reklama

Naukowcy stwierdzili, że wysterylizowane smoczki są przyczyną alergii pokarmowej

Czy wiesz, że sterylizacja smoczków może wiązać się ze zwiększonym ryzykiem pojawienia się alergii pokarmowych u niemowląt? Dowodzi tego nowe badanie opublikowane w Journal of Allergy and Clinical Immunology.

Rodzice niemowląt zwykle są bardzo przejęci swoją rolą i spoczywającą na nich odpowiedzialnością. Dbają o czystość powierzchni, zabawek, butelek i smoczków. Wszystko, co tylko możliwe, myją i sterylizują. Nietrudno to zrozumieć.

W przypadku przedmiotów, które trafiają do ust dziecka, opiekunowie chcą mieć pewność, że nie staną się one źródłem zakażenia niebezpiecznymi bakteriami, które mogłyby stanowić zagrożenie dla zdrowia i dobrego samopoczucia dziecka. Okazuje się jednak, że przesadne starania mogą dać rezultat daleki od oczekiwanego.

Naukowcy powiązali sterylizację smoczków ze zwiększonym ryzykiem alergii pokarmowych u niemowląt. Badanie wykazało, że niemowlęta, których smoczki były traktowane roztworem antyseptycznym, częściej miały zdiagnozowaną alergię na jedzenie. W badaniu niemowląt Barwon wzięło udział 700 uczestników.

Victoria Soriana, jedna z badaczek stwierdziła, że badanie to wskazuje na związek między sterylizacją smoczków a alergiami pokarmowymi. To uzasadnia dalsze badania nad tym, jak dobre bakterie w jamie ustnej i jelitach niemowląt mogą pomóc w zapobieganiu im.

Badanie jest kolejnym potwierdzeniem, że dobre bakterie są niezbędne dla zdrowego rozwoju.

- To odkrycie potwierdza rosnące uznanie dla znaczenia dobrych bakterii w jamie ustnej i jelitach, znanych jako „mikrobiom”, dla zdrowego wzrostu i rozwoju - powiedziała Soriano.

Badacze przyjrzeli się metodom czyszczenia i używania smoczków przez niemowlęta w wieku sześciu miesięcy. Następnie przebadali dzieci, u których potwierdzono alergię pokarmową przed pierwszymi urodzinami. Okazało się, że maluchy, których smoczki były sterylizowane roztworem antyseptycznym, częściej miały zdiagnozowaną alergię pokarmową.

Niepokój może dotyczyć sposobu, w jaki rodzice sterylizują smoczek i czy sterylizują ich zbyt często.

Badanie nie wykazało wzrostu ryzyka alergii pokarmowej u dzieci powyżej 1. roku życia, których rodzice myli smoczki w wodzie z kranu, wrzącej wodzie, nie myli ich przed podaniem niemowlęciu lub wcześniej wkładali je sobie do ust. Tym samym wydaje się, że zwiększone ryzyko alergii pokarmowych pojawia się wyłącznie podczas stosowania roztworu antyseptycznego, który może pozbyć się ze smoczka zarówno dobrych, jak i złych bakterii.

Ponieważ alergie pokarmowe często powodują zagrażającą życiu anafilaksję i dotykają do 10 procent niemowląt, potrzeba więcej badań, aby zrozumieć, jak im zapobiegać.

źródło

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: