Wyniki

Hej! Dawno mnie tu nie było. Zdązyliśmy już zaliczyć szpital - zapalenie płuc. Bobas miał coś koło 2 tygodni. Generalnie mało śpi, często wybudza się z płaczem i mało się uśmiecha. Czy wasze dzieci też tak mają? Pozdrawiam mamuśki.

Jak miał ok. 2 tygodni. Nie dopajam codziennie, ale kiedy mi się przypomni. Jak będzie miał tak z miesiąc, to już regularnie będziemy dawać. Teraz za każdym razem o 10 ml rozwadniamy mleko.

Cześć Wam! Ja dopajam maleństwo wodą. Niedużo, ale zawsze coś. No i do mleka też daję zawsze trochę więcej wody, tzn. jest bardziej rozcieńczone. Przy pierwszym dziecku pediatra tak kazał, bo wtedy nie ma problemów z zaparciami. A moi znajomi mieli taki problem z dzieckiem. Co do wagi - ja mam...

A ja w wypisie przeczytałam, że miałam podawane oxy, ale totalnie nie wiem kiedy. Miałam cc na zimno, a tu taka niespodzianka. Wiem, że jeden lek mi podawali na obkurczenie macicy, ale to Paval, a kiedy ta oxy była dana i po co, to nie wiem. W każdym razie obkurczanie po Pavalu bolało mimo...

Generalnie planowa cc. Najpierw lewatywa, ktg, kroplówki, antybiotyk, potem przejscie do sali operacyjnej i trochę stresu, bo bałam się tej drugiej cc. O ile pierwsza trwała łącznie 30 min. (i jej sie chyba tak nie balam), to ta była dwa razy dłuższa. Godzinę mnie obrabiali. Ale lekarz...

A co do mleka, to u nas metoda mieszana. Dostawiam cały czas, a i tak mleka mam jak na lekarstwo. Nic nie poradzę. Chciałabym karmic piersią, ale z pustego i Salomon nie naleje. Nie wiem czy pamietacie co kiedys pisalam - przy pierwszym dziecku czulam si etorturowana psychicznie przez otoczenie...

Hej dziewczyny! Nie odzywałam się, bo na telefonie nie mogę się zalogować na BB. dopiero dostałam sie do komputera. Ponad tydzień temu URODZIŁAM! Miałam cc. Poszło szybko, choć wszystko wolniej się goi niż po pierwszym cc. Dłużej czuję ból i dłużej sie oczyszczam. Jesteśmy już w domu, a mały...

Hej! Pamiętacie jeszcze mnie? Miałam rodzić po połowie wrzesnia, ale rodzę po niedzieli przez cc. Generalnie już się nie mogę doczekać, bo ciężko mi bardzo. Ale też się trochę boję. Która się jeszcze po niedzieli rozpakowuje? Tak poza tym to u mnie w miarę ok. Przez całą ciążę mam 6 kg do...

No cześć! Dawno mnie tu nie było. U mnie z ciśnieniem póki co ok, ale pojawił się inny kłopot, tj. bakterie w moczu. Czy któraś z Was tak miała? Czy to poważne? Trochę się stresuję. Dodam, że nigdy w życiu nie miałam takich problemów. Do tego crp podwyższone nieznacznie, ale zawsze.

A ja praktycznie wszystko już mam uszykowane, oprócz ubranek. Tzn. ubranka mam, ale nieuprane i nie są one poukładane w szafie. Najpierw chcę "uprać" pralkę, a potem dopiero ciuchy. Planuję zrobić to w drugiej połowie sierpnia, żeby wszystko świeże było. Teraz jakoś nie mam do tego głowy. Ważne...

Hej, dawno mnie tu nie było, bo nadrabiam sprawy zawodowe. Chciałam tylko dać znać, że u mnie jutro 33 tydzień się zaczyna. Ledwo funkcjonuję ;-). Czuję się taka ociężała, ledwo do kompa przez brzuch sięgam, ale jakoś leci. Będę mieć cc. Ciśnienie póki co w okolicach 130, także jakoś ujdzie...

Dokładnie tak. Jest na początku nadciśnienia. Najwyższe miałam raz - 150. Innym razem było 140. Generalnie jest przy 130, więc nie jest jakoś bardzo źle, ale wiem, że z biegiem czasu może wzrosnąć. Nie solę już niczego (chyba, że jemy ogólny obiad, to on jest przyprawiony, ale nie dosalam). Piję...

Żadnych leków. Udało się odroczyć, mam mierzyć i po tygodniu znowu pokazać wyniki. Wczoraj miałam idealne, a dziś znów troszkę wyższe, ale tak koło 130. Staram się oszczędzać i raczej w ten najgorętszy czas siedzę w domu, żeby nie prowokować. Ja już chcę 37 tc! Wtedy będzie mi już więcej rzeczy...

Ej, coś czuję, że wyląduję w szpitalu przez to ciśnienie :-/. Ogólnie jest koło 120-130 na 80, ale zdarzyło się i po 140-150... plus puls prawie 100. Jeżu, tak bardzo tego nie chcę. Ogólnie czuję się dobrze, tylko to cholerne ciśnienie. Już nawet soli nie jem :-/.

17 miesięcy to nie jest czas na takie błędy. Dziecko odróżnia matkę od innych, nawet, jeśli zdarza mu się inaczej powiedzieć. Choć mojemu dziecku akurat się nie zdarzało. Tak jak napisała powyżej Goj - trzeba ostro z teściową. Zwłaszcza, że jej się to podoba. Matka to matka i nie ma przeproś...

Nikt na forum Ci ciąży nie stwierdzi. Cierpliwości. To tylko dwa tygodnie i się dowiesz.

Mam tak samo. Podejrzewam, że to przez świadomość lata skonfrontowaną z jesienną wizją za oknem. A co u mnie? Nakaz mierzenia ciśnienia. Od kiedy zaczęłam mierzyć, to jest... w normie! Ale jaja. Chyba się przestraszyło szpitala. A miałam wahania nawet do 160 wcześniej. Bobas waży już 1,5 kg. A...

Mam dokładnie tak samo. Skok jest po byle czym. Spacer to już w ogóle. A Ty byłaś hospitalizowana z tego powodu, czy po prostu przepisali leki? Coś jeszcze masz oprócz tego? Inną dietę, zalecenia? Ja na pewno nie miałam przed ciążą problemów. Co więcej - w poprzedniej też nie było do końca z tym...

Za chwilę się dowie. A powiedz, nie chcieli Ciebie z tym ciśnieniem zatrzymywać w szpitalu? Czy byłaś tam i jakoś Ci to wyregulowali? Masz jakieś leki, zalecenia itd.?

@StarAnia jedź do szpitala i nawet się nie zastanawiaj. Tu nie ma innej opcji. Jeśli cokolwiek poszłoby nie tak, a Ty być została w domu, to nie darowałabyś sobie tego. Nie zastanawiaj się, niech położą, poobserwują. Dziewczyny, a czy któraś z Was ma problemy z ciśnieniem? Ja chyba oszaleję...

Co do fotelików, to my wybraliśmy Cybexa Aton Q (600 zł). Do tego kupiliśmy dla starszego dziecka Kiddy Cruisefix 3 Limited Grey Melange (1050 zł.). Cybexa będę wpinać do wózka Adamexa. I cieszę się, że mam już ten wybór z głowy. Ja najpierw poczyłam w necie o tych fotelikach, a potem wybrałam...

A u mnie... przeszło bokiem. Jestem w szoku. Myślałam, że będzie armagedon, a tu lipa. Plus taki, że dużo chłodniej, powietrze o dziwo pachnie i chyba trochę kropi. Nie mogę się nadziwić, jak to mogło przejść obok...

Centralna Polska.

U nas już z 15 stopni mniej. Powietrze bardzo przyjemne, ale niebo czarne. Drzewa przy ziemi. Ale zaraz będzie waliło.

Dokładnie. Ja już zapowiedziałam mężowi, że jeśli jeszcze kiedyś będziemy w ciąży, to na pewno nie latem, bo nie dam rady. Poprzednie dziecko rodziłam wiosną i to było optymalne rozwiązanie.

Masz racje. Zrobię tak. A u nas pierwszy grzmot z oddali. Niebo czarno-sine. Będzie się działo. Oj, będzie.

Właśnie nie. Niby wszystko ok, tylko ta nisko ułożona główka. No mówię wam, jest tak nisko, że sama nie wiem, jak ona się tam trzyma... Podejrzewam, że pan doktor myśli o cesarce. Biorąc pod uwagę to, o czym piszę plus moją sporą wagę, chyba taki jest bilans. Innych przyczyn nie widzę.

Kurczę... A czy słyszysz takie "strzelanie"? U mnie właśnie coś pyknęło minutę temu. Straszne to. StarAnia, to jest twój powód hospitalizacji?

Tego pchania w kanał właśnie bardzo się boję, bo moje jest już w nim od bardzo dawna i jest tak nisko, że na USG nie mógł dobrze główki zmierzyć, bo była tak nisko... Przeraża mnie myśl o szpitalu, bo jeszcze jest bardzo daleko do terminu, mam dużo zobowiązań zawodowych, a co najwazniejsze -...