Wyniki

Byłam wczoraj u mojej ginekolog, ogólnie wszystko ok tzn z ciążą - szyjka długa i twarda, macica miękka. Tylko że mam podwyższone leukocyty.... Norma jest do 10,04 a ja mam 15,35 tys/mikrolitr. I najlepiej ze ona nie widzi dlaczego i żebym poszła do internisty. Dziś byłam oczywiście w lux medzie...

A co do piersi to ja mam C, tylko że już po pierwszej ciąży mi obwisły i bez stanika to nawet nie ma opcji żeby wyjść z domu. Teraz rozmiar mam taki sam, tylko się trochę wypełniły. A jak pytałam mojego A. czy mu nie przeszkadzają te moje zwisy to stwierdził że faceci dzielą się na dwa typy...

Może jak dużo wody piłaś to jakoś rozrzedzilo ta glukozę... Mi powiedziała pielęgniarka żeby nie pić absolutnie... Jedyne co to do toalety poszłam. Nie jem słodkiego teraz, nie słodzę i staram się odstawić owoce, które mają wysoki indeks... Diabetologa mam dopiero 17 lipca

Ja zaraz po ślubie do teściów zaczęłam mówić mamo/tato,sami to zaproponowali. Tylko że u męża w rodzinie mówi się tak bardziej oficjalnie np. czy może mama, jak mama się czuje. Tak mi trochę dziwnie bo o ile z teściem nie mam zbytnio kontaktu to z teściową często rozmawiałam i bardziej...

No to Ty masz dziwny wynik po 2h - wyższy no po 1. I jak często mierzysz cukier?

Tak... I po godzinie że też wysokie. I tak nie jem słodyczy za bardzo, owoce też ograniczam chociaż z tym jest ciężko. Muszę iść do diabetologa bo w sumie wolałabym mierzyć już ten cukier a nie się zastanawiać czy mi skacze czy nie... A taka byłam zadowolona z tej mojej ginekolog

Ja mam podobnie, dopiero teraz do mnie dociera tak bardziej że niedługo się Maluch pojawi. Chyba przez to że właśnie coraz mocniej daje o sobie znać. Dziś u fryzjera bylam i Tymek tak dokazywał że nawet fryzjerka zauważyła ;)

Mam podobne wyniki i moja ginekolog mówi że kiepskie... Ciekawe co Ci powie Twój lekarz

Ja tez musiałam powtarzać... I wyszły też wysokie no ale jeszcze nie cukrzyca. Najlepiej ze dziś ginekolog powiedziala, że i tak powinnam cukier kontrolować i trzymać dietę ale recepty na paski już nie dała :/ pójdę jeszcze do diabetologa bo z ciekawości zmierzyłam cukier u Taty bo ma glukometr...

Najlepsze życzenia urodzinowe :)

Równy podział wydaje się rozsądny i żeby facet też uczył się od początku wszystkiego. Znam takie przypadek że tatuś robi więcej przy dzieciach niż mama... Bo ona wiecznie zmęczona była i tak już zostało

A może spróbuj się zgiąć... Na szkole rodzenia położna mówiła że to jest pozycja niewygodna dla malucha i będzie protestował. Jestem w tym samym tygodniu co Ty i przymierzam się do liczenia ruchów, żeby w razie czego mieć porównanie co do aktywności i ilości ruchów w ciągu dnia

No ja też jestem bardzo ciekawa czy Tymek będzie też tak bardzo podobny do mnie... U mnie trochę inna sytuacja bo córka nie jest biologicznym dzieckiem męża... Poznali się jak miała 6 lat. Rzeczywiście od samego początku było widać podobieństwo do mnie i tak naprawdę tylko do mnie ;) ma tylko...

@Alka1990 słyszałam o niej jeszcze w pierwszej ciąży, chyba robi dobre USG jak pamiętam i pracuje w Madurowiczu tzn 10 lat temu pracowała... W każdym razie ja nigdy u niej nie byłam

To u mnie podobnie, ostatnio widziałam Tymka na połówkowych... A tego USG między 28 a 32 tc jeszcze nie mam wyznaczonego bo muszę dostać skierowanie od mojej ginekolog - wizyta 11 lipca. Przytyłam puki co 5 kg od wagi najniższej bo na początku ciąży spadło mi kilka kg przez mdłości.

To super że jest poprawa :) Ja też czuję te ruchy ciągle bardziej jako puknięcia więc to napewno przez łożysko - też mam na przedniej ścianie. Chociaz po glukozie młody tak zaczął szalec, że mąż w końcu poczuł kopniaka :)

@Kocurek @Pilades Wszystkiego najwspanialszego z okazji urodzin :) Tyle piszecie że ciężko was nadgonić. Dziś powiedziałam trochę nad wodą z córką i trochu spaliłam sobie plecy... A na słońcu byłam moze 5 minut. Rodzina z Niemiec przyjechała - Kuzynka z trójką dzieci więc czas im trzeba...

Ja też dziś na glukozie... Ale szczęśliwie jeszcze 40 minut - drugie ukłucie i będzie można coś zjeść. To trzymam kciuki żebyś dotrwała do końca ;)

To nie wiedziałam... To może lepiej iść na kwalifikacje też do Medeora i jak w jednym nie przyjmą to do drugiego sie pojedzie... Tylko nie wiem czy można iść do dwóch miejsc na tą kwalifikację. Ja słyszałam ze zależy im na pacjentach no bo w końcu za każdą ciężarną mają kasę, ale z drugiej...

No to gratulacje [emoji41]

Na NFZ, kwalifikacja jest od 32 tc, mam nadzieję że nie będzie problemu. W medeorze też jest podobno ok, oczywiście w sytuacji jeśli z ciążą było dobrze. Pierwszy poród mialam w matce Polce, warunki wspominam strasznie, ale gdyby było coś nie tak to pewnie tam bym rodziła że względu na specjalistów

Aaa to aż tak bardzo się nie orientuję ile ZUS ma czasu na wypłatę ;)

Gratuluję! A ile osób zatrudnia Twój pracodawca? Bo jeśli to duża firma to pensje powinnaś dostać normalnie, pracodawca rozlicza się z ZUSem

W Salve na szparagowej, znajoma rodziła tam w grudniu i bardzo sobie chwaliła warunki i personel. Teraz w lipcu jeszcze jedna znajoma będzie tam rodzić i jestem ciekawa czy będzie miała podobną opinię.

Ojjj tak zjeść to ja mogę ;) własnie jem bułkę z szynką a przed chwilą zjadłam dwa mielone bo mąż już na jutro zrobił. W domu to on robi najlepsze mięsa miał zrobić jutro po pracy czyli ok 14:30... Ale po mojej minie stwierdził że do tej godziny to padnę z głodu ;) 7 miesiąc to już III trymestr?

U mojej córki szczęśliwie obyło się bez infekcji... Ale przed nami okres dojrzewania także pewnie dopiero się zacznie ;) tak własnie pomyślałam że przy chłopcu więcej roboty jestem nawet przy przewijaniu... Bo więcej zakamarków które trzeba wyczyścić ;) no zobaczymy jak to będzie

Najlepiej wchłanialny jest chyba cytrynian magnezu... Ja kupiłam magne b6 forte i biorę 3x dziennie

Prawda jest taka że to niestety wina rodziców. Ja jestem jedynaczka ale moja mama ma siostrę 9 lat starsza i podobnie jak u Ciebie z siostrą - do wszystkiego dwie lewe ręce, jak pracowała to babcia właściwie wychowywała jej córkę bo przecież jej tak ciężko... Pracowała w szkole jako nauczyciel...

Chyba ma ale właśnie na początku jak zaczynasz czuć ruchy bo jaka jest na przedniej to później można wyczuć. Ja mam na przedniej ścianie, ale teraz to już raczej nie ma znaczenia jak dziecko jest większe

Oj zdziwilabys się ;) moja Z. Niestety do sprzątania ma podejście jak facet... Już mam czasem dość tego że tylko ja widzę bałagan... Mąż wiadomo facet i trzeba palcem pokazać, ale z córką jest to samo. Nie widzi że trzeba śmieci wynieść ( wydaje mi się że jak na 10-ciolatkę wynoszenie smieci i...