reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
A ja według tego kalkulatora i terminu z ostatniego usg dobiłam dzisiaj dokładnie do połowy - mamy 50%;-)
*-spam-*


suuuper to dokładnie mi co i jak obliczyło i wszystko się zgadza nawet ze suwaczkiem:tak:wklej to w "przydatne linki":tak:

SYLWIA gratulacje dla przyjaciółki no i chrzestnej:-)ps.ja wiem co to jest balonik bo moja "koleżanka"z patologi miała go założone i mówiła że nie jest to za fajne uczucie ale pomaga przy rozwarciu jak wypadnie to oznacza że się powiększyło;-)
 
A ja jeszcze nie czuje ruchow naszego malenstwa raz w zeszlym tygodniu mialam takie wrazenie tak jakby cos mnie w brzuchu laskotalo ale kopniaczkow jeszcze nie dostalam.
 
Dzien Dobry... rany co za pogoda ...no to trzymamy kciuki za kolezanke... moja chrzesnica urodzila sie w tym roku w lutym i byl to porod ekspresowy.. pare boli i malutka na swiecie..... probowalas na zaparcia suszonych owocow takich jak sliwki czy morele mnie pomogly...na szczescie ten problem sie u mnie zakonczyl... a wracajac do zwierzakow nie jestem pewna jak moje bydlatko zachowa sie jak sie maly pojawi.. od 4 lat mamy bernardynke z deczka wyrosla i zrobila sie chodzacym potworem na 4 lapach.. moj bratanek robi z nia co chce ale ogolnie jest nie ufna...jesli chodzi o zachowanie wobec dzieci to wole ja separowac jak przychodza znajomi z dziecmi... coz nastepny klopot do rozwiazania...
 
Ello dziewczynki
Ja wczoraj dostalam trzy wyrazne kopniaczki i jestem happy a dzis tez mi sie cos tam wiercilo wiec mam nadzieje ze w koncu sie zacznie:-)

Sylwia no to mocno trzymamy kiukasy, wszystko musi pójść jak z płatka :tak:
A dla tych co nie mają humorku tak dla jego polepszenia wrzucam mojego ancymona ślimaczącego się z Kenusiem i podejmującego próby raczkowania (tak te próby już ze 4 miesiące podejmuje, może w końcu kiedyś ruszy;-)) :-)

On jest poprostu super, ja mam nadzieje ze moje dziecko z moim psem sie tak nie bedzie calowac bo nie wiem czy twarz bym mu doszorowala po tym soczystym calusie:-D

Dziekuje wam wszystkim ,za wsparcie!!!!!!!!Jest mi b ciezko ale staram sie nie zalamywac choc momentami to bardzo ciezkie,wczoraj bylismy u znajomych moj synek bawil sie z kolega i wymyslili sobie robienie swiecy autami i auto sie przewarzylo do tyłu i syn moj wpadł tylem głowy w rant mebloscianki byl wielki guz z wylewem podskornym i mnostwo placzu wyladowalismy w szpitalu na rentgenie glowy i naszczescie niebylo zadnych zlaman ani pekniec czaszki,ale co sie nerwow najadlam to szok,mojja biedna mama tez cala w nerwach i stad dis miala jakis moment slabosci ze ja na moment zamroczylo,ach wiecznie nie moze byc zle i mysle ze teraz juz bedzie tylko lepiej ,dzisiaj jedziemy ogladac kolejne mieszkanka;-)
pozdrawiamy serdecznie
JUTRO IDE NA USG-TRZYMAJCIE KCIUKI BY DZIDZIA POKAZAŁA SKARBY MIEDZY NOZKAMI JAKIE MA ;-)

No to sie pech do ciebie przyczepil ale zwykle tak jest ze jak cos sie wali to na maksa na szczescie teraz juz moze byc tylko lepiej. Trzymaj sie;-)

sylwia spytaj kolezanki jak sie tak szybko dzieci rodzi, tez bysmy chcialy:tak:
 
Sylwia ogromne gratulacje Mamusiu Chrzestna :-D
Justka zobaczysz, jeszcze Cię psina pozytywnie zaskoczy i będzie Ci dzidzię niańczyć :-)
Jola po takim soczystym całusie już nic szorować nie trzeba, buźka wymyta i czyściutka jak funkiel nówka ;-):-p

A ja dzisiaj się nieco wprawiałam ;-) Siedziałam w domu z dwójką dzieci na głowie :-) Przeżyłam, dzieci też i wszyscy mają się dobrze :-)
 
Ja dzisiaj mam jakiś masakryczny dzień. Od rana cieżka głowa..2 kawy wypiłam i nic nie pomogły..spałam w dzień nawet ale dalej sie dziwnie czuje..wzielam Apap niedawno bo tak mi pulsowalo ze nie wyrabiam.No i jakby troche lepiej.

Anusia badz twarda dla swoich maluszkow, napewno nie długo wyjdzie dla Was słonko;-)
 
Ja najczęściej czuje kopniaczki i to w każdej pozycji, choć jak leżę na wznak to czuję dokładnie wszystko, bo wtedy fika najbardziej - jak kopie i jak się przemieszcza, gdzie się układa dzidziuś (robi sie taka wypukłośc twardsza, a z drugiej strony mieciutko i nic nie ma).
Męczyłam mojego m od końca lipca jak tylko zaczęłam coś czuć, ale ciągle mówił, że nie czuje - ale ostatnio jak dzidzia mocniej czasem kopie (jak leżę na wznak) to mąż twierdzi, że czuje jak mu podskakuje pod palcami coś w moim brzuchu:) A ma przy tym taką minę super, że na pewno coś czuje:-D

A co do tych miejsc kopania to u mnie najczęściej nad spojeniem łonowym, ale jak sie przemieszcza maluch to z roznych stron puka - pod pępkiem też mu się zdarza, po lewej, po prawej - naprawdę różnie!

Ale Ci fajnie, ja jeszcze kompletnie nic nie czuje:( chyba jakas nie czuła jestem:(
 
reklama
napewno niedlugo poczujesz mocne kopniaki .. malenstwo da o sobie znac...
anulka
wiem co to bol glowy wczesniej nie mialam takich napadow .. ale u mnie zwiazane to jest z nadcisnieniem a do tego krwotoki z nosa .. nie znam dnia ani godziny kiedy pojawi sie czerwona godzina... :)) jak sie na dole zatrzymalo to gora poszlo....
 
Do góry