reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Natalii muszę Ci napisać że jak na bliźniaki to i tak się bardzo dobrze trzymasz i małe ładnie przybierają na wadze.
Mnie dr zawsze powtarzała, że jak będzie już 32 tydz i mały będzie miał 2 kg to pozwoli mi wszystko robić :)) Oczywiście, że im dłużej wytrzymasz tym lepiej, ale i tak już prawie jesteś gotowa.
Madziulka już sama się przekonałam na własnej skórze, że nie warto porównywać. Zamartwiałam się że mój za mały i tydz w tył, a jak bryknął to teraz jest tydz do przodu. 3 tyg temu ważył 1350 g, nie ma co jak będzie w takim tempie przyrastał jak teraz to też się martwiłam że dużo będzie ważył, ale dr mnie uspokoiła że może być różnie.
 
reklama
moja córka w 31tc ważyła 1700g a koleżanki syn 1300g ;] i nie ma sie co zamartwiac i stresować niepotrzebnie:) wazne ze sie rozwijaja prawidłowo.. gdyby było cos zle napewno lekarz by powiedział ...
 
Natalie przy bliźniakach i tak zazwyczaj mała szansa na dotrzymanie do 38 tygodnia. Jesteś pod opieką lekarzy, wszystko pod kontrolą, ciąża zaawansowana, także musi być ok.

Co do wagi..już kilka razy pisałam, że nie ma się co sugerować tym, że teraz dziecko jest większe. Mój syn wyprzedzał wagowo termin porodu nawet o 3 tygodnie, a urodził się z normalną wagą, bo w ostatnim miesiącu prawie całkowicie przystopował ze wzrostem. Fakt, że urodził sie 10 dni wcześniej. Druga sprawa, może po prostu ciąża jednak jest trochę starsza. Nie ma co się stresować jeszcze na ten moment.

A ja z innej beczki. Myślicie, że pomyłki w określeniu płci zdarzają się w dzisiejszych czasach często? Chodzi mi o te z dziewczynki na chłopczyka. Wczoraj kupiłam wózek...nigdy nie chciałam różowego, ale jak zobaczyłam połączenie malinowego z szarym to zakochałam się w tym wózku i od razu kupiłam. A teraz nachodzą mnie myśli o pomyłkach...Któraś z Was zna takie przypadki "z teraz". Tylko nie takie, że ktoś tam słyszał od kogoś, że ktoś inny miał taki przypadek. Bardziej chodzi mi o sprawdzone źródła typu rodzina, przyjaciółka:)

U mnie w sumie dwóch lekarzy "stwierdziło" dziewczynkę. W 22 i 27 tygodniu lekarz widział wargi sromowe, więc nie wydaje mi się, żeby mogło być inaczej...ale z drugiej strony...
 
Ja znam dwa przypadki pomylki w rozpoznaniu płci:-)
Kolezanka ucieszyla sie ze bedzie miala core, bo miala synka...a tu nagle w 32 tyg.z corki zrobił sie syn.
Inny przypadek siostra miała miec synka-urodziła coreczke!!
I jeszcze jedna kolezanka ale to sprawa jeszcze nie zakonczona...Ciezarna kolezanka pisala mi ze nici z jej parki bo z synka zrobila sie corka.Na pierwszym i drugim usg u innych lekarzy pokazał sie siusiak a teraz nagle zrobiła sie cipka:szok:
U mnie jak powiedzieli na poczatku to i tak zostało....syn. Teraz tez siusiak ale cicho licze na pomyłke:-):-D
 
hej ja po wizycie, moge usiasc wiec zdam relacje.
wyniki badan moje dobre:tak: szyjka sie troszke skrocila, ale jest zamknieta i narazie ok. lidka zostala lidka:-), wiec wyprawki nie musimy zmieniac. mala rosnie dobrze ma 1927 g i na zabiedzona nie wyglada, moj m. smial sie, ze jeszcze takiej buleczki w naszej rodzinie nie bylo:-) mam na siebie uwazac i dzwonic w kazdej chwili jakby cos sie zaczelo dziac i probowac dotrwac jak najdluzej, a wiec zaciskam nogi i czekam do konca wrzesnia.
 
takhisis ze mna teraz leżała kobietka ktora do 38tyg myślała ze bedzie miec córkę a dzis tuli małego Eryka;) ale innych przypadków takich nie znam;)
oczywiście wiem ze do 38tyg cieżko wytrzymać z blizniakami- zreszta 38tydz to juz ciaza blizniacza powinna byc zakończona. A donoszona liczy sie od 34tyg plus kilka dni ;) mi tylko zależy zeby miały obie odpowiednia wagę i mogę spokojnie rodzic;)

osa super ze wszystko u was wporzadku ;)
 
Osa super, że u Ciebie ok. :-)

U mnie po wizycie też wszystko dobrze. Szyjka w porządku. Mam powoli zacząć odstawiać luteinę; do tej pory miałam 2x2, a teraz będzie 2x1 przez 2 tygodnie, a potem koniec. Synuś waży już 1650 g, czyli ładnie przybiera i generalnie jest w środku normy.
 
reklama
natalie lekarz z polnej ktory prowadzil ciaze mojej siostry mowil, ze kazda ciaza powinna zakonczyc sie najpozniej do 40 tyg i ani dnia wiecej, bo potem lozysko zaczyna sie starzec i jest ryzyko odklejenia sie go, a blizniacza to juz napewno, ja trzymam kciuki, zebys do tego 34 tyg wytrzymala, no moze do 35 i niech dziewczyny sie rodza:tak: cale i zdrowe
anatiope ciesze sie, ze u ciebie tez ok
nula bedziemy kciuki trzymac za czwartek, mam nadzieje, ze po wizycie i u ciebie beda tylko dobre wiesci
 
Do góry