Wyniki

hejka rany kilka dni i czytania na pare godzin.. posttaram sie to nadrobic ale juz nie dzisiaj... Mezus wrocil wiec nadrabiamy zaleglosci... dodadkowo mialam 2 dniowy kurs.. jeszcze tylko do 21 wrzesnia i laba.. tak mnie dzisiaj pali zgaga ze czuje sie niczym smok wawelski..Maz sie smieje ze...

dzien dobry... ja znow tylko na chwilke bo o 11 jade na plener ze szwgagrem... mam nadzieje ze nie bedzie padac bo takie niebo zachmurzone... a po weselu spokojnie ... oczywiscie jak przyjechalismy to dzidzia byla glodna... a nogi to mialam chyba w podwojnym rozmiarze.... puchna wam tak nogi...

dzien dobry...nie wyspalam sie .. o 6,30 zadzwonila moja tesciowa dodam ze blondynka z pytaniem czy jak sie w samochodzie zlozy siedzenia to czy pianka z nich wystaje dzisiaj ide na slub do szwagra.. bez meza bo nie udalo mu sie zjechac .. czasami tak mnie denerwuje ta jego praca.. ale nie...

witamy nowa stycznióweczke...

mam nadzieje ze nie zmieni zdania.. bo chyba padne na tym usg za 2 tygodnie... ale to bedzie badanie prenatarne wiec juz powinnam znac plec na 100% ... rany przejadlam sie chyba zjadlam normalnie za dwoch albo i za trzech... ale nie jest zle od wczesniejszej wizyty przytylam tylko 0,5 kg...

Justka: gratuluję córci - ciekawe tylko co twój gin ostatnio widział, siusiaka z pępowina pomylił?;)heheh sama jestem ciekawa.. co z czym pomylil ....padne jak na nastepnej powie mi cos innego... a co do szyjki bada mi ja za kazym razem na wizycie ... moj maz jest wniebowziety...

ale na wczesniejszej wizycie powiedziala ze miedzy nozkami cosik jest... ale od samego poczatku mialam przeczucie ze synus ...4 wrzesnia dokladne badanie wiec juz na 100% powie mi jak to jest... ale ciesze sie bez wzgledu na plec.. najwazniejsze zeby kruszynka urodzila sie zdrowa... :-):-)

dziekuje.. ale od trzech tygodni gadam do brzuszka per Bartlomiej a tu nadle Bartlomiejka wyszla... :-)

i juz po wizycie.. wiesci zaskakujace... sluchalam tetna 144 .. babcia powiedziala ze ten odglos przypomina jej jadący pociąg... ciekawe porownanie... pozniej badanko i usg.. a tu niespodzianka .. brak sisiorka... za dwa tygodnie badanie prenatarne ... lozysko prawidlowo umiejscowione... uuu...

hej Kochane Mamuski ... ja tylko na chwilke bo zaraz zmykam do pani doktor.. od rana taka nerwowa jestem ze sama sie nie poznaje.. wszystko mi leci z rak... mam nadzieje ze wroce z dobrymi wiesciami... buziaki i Milego Poranka....

Czesc .. wczoraj wieczorem mialam wizytacje tesciowej.. a wieczorem brzuch mnie dziwnie bolal wiec prysznic i do lozka.. maly dal w nocy znac o sobie az sie przebudzilam.. a dzisiaj masakra.. upal do prowadzil do tego ze omal nie fiknelam .. rece mi sie tak zaczely trzas rownoczesnie z zebami i...

Beti bedzie dobrze.. umow sie na wizyte u innego ginekologa to napewno uspokoi Twoje nerwy.. wracam po obiadku a tu juz nowe watki ... " seksowanie" z mezem ... celibat wymuszony bo meza nie ma.. ale w sumie jakos nie czuje osobiscie pociagu ... P natomiast ma obawy przed Tzw. zagladaniem...

spadam posprzatac i zrobic jakis obiadek ....

zostaje joga.....

ojej nie cwicze praca sama mnie utrzymuje w kondycji.... ale z przytyciem mam problem jestem juz ok 8 kg do przodu ,... zalecenie takie ze musze trzymac sie diety ....

milego plywania..... :))) chodze do dwoch lekarzy dlatego poniewaz moj pan ginekolog a w srodowisku uwazany za najlepszego na poczatku ciazy .. stwierdzil a byl to 7 tydzien ze mam puste jajo ciazowe .. dwa tygodnie strachu a pozniej tak jakby nic powiedzial ze moje dziecko ma 1 cm i serce bije...

moj wynik na cukier to 88 i 80 wiec nie mam problemu z cukrem ale moja ginekolog i tak kazala mi zrobic ta krzywa z glukoza.. wiec wydaje mi sie ze to zalezy od lekarza jak i wynikow na cukier.. ale to tylko moja opinia

Anusia8309 gratuluje nowego mieszkanka ... szampana wypada rozbic na progu..... Pasibrzuch w takim razie bedzie ciezko... chociaz polozna to ludzka istota i bardzo pomocna zobzczymy czy cosik doradzi...w piatek mam dostac skierowanie na te badania prenatarne..juz jedno takie usg mialam...

rany ... naprawde z tego taki straszny ulepek ... ja mam ogolnie problem z piceiem czegos slodkiego ..... jakby to bylo kwasne to w porzadku... :-)

gratuluje Coreczki ... zAgatko... ja na 100% bede wiedziala juz za 2 dni... pilyscie juz glukoze?? da sie to przezyc ??

Czesc ... troszeczke mam u Was zaleglosci ..wszystko przez prace.. pocieszenie tylko takie ze do wrzesnia a pozniej na zwolnieniu bo juz czuje ze nie ze wszystkim daje rade... po plenerach wracam tak zmeczona ze marze tylko i wylacznie o prysznicy i lozeczku.. a co do uzywania komorki to ja bez...

witaj .. a nie mozesz pojsc do innego gincia... nie doluj sie;-) meza i mame olej i nie sluchaj tego co maja do powiedzenia .. wpuszczaj jednym uchem a wypuszczaj drugim... i nie zaluj ciazy... jutro napewno wstane lepszy dzien ... witaj Gosia...

napewno niedlugo poczujesz mocne kopniaki .. malenstwo da o sobie znac... anulka wiem co to bol glowy wczesniej nie mialam takich napadow .. ale u mnie zwiazane to jest z nadcisnieniem a do tego krwotoki z nosa .. nie znam dnia ani godziny kiedy pojawi sie czerwona godzina... :)) jak sie na...

gratuluje .. sliczna fasoleczka a jak ladnie wyszla na zdjeciu... powod do dumy i pozytywnego myslenia .. jeszcze raz gratuluje...:-)

Wazne zeby nie cofac sie w tyl .. wiem ze to boli cholernie boli .. pytania jakie sobie zadajemy... moj lekarz powiedzial mi tak zamykamy ten rozdzial przechodzimy w nastepny.. i tez tak zrobilam ale nie od razu... pozniej niezliczona ilosc badan... ale sie udalo i wam tez sie uda.... w koncu...

coz u mojego styczniaka bedzie imie Bartlomiej... dla dziewczynki Oliwia i Antonina to propozycja meza moja to Anastazja... pozdrawam

witajcie... jestem prawiczkiem forumowym wiec prosze o zrozumienie... ciaza po poronieniu istotny temat.. moja pierwsza ciaza ucieszyla nas niezmiernie ... w 6 tyg trafilam do szpitala ze sladowym odklejeniem kosmowki.. 3 tygodnie lerzenia i wypisana do domu z zaleceniem oszczednego trybu zycia...

Dzien Dobry... rany co za pogoda ...no to trzymamy kciuki za kolezanke... moja chrzesnica urodzila sie w tym roku w lutym i byl to porod ekspresowy.. pare boli i malutka na swiecie..... probowalas na zaparcia suszonych owocow takich jak sliwki czy morele mnie pomogly...na szczescie ten problem...