reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Oskaa, gratuluję sporego i przede wszystkim zdrowego syneczka! Fajnie, że się z płcią potwierdziło. :) Ja mam za tydzień rutynową comiesięczną wizytę, ale w gabinecie NFZ, więc ciężko będzie dojrzeć interes synka, ale na 4D nie miałam wątpliwości. :)
 
reklama
joanna_84 tak jak napisałam, u mnie jest główką w dół, ale na tym etapie to nie ma znaczenia, bo może się jeszcze wielokrotnie przekręcić. Jak to mi ginka powiedziała, na tym etapie pozycja dziecka jest dowolna i jeszcze o niczym nie świadczy, bo wciąż się zmienia, więc nie ma się co martwić pozycją z główką do góry.
 
moj lekarz powiedział po badaniu USG powiedział że dzidzia jeszcze wielokrotnie do konca dnia zmieni pozycję..wiec nie ma co szacować..to jezscze nie ten czas:-p
 
Witam Nowe październikowe mamusie.
Landryna ale niespodzianka. Chłopcy są fajni.
Zabcia mam nadzieje, że znajdziecie mieszkanie.
Osa rzeczywiście szybko te wizyty. Trzymam kciuki, żeby byłowszystko ok.
Aniula u mnie M myje okna. Ja po pierwsze nie umiem, podrugie jestem kurdupel więc muszę na krześle, a po trzecie teraz tym bardziejbałabym się, że spadne.
A co się dzieje z Pietruchą i Takhisis? Nie mogę znaleść postów z informacją. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.
 
pietrucha jest w szpitalu..wypada jej pęcherz płodowy...jest ciezko ale ona bardzo dzielna jest...musi lezec i czekac na wyniki badan - nie moze wstawac na wet do wc- nogi ma miec w gorze...za tydzien beda wyniki jelsi wszytko bedzie dobrze od razu poddadza ją operacji wepchniecia pecherza i zaszyją zeby utrzymac pęcherz w srodku macicy- stas czuje sie dobrze i rozwija prawidlowo..tylko sie cisnie do wyjscia a to jeszcze nie czas...

takhisis tez miala duze problemy ze zdrowiem- z okiem oraz zakazenie- infekcja..byla dluzszy czas w szpitalu..wczoraj miala palmienie..ale juz ejst lepiej tylko sie martwi czy to wsyztko nie wplynelo na maluszka...

ciemne chmury nam nad październik przyszly :(
 
Jejciu..nic nie wiedziałam..zaciskam więc kciuki za dziewczyny..z całych sił.
Moja mama miała podszycie w 6mc ze mną i donosiła do końca..niech zrobią to pietruszce jak najszybciej..
Bidulka:-(
 
reklama
Do góry