Wyniki

I znów ta niepewność. Najgorsze, że dalej nie wiadomo i leków znów nie można odstawić. Ty to się Kochana masz z tym wszystkim... :(

Witaj wśród nas. Napiszę krociotko - każdy transfer to stres, podejrzewam że podobnie jest z inseminacja (ale ja ich nie miałam). U mnie udało się za 4 podejściem (transferem) - jestem w 3 miesiącu. Czasami udaje się za pierwszym razem, czasami trzeba kilka razy podejść. Ale jesteśmy silne i...

@goffa13 - pięknych widoków, niech Maleństwo zdrowo rośnie i daje Ci Wam wiele radości. Pochwal się zdjęciem po wizycie. @Evelevel - Maluszek na pewno jest tam gdzie trzeba, cudownych emocji na USG :). @dżoasia - chyba nie ma takiej, która nie trzymałaby za Ciebie kciuków. Obyś przekazała nam...

Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości! Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty. [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]nie puszczamy za wgryzanie się kropków w nowe 9 miesięczne domki mamuś :* [emoji173] Styczeń to magiczny czas. Czekamy na pozostałe dziewczyny i...

Wspaniała wiadomość :). Te plamienia niestety wiele z nas dotykają ale w części przypadków na szczęście nie są groźne. Ja acard brałam wieczorem.

Super, fajnie na koniec dnia przeczytać pozytywna wiadomość. Gratulacje :)

Pewnie gdybym ogólnie nie schudla to brzucha nie byłoby widać. A tak to wyglądam (szczególnie pod wieczór) jakbym się dobrze najadla :). A u Ciebie widać coś?

Jesteś prawie na tym samym etapie co ja, ja miałam transfer 2 dni po Tobie (15 listopada). Jeśli nie wiesz jak się dopisać do kalendarza to napisz mi w wiadomości prywatnej co mam dopisać, w jakim terminie, itp. Jak wrócę do mieszkania to dopisze :)

Dzieki za miłe słowa :). Ja wg OM mam dziś 10t5dc ale na każdym USG ciąża jest starsza o dwa dni czyli 11t0dc.

Ja np.przestałam brać oddzielne witaminy i biorę Femibion 1 tylko. Tak mi się poprostu wydawało, że skoro mam kompleks witamin ukierunkowanych na początek ciazy to nie będę brała oddzielnych, żeby nie było za dużo... Czy to dobrze to nie wiem.

Będę teraz we wtorek na USG 1 trymestru ale u innej dr niż moja prowadząca więc też podpytam co z tymi wymiotami. Ale wszędzie piszą ze po 1 trymestrze powinny się skończyć, jeśli nie to tak jak piszesz - trzeba szukać profesjonalnej pomocy. Tak, te plamienia są stresujące ale co poradzić ...

Właśnie zastanawiałam się jak dajesz radę pracować z takimi dolegliwościami... Dobrze, że zdecydowalas się zostać w domu, to chyba bezpieczniej dla Was :). Ja też chudne, choć zdarzają się trochę lepsze dni np.wczoraj kiedy mdłości były mniejsze i nie wymiotowalam więc udało mi się trochę zjeść...

A jezdzilas jeszcze na IP na kroplowki czy tylko raz byłaś? I do pracy dalej normalnie chodzisz?

Oby ta blastusia została z Tobą i dala dużo szczęścia :) Ja już w ciąży (jakiś 7 tydzień chyba) byłam przeziebiona i udało się domowymi sposobami wyzdrowiec - płukanie gardła woda z solą, picie herbaty z miodem i sokiem malinowym lub z czarnego bzu (wszystko własnej roboty więc myślę,że lepsze...

Ja ogólnie na przeziębienie plucze gardło woda z solą. Myślę, że przy kaszlu też nie zaszkodzi.

Dołączam się do życzeń. Niech ten dzień przyniesie same dobre wiadomości :)

Przypomnij się w piątek (albo napisz wiadomość prywatna) to dopisze Cię do kalendarza. Ja mam go wstawiać na forum dlatego tak się "stresuje" ;) 5 zaplodnionych komórek to bardzo dobry wynik :)

Ja estrofem odstawiłam całkowicie w 10 tygodniu (odstawilabym wcześniej, ale miałam jednorazowe krwawienie i potem plamienia). Z progrsteronem to różnie dziewczyny odstawiaja.

Ok, od piątku mogę wstawiać :). Napisz mi w wiadomości prywatnej jeśli znajdziesz czas jak to dokładnie się robi. Jeśli nie to metoda prób i błędów może mi się uda :)

@zylwia niestety mój M nie da rady przywieźć mi dziś laptopa więc jutro nie mogę zająć się kalendarzem. Jutro pod wieczór wracam do mieszkania więc kalendarz piątkowy mogę już wstawić.

Może być też tak jak napisałaś o dwóch zarodkach. Dobrze, że wizytę masz już w sobote, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :). Dużo przeszlas więc musi to zostać wynagrodzone

Potwierdzam, w przedziale 1200-6000 może się podwajac do 96h a powyżej 6000 jeszcze wolniej. Oczywiście może też przyrastac szybciej, ale taki przyrost też jest w normie. Ja tak właśnie miałam (zwolnienie przyrostu przy pewnych wartościach) i się wystraszylam, ale wszystko jest dobrze. Nie rób...

Ja brałam acard 75 chyba od 3dc czyli jak już @ mniejsza jest. Acard może trochę ja wydłużyć i wzmocnić krwawienie (ale u mnie tak się nie stało).

Mamy swój kalendarz w którym wpisujemy daty wizyt i ich rodzaj (np.wizyta w trakcie stymulacji, punkcja, beta, USG pecherzykowe, serduszkowe, itp.). Codziennie wstawiany jest na forum ten kalendarz, żebyśmy mogły trzymać kciuki za te, które mają dziś swoje wizyty/badania. O żadnej wtedy nie...

Jeśli uda się mojemu M przywieźć mi do mamy laptopa to ja mogę zająć się kalendarzem. Ale to dopiero będę wiedziała pod wieczór. Bo z telefonu to nie ogarne :(

Hmmm, rzeczywiście trudno powiedzieć co się dzieje. Tak jak napisałaś wcześniej mogłaby być 0 albo jakaś naprawdę konkretna. Najgorsze jest trwanie w zawieszeniu, bo leków odstawić nie możesz. Oby sytuacja jak najszybciej się wyjaśniła.

Z mojego doświadczenia napiszę - na betę nie idź. Beta już nie rośnie tak jak na początku, może sporo zwolnić i się tylko niepotrzebnie zestresujesz (ja tak miałam). A objawy to też temat rzeka. Ja miałam dni kiedy ustawaly a potem wracały (że zdwojona siłą). Przypatrujemy się swojemu ciału a...

Żywia jest piękna, naprawdę. Jak się na Nią patrzy i widzi wymierny wynik naszej walki to aż nowe siły w człowieka wstepuja :)

Druga kreska naprawdę widoczna :)

A możesz w wiadomości prywatnej wysłać dane? Niestety w gaszczu wszystkich ogilnych postów zaraz zginie :(