Sejm uchwalił projekt zmian w podatku PIT, czyli tak zwaną ustawę Polski Ład 2.0. Zawiera ona zmodyfikowane przepisy dotyczące między innymi zasad wspólnego rozliczania samotnych rodziców z dzieckiem.
Przepisy ponownie wprowadzają wspólne rozliczenie z dzieckiem w przypadku samotnych rodziców. Wspólne rozliczenie zastąpi - wprowadzoną od 1 stycznia 2022 r. w Polskim Ładzie - ulgę w wysokości 1500 zł, która zastąpiła możliwość wspólnego rozliczania się z dzieckiem.
Choć Ministerstwo Finansów deklarowało powrót do preferencyjnego rozliczenia osób samotnie wychowujących dzieci, nie będzie ono tak korzystne, jak zapowiadano. Osoby samodzielnie wychowujące dzieci skorzystają z półtorakrotności kwoty wolnej, czyli 45 tysięcy zł, a nie jak wcześniej mówiono z podwójnej kwoty wolnej od podatku. Rodzic rozliczy się więc "z połową dziecka".
- Wychowujący dzieci samodzielnie będą w gorszej sytuacji niż bezdzietne małżeństwo. Ci ostatni przy rocznym dochodzie 60 tysięcy zł nie zapłacą w ogóle podatku. W przypadku samotnego rodzica podatek wyniesie 1,8 tysięcy zł - powiedziała Małgorzata Samborska.
Co to znaczy? Osoba samodzielnie wychowująca dziecko nie będzie już mogła, tak jak dotychczas, obliczać podatku w podwójnej wysokości od połowy dochodu. Podatek w podwójnej wysokości od połowy dochodu (tak jak jest w przypadku wspólnego rozliczenia z małżonkiem) mogą obliczać wyłącznie osoby wychowujące dziecko niepełnosprawne.
Projekt zmian Polskiego Ładu został uchwalony w Sejmie. Projekt Polski Ład 2.0 wraz z poprawionym na ostatnią chwilę przepisem trafi pod obrady Senatu. Ten ma prawo wnieść swoje poprawki, a akt prawny - przed publikacją ustawy w Dzienniku Ustaw - musi podpisać prezydent.
Jakie pojawiają się komentarze?
Niezadowoleni są nie tylko rodzice, ale i opozycja oraz działacze na rzecz samotnego rodzicielstwa.
Danuta Zduńczyk ze stowarzyszenia Samotni Rodzice podkreślała, że na 2,5 miliona samotnych rodziców pół miliona rozlicza się wspólnie z dziećmi.
- Jesteśmy dyskryminowani podatkowo - powiedziała i wskazywała, że samotni rodzice płacą większe podatki niż pełne rodziny. - My ze swojej strony złożyliśmy pozew do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka" - poinformowała Zduńczyk, bo - jak dodała - nie respektuje się praw samotnych rodziców.
Zduńczyk podkreślała, że zarabiając powyżej 45 tysięcy złotych rocznie rodzic wychowujący samotnie dziecko od 1 lipca straci. Tymczasem dla pełnej rodziny kwota wolna od podatku wynosi 60 tysięcy złotych (ponieważ w przypadku każdego z rodziców to 30 tys. zł).
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń, odnosząc się do zmian podatkowych wprowadzonych w Polskim Ładzie, powiedział:
- PiS dyskryminuje samotnych rodziców, a są to w większości samotne matki, które borykają się z szeregiem innych problemów. W Polsce nadal brakuje dostępu do żłobków, do przedszkoli, do świetlic.
Biedroń, który w Parlamencie Europejskim przewodniczy komisji praw kobiet i równouprawnienia, poinformował, że komisja zajmie się tą kwestią.
- To na pewno nie pomoże, żeby Polska dostała środki unijne szybko - stwierdził. - Jeżeli polski rząd będzie dyskryminował kolejne grupy społeczne, jeżeli będzie traktował - po raz kolejny - kobiety jako kozły ofiarne swojej polityki, to te pieniądze znów będą opóźnione.
Lewica chce, by samotny rodzic, rozliczający się z dzieckiem, mógł skorzystać z dwukrotności kwoty wolnej od podatku.