Hello dziewczyny
doczytałam Was, choć starałam się w miarę regularnie czytać to internet mam tu mega słaby a raczej jego brak. Od soboty jestem z rodzicami i siostra jej mężem i małym nad jeziorem na Kaszubach. Troszkę dla mnie jak za karę, bo mama i siostra to mega kierowniczki a my z Kamilem mamy dusze oporne. Ale wybrali to miejsce bo stąd pochodzi szwagier i w piątek robią roczek małego.
Jeśli chodzi o Wasze wizyty to dzieci macie urocze
i zazdroszczę tym kudłatych matkom bo mi się też marzy kudłate
choć jakie jest to nie wiem, a z tego co widzę po tych kiepskich usg to wyglada jak dziecko rosemary
Jeśli chodzi o poród to ja zgadzam się na wszystko. Dużą wagę przykładam do tego gdzie mam rodzic ( chce bardzo na Starynkiewicza) i chce zaufać lekarzom tam pracującym. Oni mają wiedzę medyczną z lepszych źródeł niż ja
Co do lekarza, to on całkiem nie w moim typie. Ja lubię urodę nieoczywistą i tak jak Gosia mega kręci mnie intelekt
rozmowy z inteligentnym chłopem na tematy książek, muzyki czy ogólnie wywody działają na mnie jak gra wstępna
Choć Przyznam, że kiedyś w klubie wyrwałam sobie chłopaka taki wizualnie oczywisty przystojniak. A że to były początki mojej wolności to sobie popłynęłam i uderzyliśmy do niego. W chacie wino, muzyka ten ściąga koszulkę i nie wierzę- w życiu na żywo nie widziałam takiego ciała. Trener personalny to sobie wyobraźcie. Z emocji się pozygałam, potem zaczęłam się zastanawiać czemu taki przystojniak wyrwał takie coś jak ja
ogólnie to nie dla mnie tacy za ładni
W ogóle brzuch mi jakoś mega wywaliło oststnio i jeszcze jest wysoko. Tak dopiero zaczynam się czuć jak ciężarna.
Jeśli dotrwałaś do końca mojego elaboratu zdjęcie jak wyglada spanie u nas