reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

reklama
Czytam o tych szczepieniach i jestem przerażona. Nawet nie zdawałam sobie sprawy ile noworodków umiera po podaniu szczepionki w pierwszych dobach życia. Polska jest.jednym z nielicznych krajów gdzie szczepi się tak malutkie dzieci.
 
Roxi ja drugiego nie mam zamiaru w ogóle szczepić. A u syna dopiero w 8 miesiącu przestałam. Problemy skórne od razu przeszły. Dziecko prawie 3lata nigdy nie chorowało:)
 
Ja się właśnie zastanawiam nad tym żeby nie szczepić w szpitalu po urodzeniu, podobno robią problemy.
 
Zależy jaki szpital. najlepiej mieć od razu całe druki na co się nie zgadzasz.
Ja jak będę rodzic w szpitalu nie zgadzam się na żaden zabieg ;) ani nawet kąpiel, dziecko ma być non stop przy mnie i tyle. Bo słyszałam że mimo odmowy rutynowo szczepionkę podali.
 
reklama
Nie chcę wsadzać kija w mrowisko ale szczepię i będę szczepić. Do polski już nie bawem nazjedza się przybyszów z Afryki. W belgi już jednego złapali z cholerą a zdarzały się przypadki gruźlicy więc wolę szczepić bo nie wiem kiedy i gdzie moje dziecko spotka kogoś chorego. Całej tej afery szczepionkowej nie rozumiem. Całą moją klasę w szkole szczepili i nikt nie zmarł po za jedną dziewczynką z domu dziecka. Ją rodzice zaniedbywali i zmarła w drugiej klasie na heinego Medina. Ufam lekarzą choć wiem że zdarzają się pomyłki itp.
 
Do góry