reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Ja się normalnie czuję jak lekoman z wszystkimi lekami, które teraz biorę, bo mam Euthyrox, Luteinę, Nospę jak boli, magnez, żelazo i Pro Uro na bakterie w moczu. No i oczywiście suplement diety.
 
reklama
Hej dziewczyny. Byłam dziś na ktg i wszystko w jak najlepszym porządku. Nie ma skurczów, Dzidzi serduszko ślicznie bije, wszystko w normie...Uffff, kamień spadł mi z serca!
 
agnieszkala mam nadzieje że wszystko będzie ok, powodzenia!
Antopie sporo tych tabletek ! współczuje...
ewelinkowska super !!


ja miałam dziś wizytę, szyjka ok, mała rozwija się prawidłowo, główka, serduszko, brzuszek super, waży 1300g i ładnie leży ale po krzywej cukrowej wyszło mi: przed - 100, po - 144, czyli troszeczkę ponad normę i mam się zgłosić do diabetologa tym bardziej że moja babcia chorowała na cukrzycę, mam nadzieje że to tylko przejściowe :/
 
Ewelinkowska super, że u Ciebie wszystko w należytym porządku

joanna_84 cukrzyca ciążowa przechodzi po porodzie. Kuzynka miała w drugiej ciąży i teraz absolutnie nic takiego się jej nie dzieje.
A co do tabletek, to trochę tego jest. Ja jestem nie przyzwyczajona, bo nawet na przeziębienie starałam się nic nie brać, ale mus to mus. Najważniejsze, żeby synuś był zdrowy i silny.
 
Agnieszka będzie dobrze - nie zawsze USG jest dokładne, pewnie na następnej wizycie wszystko wróci do normy, tylko po co tak stresują biednego człowieka?
Antiope ja w tym momencie biorę:
1x euthyrox 112
2x alfadiol 1mg
2x alfiadiol 0,25mg
3 x calperos 1000
1x magnez
Łącznie 9 tabletek na dobry początek dnia ;) śmieję się, że nie długo nie zmieszczą mi się do kasetki na tabletki (bo na pewno za 3 tygodnie znowu zwiększą mi dawkę tych leków)
A ja wczoraj byłam u mojej gin - z Ktosiem wszystko w porządku - wygląda jej na 29 tydzień, waży coś ok 1150. Ginekologicznie tam na dole u mnie też wszystko w normie, pozamykane. Jednak zastanawia się czy nie skierować mnie na patologię ciąży do Opola (bo tam ma znajomości) w związku z tężczyką, rakiem no i tym wszystkim... Chciałaby żeby mnie poobserwawli, bo wolałaby żeby zrobili mi cc, więc jakby co to wykona telefon i się mną zajmą. Ale umówiłam się prywatnie na konsultację we Wrocławiu i zobaczymy co mi powie tamta lekarka. Ogólnie moja gin boi się, że trafię na kogoś przypadkowego kto nie będzie wiedział jak mnie "ugryźć", tak jak to ona powiedziała - nawet anestezjologa w tym przypadku trzeba szanować i wcześniej go o tym poinformować, żeby wiedział co i jak (moje TSH jest dobre ze względu na nie rozwijającego się raka, ale niekoniecznie już do jakiegoś znieczulenia) Taa ogólnie napisała mi że zaleca poród w ośrodku o wyższym standardzie, więc moja mieścinka na pewno odpada - Mąż się śmieję, że jakbym do nich wpadła i pokzała swój segregator z wszystkimi konsultacjami, wynikami to oni by pouciekali - lekarka stwierdziła, że może by nie uciekli ale na pewno wsadziliby mnie do karetki i na Opole ;) W każdym rzie jak to ona mówi 0 wolałaby żebym poszła "na zimno" na cc - wszystko ma być zaplanowane bez jakichkolwiek niespodziewanek...
Dziewczyny a jak Wam lekarz powiedział, że będziecie miały Dziewczynkę to długo się przypatrywał? Tak się zastanawiam, bo mi każdy lekarz całkowicie pewien mówi - że wie co jest, ale skoro nie chcę wiedzieć... Mi wydaje się że to syn no i oni tak szybko widzą płeć dziecka za każdym razem. Tak teraz myślę, że chyba szybciej ujrzą jajeczka i mogą stwierdzić, ze chłopak, a żeby stwierdzić że dziewczynka to potrzebują dłuższej chwili ;)
Ale i tak się nie zapytam Kto jest - ciekawość mnie zżera, ale bardziej pod kątem - jak będzie wyglądać ;)
 
Tosieńka, to z lekami mnie przebiłaś ;-) Super, że z kłosiem wszystko ok. Fajnie, że Ci się trafiła dobra ginekolog, która podchodzi poważnie do tematu i chce, żeby wszystko przebiegło bez zakłóceń.

U mnie chłopiec i fakt, że jak już udało się zajrzeć między nogi, to raczej się długo nie wpatrywali zanim mi powiedzieli czy chłopczyk czy dziewczynka, więc możliwe, że masz rację z tym chłopcem, choć pewności nie ma. A jak lekarz sprawdza płeć, to Ty nie patrzysz na ekran, czy jak, bo u mnie to nawet ja z D bez problemu widzieliśmy siusiaka?
 
reklama
Osz Antiope to dałaś mi do myślenia teraz :-D No patrzę, za każdym razem - już chyba z 4 razy mi mówili, że widzą + raz na genetycznym, ale tam faktycznie wtedy się odwróciłam. Tylko, że ja tam NIC nie widzę ;) A wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na chłopca ;) Te takie zabobonowe bardziej, tzn. że nic się nie zmieniłam, a nawet wyładniałam, miałam ochotę na początku ciąży na kwaśne - wszystko wskazuje na chłopaka ;) No i Ci lekarze, że tak wszystko od razu widzą :tak: A ja mam niezłą łamigłówkę :-D
 
Do góry