śmieszne sytuacje z tego wychodzą 😅 na stopę np. mówi popa, a na kurtkę kurrrka😂 tylko by się ubierała, zakłada moje buty😂 taka bardzo samodzielna chce być. Aktualnie jest przeziębiona i siedzimy razem w domu. Młoda już wyprowadzona do swojego pokoiku. Śpi ładnie w nocy. Mamy kamerkę i oczywiście zaglądamy przykrywać :) zrobiło się jakoś łatwiej ale to tylko na chwilę, od maja wszystko od początku 😅🙈
 
Hej :) Kasia co u Was? Chyba już jesteś rozpakowana? Jak maluszek? Jak Ci się udaje połączyć opiekę nad dwójką? Ktoś pomaga?
U mnie 26 tydzień. Odczuwam skutki noszenia małej, staram się jak najmniej ale wiadomo jak jest. Do tego cukrzyca ciążowa, w pierwszej ciąży nie miałam 🙈

Dziewczyny, a u Was jak maluchy? Zaskakują każdego dnia? 😁 Moja tak. Codziennie coś nowego, już jest taaaaka duża🙈 kiedy to zleciało. Ostro się bierze za mówienie, śmieszne sytuacje z tego wychodzą 😅 na stopę np. mówi popa, a na kurtkę kurrrka😂 tylko by się ubierała, zakłada moje buty😂 taka bardzo samodzielna chce być. Aktualnie jest przeziębiona i siedzimy razem w domu. Młoda już wyprowadzona do swojego pokoiku. Śpi ładnie w nocy. Mamy kamerkę i oczywiście zaglądamy przykrywać :) zrobiło się jakoś łatwiej ale to tylko na chwilę, od maja wszystko od początku 😅🙈
Hej no urodzilam 14 do 20 byli rodzice a maz na szczęście ma wilne do kwietnia bo jest mega ciężko 😁🤦starsza dokazuje chce ciagle na rece rzuca ciagnie mala za raczki i nóżki zabiera smoczki butelki co sie da....sa momenty ze jest chwila ok ale to krótko licze ze szybko to minie mam nadzieję ze u Ciebie bedzie lepiej🤗🤗🤗
 
Hej no urodzilam 14 do 20 byli rodzice a maz na szczęście ma wilne do kwietnia bo jest mega ciężko 😁🤦starsza dokazuje chce ciagle na rece rzuca ciagnie mala za raczki i nóżki zabiera smoczki butelki co sie da....sa momenty ze jest chwila ok ale to krótko licze ze szybko to minie mam nadzieję ze u Ciebie bedzie lepiej🤗🤗🤗
Gratulacje ❤️
Kurcze a ja nie mam nikogo do pomocy. Mąż może weźmie kilka dni wolnego a później jak starsza będzie w żłobku to będzie ok a jak chora w domu to nie wiem😅
Zdrówka dla Was ❤️
 
Hej :) Kasia co u Was? Chyba już jesteś rozpakowana? Jak maluszek? Jak Ci się udaje połączyć opiekę nad dwójką? Ktoś pomaga?
U mnie 26 tydzień. Odczuwam skutki noszenia małej, staram się jak najmniej ale wiadomo jak jest. Do tego cukrzyca ciążowa, w pierwszej ciąży nie miałam 🙈

Dziewczyny, a u Was jak maluchy? Zaskakują każdego dnia? 😁 Moja tak. Codziennie coś nowego, już jest taaaaka duża🙈 kiedy to zleciało. Ostro się bierze za mówienie, śmieszne sytuacje z tego wychodzą 😅 na stopę np. mówi popa, a na kurtkę kurrrka😂 tylko by się ubierała, zakłada moje buty😂 taka bardzo samodzielna chce być. Aktualnie jest przeziębiona i siedzimy razem w domu. Młoda już wyprowadzona do swojego pokoiku. Śpi ładnie w nocy. Mamy kamerkę i oczywiście zaglądamy przykrywać :) zrobiło się jakoś łatwiej ale to tylko na chwilę, od maja wszystko od początku 😅🙈
też mam termin na maj. Dokładnie 12. Córeczkę urodziłam 12 czerwca. Też jest mega samodzielna i pogadać z nią można już prawie i wszystkim 😂❤️❤️
 
reklama
Hej. Mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was przekluwala juz uszy corce? Moje znajome sie dziwią czemu ja jeszcze nie obdarowałam malej kolczykami ale szczerze mówiąc jakos mi to nawet do glowy nie przyszło. Jedna dziewczynka jest z konca lipca, a druga z konca sierpnia wiec mlodsze od naszych. Nie mam w planach na razie nic takiego robić, przeraza mnie myśl o tym bolu po przekłuciu. Co Wy o tym sądzicie? Moja mama zalozyli mi kolczyki jak bylam mniej wiecej w wieku mojej coreczki. Na mnie goi sie wszystko jak na psie wiec nie bylo problemu ale ja chyba sama bym sie nie odważyła.
 
Do góry